Budynek edukacyjny w Leśnym Ogrodzie Botanicznym Marszewo [PROJEKT]

Leśny Ogród Botaniczny Marszewo

Leśny Ogród Botaniczny Marszewo znajduje się w Gdyni i jest miejscem, w którym od kilku lat są organizowane zajęcia edukacyjne dla najmłodszych. Zatrudnione tam osoby pokazują dzieciom, jak ważną rolę w życiu człowieka odgrywa flora i fauna. Założycielem i prowadzącym ogród jest Nadleśnictwo Gdańsk.

Zespół rozproszonych brył

Działka, na której architekci z pracowni Gierbienis + Poklewski zaprojektowali budynek edukacyjny, to polana Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Na obiekt składa się zespół rozproszonych brył, które zostały spięte jednorodnym ogrodzeniem, tworząc dwa kameralne, zielone dziedzińce. Wejściowy, stanowiący przejście do ogrodu, oraz rekreacyjny ze strefą dydaktyczną i amfiteatrem do prowadzenia zajęć na świeżym powietrzu.

Ogrodzenie ogranicza dostęp dla osób niepowołanych, zwiększa bezpieczeństwo i jednocześnie nawiązuje charakterem do architektury zagrodowej. 

Dwie bryły połączone przewiązką

Obiekt składa się z dwóch brył połączonych przewiązką. W pierwszej, wejściowej, zlokalizowano hol z ladą recepcyjno-kawiarnianą. Ta przestrzeń została powiększona dzięki wykorzystaniu przylegającego korytarza, z którego dostępne są toalety.

Przez przeszklony łącznik można udać się do drugiej bryły, gdzie znajduje się główna sala ekspozycyjna mająca dwie wysokości.

Strefa wielofunkcyjna dla dzieci

W kubaturze bryły zaprojektowano antresolę ze strefą wielofunkcyjną dla dzieci, przeznaczoną do odpoczynku, integracji i zajęć edukacyjnych. Na tym poziomie zaaranżowano również część administracyjną, podzieloną na przestrzeń socjalną i biurowy "open space" z salą spotkań.

Technologia CLT

Architekci z pracowni Gierbienis + Poklewski posłużyli się w tym projekcie technologią CLT (Cross Laminated Timber), która determinuje bryłę obiektu, wygląd wnętrz, jak również zapewnia komfort użytkownikowi jeśli chodzi o warunki termiczne, akustyczne, niemierzalne oraz psychofizyczne.

Bliskość drewnianego materiału

- Już samo wejście do takiego budynku wywołuje przyjazną reakcję, odwołującą się do naszych zmysłów. Czuć zapach drewna, a także można dotknąć jego struktury. Bliskość materiału wpływa też pozytywnie na odbiór wnętrz - kojarzy się z ciepłem, bezpieczeństwem i ogranicza dyskomfort psychiczny

- skomentowali architekci Gierbienis i Poklewski.

Drewniana elewacja

Mimo iż w dzisiejszych czasach postępu technologicznego dostępne jest wiele nowych, innowacyjnych materiałów, architekci zdecydowali się na drewnianą elewację. Wykończenie ma stanowić warstwa zwęglenia uzyskana dzięki poddaniu powierzchni drewna działaniu płomieni. Technika wywodzi się ze starożytnej Japonii, ale można było ją spotkać również w dawnych czasach w Polsce.

Właściwości opalanego drewna

Opalanie, oprócz oryginalnej estetyki, zwiększa odporność drewna na działanie czynników atmosferycznych i promieniowanie UV, ponadto zabezpiecza przed szkodnikami oraz przeciwdziała próchnieniu. Żywotność drewna poddanego opalaniu szacowana jest na kilkadziesiąt lat przy znikomych lub żadnych czynnościach konserwacyjnych.

Rozwiązania proekologiczne

W projekcie uwzględniono wiele rozwiązań proekologicznych oraz odnoszących się do idei zrównoważonego rozwoju w oparciu o wybrane aspekty: uwzględnienie indywidualnych uwarunkowań środowiskowych lokalizacji, proekologiczne użytkowanie terenu, efektywność użycia materiałów i surowców, energooszczędność i proekologiczna innowacyjność rozwiązań.

"Architektura samowystarczalna, zrównoważona energetycznie i bezpieczna dla ludzi"

- Dla nas, jako architektów, konkurs był okazją do twórczego rozwinięcia założe, towarzyszących nam od początku działalności, których celem jest architektura samowystarczalna, zrównoważona energetycznie, bezpieczna dla ludzi i środowiska, w którym żyjemy i pięknie wpisująca się w otaczającą nas przestrzeń krajobrazową. Budynek pozostaje z nazwy obiektem użyteczności publicznej, ale w idei był dla nas równoważnym elementem założenia ogrodowego i domem zarówno dla odwiedzających, jak i pracowników

- skomentowali architekci Gierbienis i Poklewski.