Kawalerka dobrze zaprojektowana [ZDJĘCIA]

Mieszkanie ma tylko 29 m kw powierzchni i znajduje się w pochodzącej z XIX wieku kamienicy. Małą przestrzeń doskonale wykorzystała młoda architektka Ewa Czerny z pracowni 3XA, której udało się zmieścić wszystkie najpotrzebniejsze funkcje. Projektantka postanowiła wykorzystać wysokość pomieszczeń i tak z niewielkiej przestrzeni powstało dwukondygnacyjne studio.

Priorytetem projektu przebudowy było "uwolnienie" przestrzeni i wydzielenie niezależnej części sypialnej. Sufit na wysokości 3,70 m. nie daje możliwości stworzenia dwóch równoważnych poziomów, stąd pomysł na pół-antresolę - mówi Ewa Czerny.

Część sypialna powstała nad przedpokojem i łazienką, której wysokość zmniejszyła się do 2,20 m, a jej powierzchnia po przebudowie wyniosła 6,45 m kw. Sypialnia to jedno, ogromne łóżko, wysokość tej strefy to 1,35 m. Dzięki takiemu zabiegowi sypialnia sprawia wrażenie "pełnoprawnego" pomieszczenia i pozwala zachować odrobinę prywatności, gdy w mieszkaniu przebywa kilka osób.

Projektantka ciekawie wykorzystała też schody, które prowadzą do sypialnej części. Pod stopniami pojawiły się schowki na rozmaite przedmioty codziennego użytku. Ten "regał" połączony jest z szafą w przedpokoju i razem tworzy dość pojemny system do przechowywania.

Dodatkowo optycznie przestrzeń powiększa dominujący biały kolor, otwarta kuchnia, minimalistyczny wystrój wnętrz oraz przyklejone do ściany ślepe drzwi.