10 krakowskich placów
Jaka powinna być współczesna przestrzeń miejska Krakowa? Studenci architektury z całej Polski próbowali znaleźć rozwiązanie tego problemu na październikowych warsztatach architektonicznych OSSA , zatytułowanych Faktura Miasta.


























Jak co roku, już od 11 lat, studenci architektury z całej Polski spotkali się na warsztatach OSSA . Tym razem gościł ich Kraków. Uczestniczyło w nich 117 studentów architektury . Pracowali w 10 grupach, prowadzonych przez 17 architektów, projektując 10 krakowskich placów. Tematem była 'faktura miasta', czyli wybrane 10 krakowskich placów, które najbardziej potrzebują zmian. W ciągu 7 dni grafik zajęć był napięty, a zapas sił młodych adeptów architektury niewyczerpany.
Pomysłowość i zapał z jakimi uczestnicy podeszli do tematu zapowiadał ciekawe efekty prac. Nie wszystkie grupy ograniczyły się do stworzenia jednego projektu. Powstało w sumie 15 koncepcji. Ich różnorodność ideowa jest bardzo duża. Wśród ossowych prac można znaleźć zarówno czysto abstrakcyjne wariacje, jak i możliwe do realizacji rozwiązania. Prezentujemy trzy pierwsze zespoły:
Rynek Dębnicki
Końcowym efektem prac są trzy projekty: konceptualny, abstrakcyjny i studyjny. Pierwszy projekt bazował na założeniu, że faktura posadzki determinuje funkcje pojawiające się na placu. Drugi prezentował sposób wprowadzenia na placu nowych funkcji. Ostatni proponował nową formę placu pozwalającą na powiązanie z Wisłą I uporządkowanie funkcji handlowej. Całość została przedstawiona w formie strony internetowej. Celem takiego przedstawienia projektów było umożliwienie ich pokazania jak największej ilości ludzi i poznania ich zdania.
Plac Sikorskiego
Założeniem projektowym było stworzenie przestrzeni przyjaznych dla różnych grup użytkowników, w różnym wieku, przestrzeni które jednocześnie mogłyby korespondować ze sobą. Ważne było także uwzględnienie i wykorzystanie istniejących na placu materiałów, faktur, detali, jak również istniejącego punktu czerpania wody oraz zabytkowego budynku Spichrza.
Na zadanym placu wybrano najważniejsze obiekty: szpital, galerię w Spichrzu, przedszkole, budynek w centrum placu. Następnie odwzorowano na posadzce elementy detalu elewacji poszczególnych budynków, takie jak; jej materiał i 'przedłużono' do przeciwległej pierzei placu. Tak powstały pasy o zróżnicowanej formie i materiale, napotykające na siebie. W miejscu gdzie poszczególne pasy spotykają się, jeden przyjmuje materiał lub formę od drugiego. Tym sposobem ławki napotykające bluszcz zachowują swój kształt ale są pokryte bluszczem; trawa napotykająca bloczki kamienne pozwala im przedrzeć się przez swoją miękkość. Taki zabieg sprzyja spójności placu, łącząc poszczególne elementy - pasy w zdefiniowane przestrzenie- zaprojektowane indywidualnie przez każdego ze studentów grupy.
Nazwa projektu zaproponowana przez grupę nawiązywała do skojarzenia -kłębków - jako budynków z których wyciągana nitka, przechodzi przez plac napotykając kolejne nitki z innych - kłębków - budynków tworząc swego rodzaju tkaninę urbanistyczną- 'Urban Fabric'.
Rynek Podgórski
Założonym celem stało się stworzenie przestrzeni , która byłaby przeciwieństwem Rynku Głównego - miejscem cichym, odgrodzonym od ruchliwej ulicy, jednak przyciągającym przechodniów swoją fakturą i nieprzeciętnym charakterem. Aby to osiągnąć, postanowiliśmy przede wszystkim uporządkować funkcje usługowe zgromadzone wokół rynku, oddzielić plac od hałasów ulicznych oraz podkreślić oś komunikacyjną łączącą południową część podgórza (park, tereny rekreacyjne) z terenami nadwiślańskimi znajdującymi się po północnej stronie rynku.
Aby uzyskać kameralny charakter placu, wykorzystany został istniejący kształt płyty, ktorą 'podnieśliono' do wysokości 3 metrów w najwyższym miejscu (północna część placu). Dzięki temu zabiegowi możliwe było ukrycie pod placem wszystkiego, co zagrażało jego klimatowi - tak, jakby 'zmieciono brudy pod dywan', ukryto parking, kwiaciarnie i toalety pod płytą placu. Uskok ten jednocześnie oddzielił osoby znajdujące się na placu od ruchu kołowego, który pozostał niezmieniony na ulicy Kalwaryjskiej i Limanowskiego - 3 metry poniżej posadzki 'wyniesionego' rynku.
Na samym placu zaprojektowano ławki oraz oświetlenie posadzkowe i nadziemne. Miejscem sprzyjającym wypoczynkowi i kontemplacji są siedziska umieszczone w najwyżej wywindowanej części płyty - między konarami drzew.
źródło: OSSA
- Więcej o:
Modee – mineralna rewolucja na ścianie. Nowość, która zmienia zasady gry
IKEA odświeża swoje najlepsze projekty. Kolekcja Nytillverkad to vintage na nowo
Zielony dach na ZUSOK został ukończony. Jak wyglądała przemiana obiektu podczas prac?
Arup wskazuje kierunek rozwoju projektowania generatywnego. Z tego narzędzia korzystają tysiące inżynierów na całym świecie
Najdroższe ulice handlowe na świecie. Warszawski Nowy Świat jest na 35 miejscu
W miejsowości Barczewko znajduje się pierwszy na świecie zbiornik na wodę pitną wydrukowany w technologii 3D
Anna Essler-Lango pokieruje trójmiejskim oddziałem APA Wojciechowski Architekci. Wspomoże ją Karol Wyrzykowski. Dołączą do zarządu pracowni
Architektura i zieleń to mariaż doskonały. Wywiad z Joanną Filipczak prezes Agencji Promocji Zieleni