Józef Sigalin - chory na Warszawę. Pierwszy Naczelny Architekt Warszawy [ZNANI ARCHITEKCI]
Józef Sigalin był jedną z najważniejszych postaci powojennej odbudowy Warszawy – architektem, urbanistą i urzędnikiem państwowym, który odegrał kluczową rolę w kształtowaniu nowego oblicza stolicy Polski po II wojnie światowej. Jako Naczelny Architekt i kierownik prestiżowych warszawskich realizacji, przez trzy dekady współdecydował o kształcie stolicy.
Postać Józefa Sigalina od lat wzbudza ogromne kontrowersje. W gorących dyskusjach poruszana jest przede wszystkim jego zażyłość z Bolesławem Bierutem i oddanie komunistycznej władzy. Inni natomiast przypominają jego niezłomną postawę przy niezwykle skomplikowanym i trudnym procesie, jakim bez wątpienia była odbudowa stolicy. Mówi się o nim, że był "chory na Warszawę".
Józef Sigalin: architekt pełen ideałów
Józef Sigalin urodził się 6 listopada 1909 roku w Warszawie w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Był najmłodszym z szóstki rodzeństwa. Rodzina Sigalinów pochodziła z Kaukazu. Do Warszawy trafiła w latach 60. XIX wieku. Babka Józefa - Klaudia, założyła wytwórnię... kefiru. Grzybki potrzebne do produkcji tego mlecznego napoju przywiozła prawdopodobnie z Kaukazu. Firma szybko zaczęła się rozwijać, a kefiry Klaudii Sigaliny serwowane były m.in. w kawiarniach w Ciechocinku czy w warszawskim Ogrodzie Saskim. Świetnie prosperującą rodzinną firmą zarządzał syn Klaudii, który porzucił praktykę dentystyczną. Starsi bracia Józefa - Grzegorz i Roman byli architektami (zaprojektowali w latach 20. wiele stołecznych kamienic).
Józef Sigalin był idealistą. Zaczytywał się w Żeromskim, obserwował rosnące nierówności społeczne w międzywojennej Polsce. W 1927 roku wstąpił do Związku Młodzieży Komunistycznej, później do Komunistycznej Partii Polski. W 1932 roku rozpoczął naukę w Państwowej Szkole Budownictwa. Pierwsze architektoniczne doświadczenia zdobywał w pracowni braci. Nie mogło być inaczej - w 1935 roku Józef Sigalin również rozpoczął studia architektoniczne, jednak nie ich nie ukończył. Wybuchła II wojna światowa.
Sigalinowie uciekli do ZSRR. Józef pracował jako naczelnik wydziałów budowlanych kopalni w Krzemieńcu i fabryki jedwabiu w Leninabadzie (na terenie dzisiejszego Tadżykistanu). Następnie wraz z żoną zamieszkał w Krakowie. W 1942 wstąpił do Armii Czerwonej. W 1943 roku zgłosił się do tworzonej przez gen. Berlinga 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, gdzie został oficerem sztabowym. Razem z kościuszkowcami pomaszerował na zachód.
Musiał zmierzyć się z osobistą tragedią. Jego brat - Grzegorz, był ofiarą czystek stalinowskich. W lutym1938 roku został aresztowany w Moskwie i oskarżony o szpiegostwo na rzecz Polski. 16 czerwca 1938 został stracony. Drugi brat - Roman, był ofiarą zbrodni katyńskiej. Został zamordowany przez funkcjonariuszy NKWD wiosną 1940 roku. Pogrzebano go potajemnie w bezimiennej mogile zbiorowej w Piatichatkach (od 17 czerwca 2000 roku mieści się tu oficjalnie Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie). Trzy lata później jego matkę i siostrę Annę zamordowali Niemcy w obozie zagłady w Treblince.
Józef Sigalin: odbudowa Warszawy
Sigalin powrócił do Polski z Armią Berlinga już jako "zaufany towarzysz". Trafia do Lublina gdzie tworzy się polska administracja. Pracuje w Dziale Odbudowy w resorcie gospodarki narodowej i finansów przy PKWN. 3 stycznia 1945 roku Krajowa Rada Narodowa podjęła uchwałę o odbudowie stolicy. Dwa tygodnie później Józef Sigalin rusza do wyzwolonej Warszawy wraz z grupą operacyjną "Warszawa" - m.in. z Bohdanem Lachertem, prof. Lechem Niemojewskim i Eleonorą Sekrecką. Biuro Odbudowy Stolicy (BOS) zaczyna działać 14 lutego 1945 roku pod przewodnictwem Romana Piotrowskiego, Sigalin został jego zastępcą. W 1946 roku Józef Sigalin kończy studia architektoniczne. Dyplom broni u prof. Jana Zachwatowicza. Sigalin marzy o Warszawie zwróconej ku Wiśle - z bulwarami spacerowymi, licznymi mostami. Rzeka w jego wizji miasta pełni kluczową rolę.
