Zamek w Książu po pożarze. Widok z drona
W zeszłą środę spłonął dach Zamku w Książu. Przyczyną było nieumyślne podpalenie. Prezes Zamku liczy straty i zapowiada odbudowę obiektu.
Położony na skalnym urwisku Zamek Książ jest największym zamkiem na Dolnym Śląsku. Został wybudowany w latach 1288-1292 przez księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Surowego. Potem jego właścicielem był m.in. król Władysław Jagiellończyk, następnie rodzina Hochbergów. Wewnątrz znajduje się ponad 400 pomieszczeń, z wystrojem reprezentującym różne epoki stylowe.
W środę 10 grudnia nad zamkiem uniosły się ciemne chmury dymu. Pożar gasiło 30 jednostek straży pożarnej.
- Spłonęła jedna trzecia więźby dachowej nad barokową częścią zamku. W całym nieszczęściu było jednak sporo szczęścia, bo nienaruszone zarówno przez pożar, jak i wodę zostało trzecie piętro, na którym znajdują się m.in. bardzo wartościowe eksponaty i odnowiony parkiet - mówi Barbara Nowak-Obelinda, wojewódzki konserwator zabytków.
Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Świdnicy, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia podczas rozkładania papy termozgrzewalnej na konstrukcji dachu.
- Więcej o:
Pałac na sprzedaż. "Miłość do zabytku to kwestia empatii" [WYWIAD]
Polska Dolina Loary jest na Dolnym Śląsku [ZDJĘCIA PAŁACÓW]
ArKITekczer tygodnia: szlakiem polskich zamków współczesnych
Dom Loop od pracowni Mobius. Gdy architektura czerpie z natury
Willa Wolfa w Gubinie. Pierwszy nowoczesny budynek Miesa van der Rohe
Zapora wodna w Solinie. "Betonowa dama" to największa zapora w Polsce
Leśna Sopot - dwa willowe budynki w zacisznej części kurortu
Kwartał Dworcowa - inwestycja w centrum Katowic ruszy już w październiku