Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Wieżowiec Zahy Hadid obok Mariotta

ucho

Aż ćwierćkilometrowy wieżowiec, wyższy od Pałacu Kultury, według projektu słynnej Zahy Hadid ma stanąć w samym centrum Warszawy. To najnowszy - po wrocławskim Sky Tower i poznańskim apartamentowcu Libeskinda - z projektów bardzo wysokich budynków w Polsce.

Zaha Hadid
Zaha Hadid

Warszawski 250-metrowy budynek ma stanąć naprzeciwko Dworca Centralnego, a tuż obok hotelu Marriott. Hotel wraz z działką, na której stoi, od jest własnością spółki Lilium, która za nieruchomość zapłaciła 430 mln zł.

- Tylko dlatego kupiliśmy hotel, że obok niego było miejsce na nowy bardzo wysoki wieżowiec - mówi nam menedżer firmy Lilium (zaznacza, że w jego spółce obowiązuje zasada niepodawania nazwisk pracowników). - Zamierzamy zbudować budynek, który stanie się znakiem rozpoznawczym miasta. Zależy nam na tym, żeby to był budynek wybitny. Dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę z Zahą Hadid. Ona projektuje wyłącznie budynki niebanalne.

57-letnia Zaha Hadid jest jednym z najwybitniejszych współczesnych architektów. W 2004 r. została laureatką Nagrody Pritzkera - architektonicznego Nobla. Dostała go za projekt budynku Centrum Sztuki Współczesnej w Cincinnati w Ohio. Wygląda jak niedbały stos czarnych i białych pudełek.

Jej najsłynniejszym dziełem jest Centrum Naukowe "Phaeno" w niemieckim Wolfsburgu - budynek wyglądający jak podchodzący do lądowania kosmiczny krążownik pozaziemskiej rasy, gardzącej symetrią i powtarzalnością.

Jeżeli jej projekt dojdzie do skutku, stolicy przybędzie kolejny obiekt zaprojektowany przez architekta znanego na całym świecie - po biurowcu Metropolitan sir Normana Fostera i planowanych budynkach Daniela Libeskinda (apartamentowiec Złota 44) oraz Christiana Kereza (Muzeum Sztuki Nowoczesnej u stóp Pałacu Kultury).

Wieżowiec, który zaprojektowała Zaha Hadid dla Lilium, to obły czteroskrzydłowy gmach z podwójną szklaną elewacją. Przypomina sterowiec wbity pionowo w ziemię. Wieżowiec przyćmiłby nie tylko sąsiedni Marriotta. Mało tego - górowałby nad 231-metrowym Pałacem Kultury, który do dziś jest najwyższym budynkiem w Polsce.

- Mam z tym budynkiem kłopot - mówi Stefan Kuryłowicz, jeden z najsłynniejszych polskich architektów. - Z jednej strony narożniki ważnych skrzyżowań są predestynowane do wysokich budynków. Jeżeli ratusz podejdzie do niego przychylnie, to będzie to sygnał, że Warszawa ma być miastem wysokiego centrum. Z drugiej strony nie uwierzyłem, że to projekt Zahy Hadid , wiem, że stać ją na rzeczy subtelniejsze. I strasznie mi szkoda Marriotta - mówi.

- My też w tym miejscu planowaliśmy wieżowiec - mówi Jerzy Skrzypczak, projektant Marriotta. - Ale niezwykle ważne jest zachowanie przestrzennej skali wysokościowej. Nie może znienacka wyskakiwać budynek prawie dwa razy większy od sąsiednich! Przykro mi też, że inwestor do konkursu nie zaprosił żadnego z polskich architektów.

- Każdy wieżowiec jest świadectwem czasu, reprezentuje inne możliwości techniczne, inne marzenia. Budynek Zahy Hadid jest obiektem kultury popularnej XXI wieku, kultury gwiazd, kultury mediów - mówi architekt Andrzej Chołdzyński. - Świetnie, że ma powstać. Będzie z kim konkurować. Nie wysokością, ale jakością, pięknem budynku.

Inwestycji nie wykluczają przepisy - ten rejon nie ma tzw. planu miejscowego, a z obowiązującego studium zagospodarowania miasta wynika, że w tym miejscu mogą powstać budynki o dowolnej funkcji. Określona jest tylko dolna granica wysokości - 30 metrów.

- Inwestor dopiero niedawno złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy. Był niekompletny, poprosiliśmy o uzupełnienie go - mówi Marek Mikos pełniący obowiązki naczelnego architekta Warszawy.

Według planów inwestora ma mieć 70 pięter - dziś w Europie są tylko cztery wyższe budynki. - Nie ścigamy się o tytuł najwyższego budynku. Jeden z konkurentów Zahy Hadid proponował nam budynek ponadtrzystumetrowy, ale niekomponujący się z otoczeniem. Wybraliśmy ją, bo dokładnie studiowała okolicę, w której ma powstać budynek. Będzie dominował nad Warszawą, ale wpisze się w jej zabudowę - twierdzi menedżer Lilium. Szukając architekta swojego wieżowca, spółka rozmawiała też ze sławnymi twórcami - Normanem Fosterem i Richardem Meierem.

Lilium to spółka celowa założona do budowy wieżowca w Warszawie przez izraelski koncern deweloperski BSR oraz fundusze inwestycyjne z Luksemburga i Holandii. Wspólnie zbudowały one m.in. kompleks apartamentowców Waterfront Square w Filadelfii (USA). W Polsce BSR znany jest z budowy Osiedla Europejskiego w Krakowie (ok. 900 mieszkań) oraz kompleksu Wilanów One w warszawskim Wilanowie, który ma liczyć ponad 2,5 tys. mieszkań.

Źródło: Michał Wojtczuk / Gazeta Wyborcza

    Więcej o:

Skomentuj:

Wieżowiec Zahy Hadid obok Mariotta