Pierwsze lata działalności BOS to czas niezwykły. Ponad 1,5 tysiąca architektów i urbanistów pracowało nad stworzeniem nowego, wygodnego miasta. Powstawały plany nowych ulic, placów, domów i mostów. Podejmowano decyzje o rozbiórkach (często dość dobrze zachowanych obiektów) i odbudowie cennych zabytków. 10 listopada 1947 roku Józef Sigalin został pełnomocnikiem Komisarza Odbudowy m. st. Warszawy do spraw budowy Trasy W-Z. Była to pierwsza większa inwestycja komunikacyjna po II wojnie światowej w Warszawie. Józef Sigalin, Zygmunt Stępiński, Jan Knothe i Stanisław Jankowski zaprojektowali trasę Wschód-Zachód, która oprócz łączenia dzielnic Warszawy, była także ważną drogą tranzytową przez stolicę. Trasę W-Z oddano do użytku 22 lipca 1949, w Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Inwestycja ta okazała się olbrzymim sukcesem.
Architekci dostali kolejne zadanie. Mieli zaprojektować wielki, sztandarowy socrealistyczny zespół mieszkaniowy - z mieszkaniami dla robotników, placem, szeroki arteriami i przestrzenią do defilad. I chociaż projektu Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej (MDM) nie zrealizowano w całości, była to inwestycja, z której władza była szczególnie dumna
W 1951 roku Józef Sigalin objął nowo powstałe stanowisko Naczelnego Architekta Warszawy. To za "jego czasów" odbudowano Stare i Nowe miasto czy Trakt Królewski. Sigalin łączył odbudowę historycznych, ważnych dla polskiej tożsamości miejsc, ze swoją wizją nowoczesnego, prężnego miasta. Uważał, że "nowa" Warszawa nie powinna być całkowitą kalką przedwojennej stolicy.
Józef Sigalin: Pałac Kultury i Nauki
5 kwietnia 1952 podpisano umowę między rządami PRL i ZSRR w sprawie budowy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie jako daru narodów radzieckich dla narodu polskiego. Józef Sigalin został pełnomocnikiem rządu ds. budowy tej inwestycji. To właśnie z gmachem PKiN postać Sigalina jest najsilniej kojarzona. Najwyższy budynek stolicy, zaprojektowany przez radzieckiego architekta Lwa Rudniewa, został otwarty w 1955 roku. Długie lata funkcjonował mit, że Sigalin mógł zdecydować, czy w Warszawie powstanie osiedle mieszkaniowe czy pałac. Na decyzje "towarzyszy z Moskwy" Sigalin nie miał wpływu.
Wtedy to powoli zaczęły kruszyć się socrealistyczne idee. Na Józefa Sigalina spadła fala krytyki. Środowisko architektów zarzucało mu m.in. faworyzowanie "swoich", absolutne podporządkowanie się kierownictwu partyjnemu i biurokratyzacje. Sigalin stał się "wszystkim co złe" w polskiej architekturze. W lipcu 1956 roku sam zrezygnował ze stanowiska naczelnego architekta Warszawy. Rozważał nawet odejście z zawodu.
Warszawa zwrócona ku Wiśle
Ostatecznie wraca do tego co kocha najbardziej - projektowaniu arterii i mostów. Nadzorował budowę Trasy Starzyńskiego (otwarcie w 1959 roku) z Mostem Gdańskim, Wybrzeża Szczecińskiego i Helskiego, obwodnicy śródmiejskiej od Okopowej do Towarowej. Józef Sigalin był głównym projektantem Trasy Łazienkowskiej ( w skład zespołu architektów wchodzili m.in. Stanisław Niewiadomski, Leszek Gruszczyński, Jan Knothe, Józef Lemański, Krzysztof Łubieński i Wiesław Rososiński). Oddano ją do użytku 19 lipca 1974 roku.
Działalność Józefa Sigalina była niezwykle znacząca dla powojennych dziejów Warszawy. Jednak jego nazwisko nadal nie doczekało się należytego uhonorowania i upamiętnienia, choć archiwum BOS zostało wpisane przez UNESCO na listę najważniejszych dokumentów w dziejach ludzkości.
Józef Sigalin zmarł w Warszawie 25 grudnia 1983 roku, po kilkuletniej walce z chorobą nowotworową. Został pochowany na cmentarzu Wojskowym na Powązkach (kwatera D12-1-1).
Skomentuj:
Józef Sigalin - chory na Warszawę. Pierwszy Naczelny Architekt Warszawy [ZNANI ARCHITEKCI]