RUHR - postindustrialna stolica kultury
Jeszcze kilkanaście lat temu zdegradowany region wydawał się być skazany na upadek. Dziś rozwija się prężnie, dzięki wzorcowej rewitalizacji terenów i obiektów poprzemysłowych. Zagłębie Ruhry w Niemczech to od stycznia Europejska Stolica Kultury 2010.
Po raz pierwszy w 25-letniej historii przyznawania tytułu Europejskiej Stolicy Kultury zaszczyt ten przypadł nie pojedynczemu miastu, lecz potężnej aglomeracji - Zagłębiu Ruhry, w skład którego wchodzą 53 miasta, gdzie żyje ponad 5 miliony ludzi. Jest to największa aglomeracja, najgęściej zaludnione skupisko miejskie i największy obszar przemysłowy w całej Europie. Oczy całego kontynentu będą zwrócone na ten niemiecki region, gdzie stary przemysłowy krajobraz i nowoczesna kultura tworzą arcyciekawą mieszankę.
Już sama styczniowa inauguracja była tego przykładem. Główna uroczystość nie odbyła się ani na zabytkowym rynku, ani na stadionie. Prominentnych gości i mieszkańców ściągnięto na koncert do starej koksowni Zollverein na przedmieściach Essen, miasta, które przed kilku laty zgłosiło swoją kandydaturę na ESK i dzierży teraz przewodnictwo w obchodach.
Jeszcze 40 lat temu Zollverein zamieniało wydobywany w sąsiedniej kopalni węgiel w koks. Niemieccy inżynierowie szczycili się, że to najnowocześniejsze obiekty w kraju. Dziś koksownia i kopalnia dalej są dla Niemców powodem do dumy - od 2001 roku obie figurują na prestiżowej liście dziedzictwa kultury UNESCO. Teraz w kopalni odbywają się koncerty, wystawy, sympozja.
Pokazuje to wielką zmianę, jaka dokonała się w ostatnim półwieczu w Zagłębiu Ruhry. Ten niegdyś typowo górniczy region przeszedł bowiem diametralną metamorfozę - dawne zakłady, kopalnie, huty przerobiono na muzea i galerie. Zagłębie Ruhry jest dziś centrum nowoczesnych technologii, internetu i uniwersytetów, a także stoi kulturą najwyższych lotów.
Zaczęło się od katastrofy
Zanim jednak krajobraz hałd, kominów i zdegradowanego środowiska stał się zieloną krainą stawiającą na kulturę i turystykę musiał przejść zimny prysznic restrukturyzacji przemysłu ciężkiego.
W Zagłębiu Ruhry górnictwem zajmowano się już na początku XIV wieku, a w połowie XVIII wieku było ono już niezwykle rozwinięte. Wówczas też powstały pierwsze huty żelaza. Obie gałęzie przemysłu rozwijały się niezwykle intensywnie przez cały XIX wiek oraz pierwszą połowę XX wieku. W latach 60. nastąpiło bowiem załamanie niemieckiego górnictwa, które pod wpływem tańszego węgla sprowadzanego z zagranicy, nie wytrzymało konkurencji.
Do poważnego kryzysu, który na zawsze miał odmienić sytuację Zagłębia Ruhry, doszło w połowie lat 70. Od tego czasu region przeszedł w stan restrukturyzacji przemysłu ciężkiego, co wiązało się z zamykaniem kopalń i hut. Ostatnie wielkie zakłady w Essen i Dortmundzie skończyły pracować na przełomie 1986 i 1987 roku. Cały region zaczął borykać się z szeregiem problemów społecznych i gospodarczych o skali wcześniej nie znanej w Niemczech. Szalało bezrobocie, miasta były zaniedbane, zaczęły się też wyludniać, bo ich mieszkańcy zmuszeni byli szukać pracy, gdzie indziej.
Pod koniec lat 80. nastąpiła jednak zmiana myślenia. Zdano sobie sprawę, że reanimacja przemysłu ciężkiego nie ma już sensu i należy szukać zupełnie nowych dróg rozwoju. Tak powstał projekt IBA Emscher Park, mający na celu utrzymanie dziedzictwa kulturowego w tym przemysłowym regionie. Miał on przestawić region żyjący przede wszystkim z przemysłu na turystykę, kulturę, naukę i usługi.
IBA - czyli wzorcowa rewitalizacja
W Niemczech tradycja organizowania Międzynarodowych Wystaw Budownictwa - IBA miała już długą tradycję. Ich zadaniem była prezentacja nowych kierunków w architekturze oraz nowych technik budowlanych. Pierwsze wystawy odbyły się jeszcze na początku XX wieku, początkowo dotyczyły pojedynczych budynków, by z czasem objąć kształtowanie dużych obszarów. Projekty realizowano w dzielnicach miast potrzebujących impulsu do zmian.
