Low tech, czyli coś z niczego

NB22-05-2009 11:30

Ostatnio coraz bardziej popularny staje się nurt low tech stojący w opozycji do dominującego i wszechobecnego Hi-tech. Okazuje się, że nawet z najprostszych materiałów mogą powstać niezwykle ciekawe struktury.

Treetop Tea House projektu Terunobu Fujimori w Nagano, w Japonii to przykład niewielkiej, prostej konstrukcji nawiązującej do tradycyjnych realizacji tego typu. Do jej budowy wykorzystano materiały dostępne w okolicy.

Simon Dale House — Simon Dale budując swój dom w Walii postanowił, że będzie to część krajobrazu. Obiekt w całości zbudowany jest z naturalnych materiałów, dzięki czemu wpisuje się w nurt architektury ekologicznej.Jest to nowa filozofia życia i tworzenia; w zgodzie z przyrodą.

Yakisugi House projektu Terunobu Fujimori wygląda z zewnątrz jak zwęglona, stara konstrukcja. Wnętrze jednak jest przestronne, nowoczesne i jasne.

Burraworrin House (Westernport Bay, Australia) zaprojektowany przez studio Gregory Burgess Architects to kolejny przykład dobrej architektury low-tech. Budynek zachwyca nie tylko walorami ekologicznymi ale i estetycznymi.

Projekt Yatengi — Być może w Polsce powstanie obiekt wykorzystujący materiały low-tech; glinę, słomę i materiały naturalne i recyklingowane. Za projekt Yatengi, czyli nowego Centrum Kultur Pozaeuropejskich w Źorach są odpowiedzialni Ovo Grąbczewscy Architekci Oskar i Barbara Grąbczewscy oraz Marcin Mateusz Kołakowski.

shigeru ban: paper loghouse, Kobe. Jest to tania i prosta struktura, która może być zbudowana przez każdego. Łatwy do wykonania i transportu szybko zyskał sobie grono zwolenników.

Earthbag Clinic, Filipiny. Budowę koordynował Illac Diaz. Konstrukcja opiera się na specjalnych workach z powietrzem, piaskiem, itp., które następnie są obłożone gipsem i pomalowane.

Earthbag Clinic, Filipiny. Faza konstrukcji. Jest to ekologiczne rozwiązanie stosowane coraz częściej na Filipinach.

hassan fathy — Za ojca low-tech można uznać egipskiego architekta Hassana Fathy (1900-1989. Był on zwolennikiem powrotu do tradycyjnej egipskiej architektury opartej na suszonej cegle i twórcą koncepcji "architektury dla biednych". Na zdjęciu jeden z obiektów miasteczka Gourna (Egipt) zaprojektowany przez Hassana Fathy.

Simon Velez, architekt kolumbijski jest autorem niezwykłych konstrukcji z bambusa i betonu. Na zdjęciu Simon Velez a w tle projekt niecodziennego supermarketu w Girardot

W wielu krajach, w których mieszkańców nie stać na nowoczesne materiały i rozwiązania technologiczne szuka się możliwość projektowania dużo tańszego. Dzięki temu powstają zaskakująco ciekawe konstrukcje czerpiące zwykle z lokalnej tradycji. Projektowanie w nurcie low-tech, często nazywanym ekologicznym opiera się na wykorzystaniu materiałów znajdujących się w okolicy. W ten sposób elementy przyrody stają się istotną częścią budowli. Jest to propozycja, która może być alternatywą dla współczesnych, monotonnych realizacji architektonicznych.

Więcej o: