Sopot marzy o sztucznej wyspie
Czyżby mieszkańcom Sopotu marzyło się życie jak w Dubaju?

W kurorcie trwają konsultacje społeczne. Zakrojone na szeroką skalę - mieszkańcy najpierw powiedzą, co sądzą o pomyśle przesunięcia granic i zrzeczenia się 4 ha na rzecz Gdańska (wszystko po to, by budowana hala widowiskowo-sportowa stanęła dokładnie na granicy obu miast), potem ocenią sugerowany plan przyszłego zagospodarowania przestrzennego miasta. Punktów jest jedenaście.
Jeden z nich to budowa sztucznej wyspy - mariny żeglarskiej, prawie jak w Dubaju. - 10 ha powierzchni plus 10 ha basenu portowego, który pomieści około 350 jachtów - mówi Tomasz Bosiacki, twórca projektu. - Wyspę z brzegiem łączyłby 500-metrowy, dwupoziomowy pomost. Dołem jeździłyby auta, molem u góry, na wysokości ponad 8 m, spacerowali ludzie. Projektem interesują się już inwestorzy.
Na wyspie stanęłyby centra rekreacyjne, hotele, restauracje. Koszt inwestycji to około 800-900 mln zł. Czemu Sopot na równi stawia kwestię inwestycji biznesowych, które prawdopodobnie wkrótce powstaną i futurystycznej wyspy, na której wybudowanie poczekać trzeba będzie co najmniej kilkanaście lat (szczególnie, kiedy wciąż brakuje pieniędzy na remont mola)? - O wyspę pytają nas mieszkańcy i inwestorzy - potwierdza Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Dlatego umieściliśmy projekt na liście. Remont mola jest inwestycją miejską, budowa wyspy - prywatną, nie my ją będziemy finansowali. Chociaż z pewnością przysłużyłaby się do rozwoju żeglarstwa.
Jowita Kiwnik GW Trójmiasto
- Więcej o:
Rynek w Gorzowie Wielkopolskim na nowo według BXB studio. Stylistyka "wielkiej płyty" przekuta w atut?
Miasto Polskich Mistrzów Olimpijskich: Kolejny budynek w dzielnicy „Paryż” z pozwoleniem na budowę
Żorro - architektoniczny superbohater z Żor. Projekt Macieja Franty doceniany za granicą
Towarowa 22: Apartamenty Gutenberga projektu JEMS Architekci. Harmonia skali, materiałów i detali
Nova Mikołowska w Katowicach. Architektura w codziennym użytkowaniu
Warszawa: Modern Mokotów. Nowa mikrodzielnica z własnym parkiem zamiast biurowców i betonowych parkingów
Dom w Pawlikowicach pod Wieliczką - powrót do przeszłości. Tak mieszkają projektanci
Ludzki wymiar architektury – jak budować z korzyścią dla mieszkańców