Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku

mat. prasowe

Z okazji odrestaurowania XVIII-wiecznych organów Michaela Englera, we Wrocławiu, przy ul. Włodkowica 16 pojawił się pierwszy w Polsce mural, na którym część elementów widoczna jest dopiero nocą. Dzieło stworzyli artyści z Good Looking Studio.

Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
mat. prasowe

Organy Englera

„Głos Śląska”, jak bywają nazywane barokowe organy, powrócił po 46 latach do bazyliki św. Elżbiety we Wrocławiu.  Najbardziej imponujący instrument ówczesnego Śląska zaczął powstawać w 1750 roku, a prace nad nim zakończono 11 lat później. Dziewiątego czerwca 1976 roku organy niemal doszczętnie spłonęły w pożarze. Zachowało się wówczas tylko kilka nadpalonych figur i ornamentów.

Po latach instrument postanowiono pieczołowicie odrestaurować i przywrócić mu blask sprzed niemal pół wieku. Jak organy wyglądają dziś? Aż 3468 piszczałek, spośród których 683 stanowią drewniane elementy. Największa z nich mierzy 12 metrów. Najmniejsza zaledwie 11 milimetrów i dostrzeżenie jej wymaga nie lada wysiłku. Właśnie z tej okazji postanowiono stworzyć też unikatową oprawę zakończenia renowacji. Jednym z jej elementów jest wyjątkowy mural.

Malowidło powstało na ścianie wrocławskiego budynku Joyinn Aparthotel przy ul. Włodkowica 16. Lokalizacja nie jest przypadkowa. Dzielnica Czterech Świątyń pełni tu rolę symboliczną. To unikalne miejsce, które identyfikowane jest z akceptacją odmienności w różnych wymiarach, również wyznaniowym.

Oryginalne dzieło artystów

Stworzony przez Good Looking Studio mural jest pierwszą tego typu realizacją w Polsce. Za dnia prezentuje czarno-biały hebrajski napis, który jest cytatem z Biblii: „Aaron, pierwszy arcykapłan”. Nocą mural zmienia swoje oblicze.

Do namalowania białych powierzchni wykorzystano farbę UV. Jej oświetlenie po zmroku powoduje, że pojawiają się elementy, które za dnia nie są widoczne. Dodatkową trudnością przy realizacji było stworzenie fotorealistycznych portretów, które musiały być malowane po zmroku. Aby było to możliwe, artyści musieli pracować w specjalnych okularach ochronnych, które chroniły ich przed długotrwałą ekspozycją na światło UV z lamp oświetlających ścianę.

Efektem tej niecodziennej realizacji jest wyłaniająca się z napisu twarz rzeczonego Aarona, pierwszego starotestamentowego arcykapłana starożytnego Izraela. Jego rzeźbę znajdziemy również na odrestaurowanych organach Englera.

Autorem projektu jest Oskar Podolski, absolwent łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, znany szerzej jako OESU.

– Wybór artysty nie był przypadkowy, zależało mi na przełamaniu schematów, fuzji dwóch różnych światów, zderzenia barokowego przepychu formy organów z minimalistycznym, oszczędnym w środkach stylem artysty. Prace OESU to rodzaj współczesnego pop-artu – z jednej strony są komentarzem do współczesnej kultury masowej, z drugiej operują radykalną formą typografii, gdzie każdy znak wygląda/brzmi jak manifest. - uzasadnia wybór artysty Milena Tyczyńska, dyrektorka kreatywna i artystyczna projektu.

Godna oprawa

Mural nie był jednak jedynym punktem zwieńczenia prac nad powrotem organów Englera. Zaplanowano także koncert wybitnego włoskiego organisty, prof. Lorenzo Ghielmiego, który miał zaszczyt zaprezentować szerszej publice brzmienie organów po raz pierwszy od niemal 50 lat.

Podczas koncertu miał również miejsce performance Oskara Podolskiego. Polegał on na nadaniu ostatecznej formy figurze Aarona, poprzez pomalowanie odlewu twarzy biblijnej postaci. Tego samego zadania podjęło się ponad 30 artystów, a wszystkie prace trafiły na wystawę w Concordia Design Wrocław.

Po kilku dniach wszystkie prace ruszyły jednak w dalszą drogę, ponieważ zaplanowano także ekspozycję w Krakowie, Poznaniu i Warszawie. Powrót z objazdowej trasy przewidziany jest na sierpień.

Klamrą wspólnego dzieła artystów będzie wrześniowa charytatywna aukcja sztuki, z której środki trafią do Dolnośląskiego Stowarzyszenia na Rzecz Autyzmu.

Kolektywny wysiłek w szczytnym celu

Odrestaurowanie organów było możliwie dzięki komitywie Miasta Wrocław oraz Atelier Andrzeja Lecha Kriese, wrocławskiego organomistrza.

Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
mat. prasowe
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
mat. prasowe
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
mat. prasowe
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku
mat. prasowe
    Więcej o:

Skomentuj:

Unikatowy mural, który zmienia się po zmroku