emilia
Druga szansa warszawskiej Emilii. Plan B prawie gotowy
W warszawie trwa właśnie pożegnanie z Emilią - Muzeum Sztuki Nowoczesnej do końca miesiąca musi opuścić modernistyczny pawilon, w którym dziś ma swoją siedzibę. Nowy właściciel budynku dysponuje już zgodą na rozbiórkę obiektu, a na uwolnionej działce planuję budowę blisko 200-metrowego wieżowca. Okazuje się jednak, że nie wszystko jeszcze stracone.
Wyburzyć czy zostawić? A może i Emilia i wieżowiec w jednym miejscu?
Plany budowy wieżowca w miejscu Pawilonu Emilii podzieliły opinię publiczną. Jedni cieszą się z nowego wieżowca, inny mówią, że zgoda na wyburzenie modernistycznego pawilonu to skandal. A gdyby dało się zjeść ciastko i mieć ciastko? Architekt Olek Novak-Zemplinski zaproponował rozwiązanie, w którym planuje nadbudowę istniejącego pawilonu w oparciu o charakterystyczne formy istniejącego pawilonu.
W obronie Emilii. Czy modernizm zasługuje na ochronę?
Kilka dni temu wojewódzki konserwator nie uznał warszawskiego pawilonu Emilii za zabytek i nie zgodził się na objęcie go ochroną. Właściciel działki przedstawił projekt zastąpienia istniejącego obiektu nowym wieżowcem. Wielu mieszkańców wyraża sprzeciw wobec tej decyzji. Głos w sprawie zabrało także Muzeum Sztuki Nowoczesnej mające w pawilonie swoją siedzibę.
Warszawa: Powstanie nowy 196-metrowy wieżowiec. Pawilon Emilii jednak do rozbiórki
W ścisłym centrum warszawy przy ulicy Emilii Plater powstanie nowy wieżowiec. Ratusz wydał właśnie warunki zabudowy dla budynku o wysokości 196 metrów, który zastąpi modernistyczny pawilon Emilii.
Pawilon Emilia wykreślony z ewidencji zabytków
Nagła decyzja wojewódzkiego konserwatora o wykreśleniu Emilii z ewidencji zabytków to zielone światło dla inwestora, który w miejscu pawilonu chce wybudować wieżowiec
Skręcony wieżowiec zamiast pawilonu Emilia?
Firma Griffin Group pokazała wizualizacje, na których zamiast pawilonu Emilia widać prawie 160 metrowy drapacz chmur. W biurowcu miałoby również znaleźć się Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które działa w pawilonie. Dyrektorka Muzeum stanowczo zaprzecza takim ustaleniom