Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Projekt dla opuszczonego kościoła. Oto najlepsza praca dyplomowa

red

W konkursie o Nagrodę Architektoniczną im. Małgorzaty Baczko i Piotra Zakrzewskiego zwyciężył Andrzej Majcher z Poznania, który wymyślił jak zaadaptować opuszczony kościół w Pisarzowicach

Główną nagrodę w konkursie organizowanym przez Fundację dla Polski, otrzymał Andrzej Majcher. Projekt zatytułowany "Trójkąt akademicki - adaptacja opuszczonego kościoła w Pisarzowicach na ośrodek wymiany myśli dla Poznania, Wrocławia oraz Łodzi" to jego praca dyplomowa na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej.

Młody architekt zajął się transformacją neoromańskiego kościoła, który został zbudowany w latach 1901-1902. Jednak w wyniku II wojny światowej budynek kościoła uległ znacznemu zniszczeniu i od tamtej pory był opuszczony. By wykorzystać jego potencjał, Andrzej Majcher zaproponował utworzenie w tym miejscu funkcjonalnego obiektu użyteczności publicznej dla środowiska akademickiego z Wrocławia, Łodzi i Poznania.

W uzasadnieniu jury czytamy:

Projektowany obiekt jest udaną próbą adaptacji i rozbudowy zabytkowego budynku z trafnym wykorzystaniem terenu równinno-nizinnego, na którym się znajduje. Jury doceniło udane wprowadzenie nowoczesnej architektury, kompozycji opartej na dwóch półpierścieniach w historyczne otoczenie. Na podkreślenie zasługuje dopracowanie architektonicznych detali projektu i interesujące, przejrzyste rozwiązanie funkcjonalne. Autor tworzy „plenerowy dom akademicki” z duszą, którego dopełnieniem jest stuletni dąb wkomponowany w nową strukturę miejsca.

Sam autor tłumacząc dlaczego postanowił zająć się opuszczonym kościołem, odpowiedział, że zagadnienia architektonicznych transformacji są mu bardzo bliskie:

Neoromański kościół w Pisarzowicach wydał się idealną materią, aby nadać opuszczonemu obiektowi nowe znaczenie. Temat adaptacji wynika z lokalizacji budynku. Kościół stoi niemal w szczerym polu na „zielonej wyspie”. W okolicy dominuje równinno-nizinny krajobraz wolny od decybeli współczesnych miast. Ten duch miejsca oraz fakt, że Pisarzowice leżą w otoczeniu Poznania, Wrocławia oraz Łodzi, zainspirowały mnie do przeobrażenia kościoła w „plenerowy dom akademicki” - dodał architekt.

Opracowując projekt przebudowy Majcher inspirował się zespołami klasztornymi, które mimo swej złożonej architektonicznie formy razem tworzą spójną całość. Dlatego też postanowił odwołać się do tradycyjnej formy krużganka i zaprojektować go w nowej odsłonie - powstały więc dwa półpierścienie, z których mniejszy przylega do nawy bocznej, a większy otacza wnętrze zagłębionego dziedzińca.

Pod względem funkcjonalnym autor podzielił zespół na cztery strefy. Pierwszą z nich jest kościół o charakterze reprezentacyjnej powierzchni wykładowo-wystawowej. Drugą stanowi niewielka mediateka przylegająca do nawy bocznej. Pozostałe to część integracyjna oraz sypialna z usytuowanymi poniżej pracowniami, które otwierają się na zielony dziedziniec.

Elewację budynku stanowią płyty różowego piaskowca oraz grafitowa cegła. Architekt zaplanował też powstanie szklanej podłogi, która miałaby się unosić nad konstrukcją sklepienia.

Zastanawiam się jaką wartość ma zabytek „martwy”? Czym jest architektura choćby najpiękniejsza na świecie, ale nie użytkowana? Wydaje mi się, że „niczym”. A wydaje mi się tak dlatego, że nie jestem w stanie wyobrazić sobie teatru bez aktorów, w którym spektakl miałby się ograniczać do samego podziwiania scenografii - dodał w opisie swojego projektu architekt.

    Więcej o:

Skomentuj:

Projekt dla opuszczonego kościoła. Oto najlepsza praca dyplomowa