Dom na Wzgórzu - azyl z duchem Bali w sercu Beskidów

Inwestorzy – osoby związane z kulturą i podróżami – marzyli o przestrzeni inspirowanej Bali, z jego zmysłowym spokojem, obecnością wody, wszechobecną zielenią i materiałami, które oddychają. Architektki z Tissu odpowiedziały na tę wizję domem, który z zewnątrz zachwyca subtelnością, a wewnątrz odsłania bogactwo nastrojów, światła i tekstur.

Budynek rozłożono niemal wyłącznie na jednej kondygnacji, co pozwoliło zachować kontakt z otoczeniem i zminimalizować jego ingerencję w teren. Bryła domu – niska, rozłożysta – dopasowuje się do stoku, jakby delikatnie unosiła się nad krajobrazem. Dzięki temu każda strefa zyskuje dostęp do światła dziennego, a przestrzenie dzienne otwierają się szeroko na taras z basenem, z którego rozciąga się widok na górskie zbocza.

Motyw wody i roślinności przewija się przez cały projekt. Wnętrza pełne są naturalnych materiałów: ciepłego drewna, kamienia, tkanin o szlachetnej fakturze. Architektki zaplanowały dom jak sekwencję emocji – od spokojnego wejścia przez intymne przejścia, po efektowną kulminację w otwartej strefie dziennej. Każdy detal podporządkowany jest idei spokoju i regeneracji.

Dom, mimo imponującej powierzchni, pozostaje przestrzenią bardzo osobistą. Układ funkcjonalny został tak rozplanowany, by zapewnić mieszkańcom maksymalną prywatność. Poszczególne strefy – dzienna, prywatna, gościnna, rekreacyjna – przenikają się w naturalny sposób, bez ostrego podziału, za to z subtelną logiką i miękkimi przejściami.

Zamiast efektownych gestów – precyzja. Zamiast przerysowanego luksusu – spokojna elegancja. To dom, który nie potrzebuje głośnych akcentów, bo całą siłą jego oddziaływania jest konsekwentnie budowana atmosfera: ciepła, lekkości, kojącej zmysły równowagi. Tissu stworzyło przestrzeń, która nie tylko spełnia marzenie o idealnym domu, ale redefiniuje sposób, w jaki możemy mieszkać – bliżej siebie, bliżej przyrody, bliżej ciszy.