Z muzeum do przestrzeni publicznej, czyli sztuka dla wszystkich. Wystawa rzeźb Sylwestra Ambroziaka na Przystani Sztuki w Poznaniu
Nowoczesny biurowiec, centrum designu mieszczące się w zabytkowej drukarni oraz współczesna sztuka dotykająca ważnych społecznie, trudnych tematów. Wspólny mianownik tych wszystkich miejsc i zagadnień to łącząca je przestrzeń publiczna - Przystań Sztuki. W niespełna rok po otwarciu zaprojektowanego przez holenderską pracownię architektoniczną MVRDV Bałtyku w Poznaniu przestrzeń pomiędzy biurowcem a Concordią Design nie tylko tętni życiem, ale także "zabiera głos" na temat społecznych wykluczeń. 24.05. odbył się tu wernisaż prac Sylwestra Ambroziaka.
W czerwcu 2017 roku do użytku oddany został pierwszy projekt holenderskiej pracowni MVRDV w Polsce – biurowiec Bałtyk. Inspirowany jest poznańskim modernizmem, zwłaszcza uznawanym za ikonę tego stylu Okrąglakiem autorstwa Marka Leykama. Budynek liczy 16 kondygnacji układających się w nieregularną, górującą nad centrum miasta bryłę, która z każdego punktu wygląda inaczej. Realizacja inwestycji rozpoczęła się w listopadzie 2014 roku. Budynek wraz z placem został ukończony w 2,5 roku. W maju Bałtyk zdobył jedną z najbardziej prestiżowych nagród architektonicznych w kraju – Bryłę Roku 2017. Dziś w budynku funkcjonują nie tylko biura, ale także m.in.: restauracje, kawiarnia, klub fitness oraz biuro podróży.
Intensywnie funkcjonuje także przestrzeń publiczna pomiędzy Concordią Design a Bałtykiem: Przystań Sztuki. Od samego początku była integralnym elementem całego konceptu, który ma łączyć i kumulować twórczą energię biznesu (Bałtyk) i branży kreatywnej (Concordia), a także być miejscem integrującym różne grupy mieszkańców miasta.
Przystań została zaprojektowana jako otwarta przestrzeń publiczna o funkcjach społecznych. To kameralny skwer wpisany w ruchliwe centrum miasta, z otwartymi kawiarniami wśród drzew, ławkami, drewnianymi schodami prowadzącymi do Concordii Taste, gdzie można przysiąść z laptopem i kawą lub wpaść na lunch czy śniadanie. Nowe miejsce podtrzymuje aktywne życie biznesowe i towarzyskie oraz zaskakuje ambitnym planem wydarzeń. Od momentu otwarcia w 2017 roku odbywały się tu seanse w kinie plenerowym z przeglądem filmów z krajów nadbałtyckich, spotkania kulinarne, kreatywne warsztaty dla dzieci, wystawy fotografii czy wreszcie starannie zaprojektowane ekspozycje sztuki współczesnej, zmuszającej przechodniów do refleksji. Właśnie dlatego Przystań z biegiem czasu, uwzględniając właściwości tego miejsca, w naturalny sposób zmieniła się w Przystań Sztuki. Jako pierwszą można było tu oglądać wystawę rzeźb artystki Marioli Wawrzusiak „Bestiarium”, a od 24.05 można podziwiać wystawę „Mama I'm Coming Home”, która potrwa do 4 lipca.
Projekt łączy rzeźbę, animację i dźwięk. Inscenizacja z pogranicza teatru, sztuk plastycznych oraz filmu zaprojektowana została z uwzględnieniem potrzeb i możliwości przestrzennych Przystani Sztuki. Wystawa dotyka problemu wykorzenienia i przemocy, których doświadczają ludzie w obecnej sytuacji geopolitycznej. Zmuszeni do exodusu i masowych przemieszczeń nieuchronnie doświadczają alienacji. Bolesną konsekwencją
nierówności rozwoju ekonomicznego, konfliktów zbrojnych i migracji jest wzrastająca na świecie liczba „globalnych sierot”, które, pozbawione opieki rodzicielskiej, cierpią z powodu samotności i utraty więzi rodzinnych.
Centralnym obiektem na wystawie jest „Piaskownica” – przeskalowana klatka mieszcząca rzeźby, która zarówno wpisuje się wizualnie w otaczającą architekturę, jak i organizuje przestrzeń Przystani Sztuki, wytyczając kierunki komunikacyjne.
Wystawę współtworzy także ok. 40 rzeźb wykonanych z żywicy epoksydowej, akrylowej i masy bitumicznej. Niektóre z nich, dzięki wbudowanym w nie mechanizmom, ożywi ruch i dźwięk. Swoim kształtem rzeźby nawiązują do pierwotnej sztuki figuratywnej, ale także do embrionalnych form ludzkich. Skłaniają przez to do dyskusji o niezbywalnych prawach człowieka, w tym - prawie do egzystencji. Niemowlęca „prostota ducha”, wyrażona w czytelnych znakach, daje szansę na porozumienie, które pozwoli odnaleźć elementarny wymiar komunikacji, jaki spotykamy w zabawie i pierwotnym rytuale. Ale pozwoli także uzmysłowić sobie, jak bardzo niewinność narażona jest na przemoc,
wyobcowanie i wykluczenie ze wspólnoty. W projekcie wykorzystanych jest także pięć filmów wykonanych w technice komputerowej animacji 3D, których projekcje będą odbywały się w specjalnie zaprojektowanych kontenerach.
- Więcej o:
- architektura
Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów
Spełnij marzenia o własnym domu!
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu
Architektura Barcelony - nowoczesne budynki, rzeźby i genialny Gaudi. Co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK ARCHITEKTONICZNY]
Znani architekci: Le Corbusier, czyli papież modernizmu
Flexhouse nad Jeziorem Zuryskim - dom wpleciony w krajobraz
Mariaż budynku z naturą, czyli dom z "miedzianego drewna"
Dom z drukarki 3D w ramach pomocy ubogim rodzinom bez dachu nad głową