Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Kampus polski

buma

Rozpoczęcie roku akademickiego już za nami. Przyjrzyjmy się zatem na co mogą liczyć studenci polskich uczelni po powrocie z wakacji.

Wyższe uczelnie w Polsce wiele obiecują. Rozpisują konkursy architektoniczne, wyłaniają zwycięzców, ale ile z planowanych inwestycji powstanie, tego nikt nie wie. Ma być nowocześnie, hi-tech i inaczej niż dotychczas, co niekoniecznie wiąże się z lepszą jakościowo architekturą. Polskim uniwersytetom brak wizytówki, jaką jest dobra i ciekawa zabudowa. Wiele uczelni, jak choćby UJ i UW upychają swych studentów w porozrzucanych po całym mieście budynkach. Na Zachodzie związek przestrzeni z jakością edukacji już dawno dostrzeżono. Kampusy mają być miejscem zachęcającym do studiowania, inspirującą przestrzenią, a nie zniechęcać swą wątpliwą estetyką i brakiem udogodnień, o zapleczu informatycznym nie wspominając. Kampusy nie kończą się za drzwiami dziekanatu. Oprócz reprezentacyjnych budynków równie ważne jest zaplecze - biblioteki, laboratoria oraz akademiki. Może więc do dyskusji nad polskim szkolnictwem wyższym warto włączyć punkt o modernizacji przestrzeni akademickiej?

Wiele polskich uczelni zapowiada zmiany. Przyjrzymy się zatem inwestycjom i planom, które w ostatnim czasie pojawiły się w polskim środowisku akademickim. 

Nowoczesnym kampusem chwali się od niedawna Uniwersytet Jagielloński. Kampus 600-lecia, położony na Ruczaju, to wizytówka uczelni. Po Audytorium Maximum druga nowoczesna inwestycja UJ. Koncepcja architektoniczna gmachu to dzieło pracowni Anshen Dyers (Londyn) oraz arch. Mieszka B. Niedźwieckiego. Budynek spełnia wymagania uczelni XXI wieku. Studio telewizyjne, które może również pełnić funkcję sali projekcyjnej dla 100 osób, montażownia, reżyserka, charakteryzatornia, laboratorium fotograficzne, to tylko niektóre z nowatorskich pomysłów, a studenci psychologii będą mogli korzystać z pracowni eksperymentalnych wyposażonych m.in. w lustra weneckie i urządzenia EEG. Choć rozrzucone po różnych budynkach Krakowa wydziały zyskały nowoczesną bazę dydaktyczną i w końcu są na jednym miejscu, kampus ma wiele niedociągnięć. Studenci narzekają na zły dojazd, brakuje również infrastruktury studenckiej np. barów i kafejek. Budowa kampusu kosztowała 128 mln złotych. Uczelnia zapowiada, że powstaną kolejne obiekty, a wśród nich park technologiczny.

Uniwersytet Warszawski też wkrótce zmieni wizerunek. Na Ochocie powstanie nowoczesne centrum akademickie, które zaprojektowała pracownia APA Kuryłowicz & Associates. Część budynków zostanie zmodernizowana, reszta to kompletnie nowe propozycje. Obecnie kampus znajdujący się przy ulicy Żwirki i Wigury oraz Banacha, odstrasza, a nie zachęca do studiowania na UW. Projekt zakłada nie tylko renowację istniejących obiektów. Powstanie również nowa przestrzeń publiczna, która wtopi się w miasto. A co najważniejsze w końcu wszystkie pracownie wydziału będą w jednym miejscu.

Z powodów finansowych wstrzymana została inna inwestycja Uniwersytetu Warszawskiego. Instytut Lingwistyki Stosowanej i Neofilologii, który stanąć ma naprzeciwko BUW-u, na realizację musi jeszcze poczekać. W miejscu gdzie powstanie budynek stał do niedawna pawilon handlowy, którego rozbiórka wcale nie przyspieszyła prac budowlanych. Przeszklony gmach, który w przyszłości stanie w tym miejscu to dzieło pracowniAPA Kuryłowicz & Associates. Mamy nadzieję, że na obietnicach i planach się nie skończy.

Rozbudowę obiecuje również Uniwersytet Gdański. Prawdopodobnie do 2013 roku powstaną nowe budynki wydziałów chemii i biologii. Obok warszawskiego kampusu na Ochocie jest to druga inwestycja o tak strategicznym znaczeniu dla polskiego szkolnictwa wyższego.

Na nowoczesne technologie stawia również nowosądecka Wyższa Szkoła Biznesu. Z inicjatywy uczelni powstanie Park Multimedialny, którego koncepcję opracowało biuro Artur Jasiński i Wspólnicy. Projekt za główny cel zakłada połączenie funkcjonalności, przestrzennej dostępności oraz rozwiązań ekologicznych. Obiekt o powierzchni 12 tys. m.kw. zostanie wbudowany we wzniesienie i przykryje go trawiasty dach, który dostępny będzie dla odwiedzających budynek studentów.

