Koncepcja przyjaźniejszych centrów danych. Jak mogą wpływać na naturę i społeczności?
Nieustający popyt na usługi cyfrowe sprawia, że powstaje coraz więcej centrów, które zużywają ogromne ilości wody i energii, a przy tym wpływają na lokalne środowisko. Arup, międzynarodowy lider w zakresie zrównoważonej inżynierii, przedstawia koncepcję przyjaźniejszych wersji obiektów przechowujących infrastrukturę informatyczną. Generowanie lokalnej energii odnawialnej, zwiększanie różnorodności biologicznej czy poprawa łączności w Internecie, to tylko kilka z funkcjonalności, które już są wprowadzane w branży. Jak zmieniają centra danych?
Do tej pory centra danych były kojarzone z zamkniętymi „puszkami” na obrzeżach miejscowości, które zużywały dużo energii i wody. W kontekście postępujących zmian klimatycznych, powstawianie tego rodzaju miejsc może wiązać się z niechęcią lokalnych społeczności, dla której niematerialny charakter usługi jest trudny do zrozumienia. W związku z tym stosowanie przyjaźniejszych dla otoczenia rozwiązań w budowie centrów danych będzie coraz istotniejsze. Arup korzystając ze swojego bogatego doświadczenia w obszarze doradztwa dla zielonych centów danych opracował koncepcję miejsc, które mogą działać z większą korzyścią dla mieszkańców i natury. Firma współpracowała między innymi przy projektach, takich jak pierwsze na świecie centrum danych z certyfikatem LEED Platinum we Frankfurcie na Menem dla Citigroup czy pierwsze samodzielne centrum danych w Hongkongu spełniające wymagania projektowe normy Tier IV dla Hong Kong i Shanghai Banking Corporation Limited.
Z analizy Arup wynika, że bardziej społecznie ukierunkowane podejście do budowy centrów danych wspiera zarówno rozwój organizacji, jak i otoczenia. Już w pierwszych fazach planowania tego rodzaju obiektu ważne jest wzięcie pod uwagę oczekiwań i potrzeb lokalnych społeczności, aby umożliwić budowę obiektu, który stanie się dobrym sąsiadem. Tego rodzaju budynki mogą m.in. funkcjonować jako lokalne ogrody lub parki technologiczne, wykorzystywać lokalnie nadmiar energii oraz tworzyć centrum nauki i tym samym poza swoim komercyjnym działaniem, wnosić więcej przyjaźniejszych aspektów dla otoczenia. W ten sposób nienamacalny charakter usługi może stać się bliższy i bardziej zrozumiały dla społeczności.
– Budowa przyjaźniejszego centrum danych powinna zacząć się od zapytania społeczności, jak możemy poprawić lokalne otoczenie, stając się sąsiadem. Z naszego doświadczenia projektowego wynika, że wprowadzenie zmian z myślą o lokalnych potrzebach nie dodaje znacząco do ogólnych kosztów projektu, a sprawia, że obiekt, który zwykle jest „pudełkiem” gdzieś na obrzeżach miejscowości, zyskuje ogromny potencjał i nowe funkcje– mówi Andrzej Borowski, Technology Leader w Arup.
Centra danych muszą się zmieniać
Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w dużych gospodarkach, takich jak Stany Zjednoczone, Chiny i Unia Europejska, centra danych odpowiadają za ok. 2-4 proc. całkowitego zużycia energii elektrycznej.[1] Jednocześnie centrum danych o mocy 1 megawatów (MW) może zużywać do 25,5 miliona litrów wody rocznie tylko do chłodzenia – odpowiada to dziennemu zużyciu wody około 300 000 osób.[2] Ponieważ wiele krajów boryka się z rosnącą presją na brak wody ze względu na zmiany klimatu lub konkurencję o dostępną energię, w perspektywie lokalnych społeczności powstanie tego rodzaju inwestycji, oferującej nienamacalne usługi, może wydawać się atrakcyjne. Centra danych muszą więc szukać rozwiązań, oferujących otoczeniu więcej namacalnej wartości inwestycji. Oznacza to połączenie zespołów programistycznych centrów danych i grup lokalnych na wczesnym etapie procesu budowy, aby zrozumieć otoczenie obiektu, jego charakter i potrzeby, a następnie zidentyfikować, co można osiągnąć.
– Wpisanie się centrum danych w kontekst otoczenia może być prostszym procesem niż pierwotnie się wydaje. Jeśli firma kupiła np. 100 ha gruntów dla kampusu centrów danych, 10 kilometrów od miasta średniej wielkości, warto m.in. przewidzieć 30 ha, które zostaną zagospodarowane jako ogród, z którego mogą korzystać wszyscy, aby generować zauważalny zysk dla otoczenia. Obiekt może być też zaprojektowany tak, aby pomieścić innych najemców w pobliżu, pobudzając możliwości rozwoju do formy centrum technologicznego. W niektórych klimatach nadmiar ciepła wytwarzanego przez centrum może być nawet ponownie wykorzystany w lokalnej społeczności – Łukasz Olbromski, Property Leader w Arup.
Zrównoważona przyszłość centrów danych
Arup w swojej koncepcji wskazał także najpopularniejsze przyjazne rozwiązania stosowanie w tego rodzaju inwestycjach. Centra danych, które produkują energię słoneczną lub wiatrową, mogą m.in. we współpracy z gestorami zasilać tą energią lokalne sieci wspomagając lokalne społeczności. Istotna dla otoczenia jest również poprawa łączności internetowej dla konsumentów na obszarach wiejskich, z czego centra danych korzystają również dla własnego funkcjonowania. Interesującym kierunkiem jest także planowanie pomieszczeń centrów danych w ramach większych ośrodków dla innych organizacji technologicznych i naukowych oraz firm, pobudzających lokalną gospodarkę.
Wprowadzanie przyjaźniejszych dla otoczenia rozwiązań będzie coraz ważniejsze ze względu na szybko rozwijające się usługi AI, prowadzące do znacznego wzrostu zużycia energii. W związku z tym sektor centrów danych będzie musiał zwiększyć publiczne zaangażowanie i oferować coraz więcej wartości. Nowe podejście jest bardziej korzystnym sposobem funkcjonowania zarówno dla branży, jak i społeczności oraz środowiska. Więcej tu>>
Skomentuj:
Koncepcja przyjaźniejszych centrów danych. Jak mogą wpływać na naturę i społeczności?