Nowoczesne wnętrza bardziej i mniej funkcjonalne
Nie raz spotykaliśmy się z wnętrzami, które zapierały nam dech w piersiach. Przykładem takiej niesamowitej architektury jest nowe dzieło japońskich projektantów Nendo. Jednak czy zawsze ciekawe i nowatorskie pomysły idą w parze z funkcjonalnością?


Najnowsze wnętrze zaprojektowane przez Nendo znajduje się w Tokyo, tuż przy rzece Meguro. Biuro to umieszczone jest na piątym piętrze starego biurowca. Budynek z zewnątrz nie wyróżnia się niczym specjalnym, jednak właśnie to piętro stało się jego nowym sercem.
Głównym założeniem Nendo było maksymalne oddzielenie poszczególnych pomieszczeń, przy jednoczesnym zachowaniu widoczności pomiędzy nimi. Według samych projektantów, ściany działowe przypominają firanki, które ktoś trzyma za dwa końce a opadający środek tworzy okna, przez które widać resztę biura. Gdy pracownicy wstaną i spojrzą przez nie, wszystko wygląda jakby znajdowało się wśród fal. Może po dłuższej obserwcji można to zauważyć, jednak na pierwszy rzut oka, wnętrze to wygląda jakby po prostu było odwrócone do góry nogami.
Zabieg ten niektórym może się podobać innym nie, jednak nas najbardziej zastanawia funkcjonalna strona tego projektu. Za każdym razem, gdy pracownicy będą przechodzić z pomieszczenia do pomieszczenia, będą oni musieli omijać olbrzymi próg znajdujący się w pseudo drzwiach. Będzie to nie tylko uciążliwe ale i także niebezpieczne. Ciekawe czy właściciele przewidują dodatkowe ubezpieczenie dla pracowników?
Drugim problemem, który można zauważyć jest brak dostępu do biura dla osób niepełnosprawnych. Jest to olbrzymi minus dla tego projektu i w wielu krajach zapewne nikt by go nie zatwierdził.
Jeżeli jednak podoba wam się biuro zaprojektowane przez Nendo to warto spojrzeć także na Dom na głowie, który powstał kilka lat temu w Szymbarku.
Z kolei przykładem bardzo funkcjonalnego wnętrza jest projekt angielsko-hinduskich architektów Serie, którzy zaprojektowali w starym magazynie Blue Frog Acoustic Lounge and Studios w Bombaju. Restauracja, która znajdzie się przy studiach nagraniowych, będzie jedyna w swoim rodzaju. Jej układ skoncentrowany jest wokół sceny, na której odbywać się mają koncerty. Stoliki znajdować się będą w oddzielnych lożach, które pomieszczą od 4 do 10 osób. Loże zbudowane zostały z płyt pokrytych mahoniem. Od góry pokryte zostały płytami akrylowymi, pod którymi znajdują się światła podświetlające restaurację.
Założeniem architektów było połączenie teatru, restauracji, baru oraz dyskoteki w jednym pomieszczeniu przy zachowaniu cech każdego z tych miejsc. Dlatego właśnie loże ustawione są na różnych wysokościach, by z każdego miejsca widać było scenę. Także i ludzie przebywający na parkiecie nie będą przeszkadzać tym, którzy spożywają posiłek.
Ściany pokryte są dźwiękoszczelnymi materiałami nadając wręcz kosmiczny charakter restauracji. Ściana oddzielająca kuchnię od sali koncertowej jest przeszklona, aby goście mogli także spojrzeć jak ich potrawy są robione. Obiekt ma tysiąc m2 powierzchni i został oddany do użytku pod koniec zeszłego roku.
Jak widać także i architektura wnętrz przeżywa swój renesans. Nowatorskie projekty, które często przekraczają nasze najśmielsze wyobrażenia, czasem bywają niestety mało praktyczne i funkcjonalne. Chwała jednak projektantom za odwagę a jak wszyscy wiedzą, człowiek uczy się na błędach.
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu
Architektura Barcelony - nowoczesne budynki, rzeźby i genialny Gaudi. Co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK ARCHITEKTONICZNY]
Znani architekci: Le Corbusier, czyli papież modernizmu
Flexhouse nad Jeziorem Zuryskim - dom wpleciony w krajobraz
Mariaż budynku z naturą, czyli dom z "miedzianego drewna"
Dom z drukarki 3D w ramach pomocy ubogim rodzinom bez dachu nad głową
Domy parterowe: za i przeciw
Na tropach modernizmu: Kambodża