Nowego kampusu oczekują także studenci Uniwersytetu w Białymstoku. Dla nich zaprojektuje zespół architektów pod przewodnictwem prof. Marka Budzyńskiego. Na razie powstała jedynie koncepcja, ale możemy być pewni, że architekt stworzy przestrzeń równie ciekawą, jak ta która powstała wokół warszawskiego BUW-u. Kampus powstanie na planie czworoboku poprzecinanego ulicami, które w centralnym punkcie tworzą Plac Syntezy Nauk, gdzie znajdować się będzie minifontanna kałuża i ruchoma szklana kula. Tak jak w przypadku innych projektów Budzyńskiego nie zabraknie zieleni - dachy oraz ściany pokryją wertykalne ogrody. 

Do architektonicznych planów dołącza się Poznań. Na niezagospodarowanym placu na rogu Garbar i Solnej być może powstanie uczelnia wyższa. Być może, bo wszystko zależy od tego, czy działka, która należy do zakonu jezuitów i miasta, znajdzie nabywcę. Projekt budynku, który stanie w tym miejscu już jest. Konkurs architektoniczny wygrała pracownia Mariusza Wrzeszcza. Choć chętnych na zagospodarowanie budynku może być wielu, propozycja by w gmachu mieściła się Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa wydaje się najbardziej sensowna.

Nie należy zapominać o zapleczu uczelni wyższych. W najbliższych latach w Katowicach powstanie Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka (proj. Hs99) - wspólne przedsięwzięcie Uniwersytetu Śląskiego i Akademii Ekonomicznej, a warszawski Uniwersytet Medyczny wybuduje nową bibliotekę, a właściwie - Centrum Dydaktyczno-Biblioteczno-Informacyjne zaprojektowane przez Stanisława Fijałkowskiego z warszawskiego Biura Projektów Budownictwa Ogólnego BUDOPOL S.A.

Niestety mniej szczęścia mają studenci kierunków artystycznych. Inspiracji będą musieli szukać poza murami uczelni. Nowe budynki, które zamierzają wybudować uczelnie oprócz dodatkowych miejsc wykładowych nie oferują zbyt wiele. Mało porywające wizualnie gmachy oraz skromne zaplecze techniczne to bilans zmian.

Nową salę koncertową wybuduje łódzka Akademia Muzyczna. W gmachu znajdować się będą również sale prób, garderoby, studia nagrań i reżyserii dźwiękowej, gabinety muzykoterapii, pomieszczenia dydaktyczne i socjalne oraz magazyny na instrumenty.

Choć budynek rozwiąże problemy lokalowe uczelni, architektura budowli nie zachwyca. Jest poprawna, ale z miejsca o takim potencjale można było ?wycisnąć" znacznie więcej, tak jak chociażby w przypadku MUMUTH , projektu Bena van Berkela z UN Studio. Teatr Muzyczny, który powstał w austriackim Grazu dla tamtejszego konserwatorium to nie tylko gmach naszpikowany technologią, ale również prawdziwa architektoniczna uczta.

Jeszcze jedna łódzka uczelnia może liczyć na nowy gmach. Jednak i tym razem obejdzie się bez fajerwerków. Łódzka Filmówka wybuduje Centrum Dydaktyki Nowych Mediów. Dzięki inwestycji na uczelni powstaną nowe wydziały jak chociażby ten związany z grami komputerowymi. Jednak projekt z krakowskiej pracowni Dresler Studio - Architektura i Urbanistyka wygląda ubogo i przytłaczająco dlatego studenci inspiracji szukać będą musieli gdzie indziej.  

Ciekawie zapowiadała się dyskusja nad rozbudową ASP w Warszawie, jednak zwycięzcy rozpisanego konkursu nie wyłoniono. Władze uczelni chcą, by obok dawnej siedziby, która mieści się w pałacu Czapskich, wybudowano nową część. Wszystko dlatego, że studenci upychani są w salach wykładowych, a na dodatek ASP grozi eksmisja. Drugie miejsce przyznano pracowni JEMS, która zaproponowała, by w działkę wsunąć bryłę o fortepianowym kształcie, dzięki czemu przy uczelni powstałby atrakcyjny dziedziniec.

Ale na ciekawych koncepcjach się skończyło i dyskusja utknęła w martwym punkcie. Można tylko pozazdrościć studentom nowojorskiej Cooper Union, dla których budynek zaprojektował Thom Mayne z Morphosis.

Na świecie rozpisuje się duże konkursy na przestrzeń akademicką, zaprasza do współpracy gwiazdy architektury, a u nas wciąż dominuje myślenie, że studentów można upchnąć gdziekolwiek. Przestrzeń akademicka to miejsce o wielkim potencjale, a jej zaniedbywanie nie tylko źle wpływa na wizerunek uczelni, ale również na samopoczucie studentów. Mamy nadzieję, że w przypadku polskich uczelni na planach się skończy, a powyższe inwestycje uruchomią proces zmian.

    Więcej o:

Skomentuj:

Kampus polski