Desakralizacja po polsku. Kościół w Gubinie czeka rewolucja!

Historia Fary w Gubinie sięga XIV wieku. Kościół ten został wzniesiony w 1324 r. w stylu romańskim, w formie trójnawowej bazyliki. Jednak przez lata jego wygląd ulegał zmianie i swój ostateczny kształt obiekt nabrał w 1844 r. Budowla jednak mocno ucierpiała podczas walk w trakcie II wojny światowej.

Zniszczony kościół na rekonstrukcję musiał czekać blisko 70 lat. W maju tego roku zakończyła się odbudowa wieży. Teraz samorządowcy szykują się do odbudowy pozostałej części świątyni.

Na początku września rozstrzygnięto konkurs architektoniczny, który wyłonił wykonawcę dokumentacji technicznej dalszej renowacji. Jury przewodniczył prof. Jacek Owczarek, dyrektor Śląskiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Katowicach, członek Stowarzyszenia Historyków Sztuki i ICONOS - Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków. W konkursie zwyciężyło wrocławskie biuro architektoniczne Heinle, Wicher und Partner.

To bardzo ciekawa koncepcja. Sam jestem zwolennikiem odważnych, interesujących rozwiązań, które nie zmieniają drastycznie istniejącej materii. W przypadku tego projektu ważna jest odwracalność, czyli fakt, że nasi potomkowie będą mogli spokojnie przywrócić starodawny wygląd kościoła, jeśli tylko będą chcieli - opowiada Bartłomiej Bartczak, burmistrz Gubina.

Co ciekawe kościołowi nie zostanie przywrócona funkcja sakralna. Po odbudowie stanie się gubińskim centrum kultury i komunikacji. Według projektu architektów w bocznej nawie powstaną pomieszczenia dla administracji i archiwum dziedzictwa, natomiast w głównej części świątyni powstanie sala koncertowa. Przed wejściem głównym powstanie zupełnie nowy budynek z dwiema salami: seminaryjną i multimedialną oraz studiem nagrań, biblioteką i kawiarnią.

W koncepcji zdecydowaliśmy się na stalową konstrukcję obłożoną specjalnym materiałem Corian i elementami przeziernymi. Całość musi być zamknięta termicznie, ponieważ główna nawa kościoła będzie ogrzewana w razie potrzeby. Stawiamy na nowoczesne technologie budownictwa, co nie spowoduje uszkodzenia starych murów. Dach powstanie z lekkiej, półprzezroczystej membrany, takiej, jaką stosuje się np. na stadionach i halach - mówi Anna Stryszewska-Słońska, prezes wrocławskiej filii biura architektonicznego.

Projekt przebudowy nie zapomni jednak o historycznej funkcji budynku. Według planów architektów podziemne krypty zmienią się w kaplicę ekumeniczną. Przebudowie ulegnie też plac wejściowy obok sąsiadującego z kościołem ratusza. Całość prac ma pochłonąć 10 mln euro i zakończyć się w 2020 r.