Push button house, czyli dom na przycisk
Po naciśnięciu guzika ściany zamieniają się w podłogę i wyposażenie wyskakuje z kontenera niczym deus ex machina.

Chociaż prefabrykowane domy z kontenerów to nie jest już żadna nowość, to dom ''na przycisk'' (push button house) Adama Kalkina, jest wart wzmianki.
Jego nazwa w zasadzie dość precyzyjnie opisuje ideę. Początkowo gotowy do transportu kontener, po naciśnięciu guzika, automatycznie rozstawia już gotowy i umeblowany (!) całkiem elegancki domek.
Koncepcja ''Wciśnij Guzik'' znalazła już zastosowanie praktyczne: w Nowym Jorku stanęła bardzo wygodna przenośna kawiarnia. Elegancka, łatwa w obsłudze i dobrze przystosowana do swojej roli. Idealne rozwiązanie dla tego typu sezonowych przedsięwzięć.
Kalkin znalazł naśladowcę - Seana Godsella, który ideę ''domu na przycisk'' wcielił w życie i zaprojektował domek z myślą o ofiarach katalizmów i o uchodźcach.
- Więcej o:
Polscy eksperci współtworzyli Plan Działania dla Zielonego Wilna. Jak zmieni się miasto?
Konstruktywiści - budowniczowie rewolucji. Ich wizje nadal zaskakują rozmachem
Pracownia architektoniczna Tremend świętuje swoje 15-lecie. Oto jej najciekawsze projekty
Tam nikt już nie mieszka. Opuszczone miasta [ZDJĘCIA]
Bułgaria: Buzłudża - opuszczony brutalistyczny pomnik. Nazywają go "UFO komunizmu"
Wohnpark Alterlaa w Wiedniu - eksperyment społeczny z lat 70. Osiedle komunalne z basenami na dachach
Architektura art déco w Mubaju. Jest tu ponad 200 budynków w tym stylu. Oto najpiękniejsze!
Spalarnia śmieci Spittelau w Wiedniu. Arcydzieło Hundertwassera