Spór o odbudowę. Rusza 7 edycja festiwalu Warszawa w Budowie
Odbudowa Warszawy, rozpoczęta 70 lat temu, była na polu urbanistyki profesjonalną dyskusją o tym, jak żyć i mieszkać. Wystawa pokazuje, w jaki sposób stworzono nowoczesne miasto i jakie były główne kwestie sporne, o których dyskutowano. Dziś, gdy planowanie przestrzenne nie ma wysokiej pozycji w debacie publicznej, założycielski wkład odbudowy w obecny kształt stolicy bywa ignorowany.
Po 1989 roku wzmógł się proces mitologizowania Warszawy międzywojennej. Coraz częściej można napotkać opinie stawiające ją wyżej od współczesnego miasta. Pomija się fakt, że tamta Warszawa była pozbawiona odpowiedniej infrastruktury, tragicznie przeludniona i uboga w zieleń. Wystawa główna 7. edycji festiwalu Warszawa w Budowie prezentuje powojenną odbudowę jako sposób wychodzenia z kryzysu. Decyzja o odbudowie miasta nie była, jak się często dziś uważa, fanaberią komunistycznych władz czy wyłącznie wyrazem emocji, była planowaniem zakorzenionym w dyskusjach urbanistów jeszcze sprzed zniszczenia miasta w 1944 roku. Trzeba dostrzec, że choć planistom Biura Odbudowy Stolicy nie udało się uratować wszystkich budynków, a niektóre ze względów planistycznych, bądź politycznych rozbierano, to zaproponowany wtedy pomysł na miasto sprawił, że dziś spełnia ono swoje stołeczne funkcje, odzyskało mieszkańców, otrzymało nowe architektoniczne oblicze, że jest pełne zieleni.
Wystawa pokazuje, w jaki sposób architekci i urbaniści wykorzystali tragiczny paradoks - zniszczenie miasta miało umożliwić poprawienie jakości życia jego przyszłych mieszkańców. Dlatego, by pomóc w zrozumieniu założeń odbudowy Warszawy, wystawa skupia się nie tyle na poszczególnych obiektach, co na całych procesach urbanistycznych. Osią ekspozycji są debaty o stołeczności, o odbudowie pierwszej ulicy (Nowego Światu), wizjonerskie projekty Macieja Nowickiego oraz najważniejsze projekty Biura Odbudowy Stolicy. Dzięki współpracy z Narodowym Archiwum Cyfrowym po raz pierwszy zostaną też pokazane unikalne fotografie Eugenii Trzeciakowej. Do sukcesów odbudowy należało wyznaczenie dzielnicy zabytkowej, zachowanie Skarpy Warszawskiej jako zielonego serca miasta, zapewnienie mieszkańcom dopływu świeżego powietrza dzięki klinom nawietrzającym, wskazanie stref kluczowych dla administracji państwowej, szkolnictwa wyższego czy transportu szynowego. Położono też nacisk na poprawę sytuacji mieszkaniowej i alarmujących statystyk z czasu międzywojnia. Do dziś korzystamy z ukształtowanych wtedy przestrzeni publicznych i terenów otwartych.
W dzisiejszej debacie publicznej planowanie i ład przestrzenny ustępują bieżącym remontom, poprawianiu estetyki miasta, dyskusjom o zachowaniu czy odtworzeniu pojedynczych obiektów. Wkład odbudowy w obecny kształt stolicy bywa ignorowany. Zrozumienie tego procesu może nieść istotne znaczenie dla pozytywnych przemian i myślenia o przyszłości Warszawy - współczesna tkanka miasta i jego układ przestrzenny zostały przecież ukształtowane w wyniku decyzji podjętych 70 lat temu, gdy rozpoczęto dźwiganie Warszawy z ruin.
Wystawa, która poruszy te wszystkie tematy odbędzie się w dawnym budynku IX LO im. Hoffmanowej przy ulicy Emilii Plater 29 w Warszawie. Otwarcie wystawy już w sobotę 10 października 2015. Wystawa będzie czynna do 10 listopada od wtorku do niedzieli w godzinach od 12 do 20. Wejście na otwarcie wystawy po okazaniu zaproszenia, które można odebrać w siedzibie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Więcej szczegółów na stronie festiwalu.
- Więcej o:
Anna Essler-Lango pokieruje trójmiejskim oddziałem APA Wojciechowski Architekci. Wspomoże ją Karol Wyrzykowski. Dołączą do zarządu pracowni
Architektura i zieleń to mariaż doskonały. Wywiad z Joanną Filipczak prezes Agencji Promocji Zieleni
Amaron Chevron – francuska jodełka po raz pierwszy w winylach z zamkami 5G
Każdego roku płonie coraz więcej budynków. Czy dach może być odporny na pożary?
Nowości od BMI ICOPAL - produkty do izolacji dachów
Powerhouse Telemark - biurowiec z dodatnim bilansem środowiskowym
BIM - wykorzystanie w praktyce
Systemy fotowoltaiczne – jak stworzyć domową elektrownię?