Borykające się z całym wachlarzem problemów Zagłębie Ruhry było więc idealnym miejscem na wystawę. Rząd landu Północnej Nadrenii-Westfalii zainicjował tam organizację IBA, a dofinansowały ją Unia Europejska, budżet landu oraz poszczególne miasta, które wsparli również inwestorzy prywatni, organizacje zawodowe i społeczne oraz mieszkańcy.
Zadania i projekty IBA ograniczono do obszaru 800 kilometrów kw., podzielonego na 17 miast i gmin zamieszkałych przez 2 miliony mieszkańców, czyli do wielkości porównywalnej z aglomeracjąkatowicką. Ze wschodu na zachód przez obszar ten przebiega szeroko rozgałęziony system rzeki Emscher, która dała wystawie swoją nazwę.
IBA Emscher Park miała dać regionowi impulsy koncepcyjne, praktyczne, polityczne, finansowe, organizacyjne, które pomogłyby w jego wszechstronnej odnowie. Dążono nie tylko do zmiany w samym regionie, ale również do przemiany obiegowej opinii na temat tego obszaru. Powszechnie Zagłębie Ruhry uważa się za teren o zdegradowanym środowisku przyrodniczym i o zanieczyszczonej atmosferze. Niemcy z innych landów żartują sobie nawet z mieszkańców zagłębia, przedstawiając ich jako umorusanych górników, których jedyną rozrywką jest picie piwa.
IBA nie była wystawą w dokładnym tego słowa znaczeniu. Stanowiła szereg działań, które złożyły się na proces odnowy regionu. Najważniejsza była przebudowa starych obiektów przemysłowych, rekultywacja krajobrazu i przygotowanie terenów dla nowych celów gospodarczych. Od początku stawiano też na ekologię, podkreślano, że na dłuższą metę opłacają się tylko te inwestycje, które są ekologicznie odpowiedzialne.
Ferropolis i Tetraedr
Oficjalnie IBA zakończyła się w roku 1999 trwającą pół roku prezentacją końcową. Przez 10 lat trwania wystawa objęła 118 projektów o łącznej wartości 5 miliardów marek niemieckich. Dla prezentacji końcowej IBA przygotowano cztery trasy mające ułatwić zwiedzanie jej osiągnięć. Są to szlak kultury przemysłu, przyrodniczy, sztuki oraz architektury.
Pierwszy przedstawia zmiany zachodzące w regionie na przykładzie nowego zagospodarowania obiektów poprzemysłowych. Szlak ten prowadzi do zabytkowych obiektów budownictwa i techniki.
Szlak przyrodniczy i krajobrazowy przemysłu prezentuje nowo ukształtowany krajobraz przemysłowy wtopiony w regionalny system nowych terenów zielonych, wiele z nich powstało na zrekultywowanych hałdach. Dziury po kopalniach odkrywkowych zalano wodą i przemieniono w sztuczne jeziora. Stworzono szereg nowych szlaków turystycznych. Dziś w Zagłębiu modne stało się też pływanie po licznych kanałach i rzekach, których stan czystości i infrastrukturę poprawiła właśnie IBA. Sieć szlaków wodnych pokrywająca cały region liczy około 200 kilometrów długości
Szlak sztuki to gigantyczne obiekty będące w krajobrazie Zagłębia Ruhry swoistymi znakami identyfikacyjnymi. Przykładem jest Ferropolis, czyli miasto z żelaza. Na półwyspie w dawnej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w pobliżu miasta Gräfenhainichen na wschód od Dessau ustawiono pięć gigantycznych koparek, każda mając po 130 metrów długości i 30 metrów wysokości. Stoją one teraz ma półwyspie w sercu sztucznego jeziora Gremminer See, wokół nich powstała arena na 25 tysięcy widzów.
Szlak architektury to obiekty, którym patronuje ten szlak, leżą na terenie 17 miast, a realizowało je przeszło 200 architektów, urbanistów i architektów zieleni. W ciągu pierwszych 5 lat przeprowadzono szereg konkursów. Uzyskane w ich wyniku projekty realizowano bez specjalnych ograniczeń. Obiekty nie miały z góry określonej funkcji, wymagano od nich tylko dopasowania do kontekstu miejsca, zastosowanie najnowszych technik z dziedzin budownictwa i ochrony środowiska oraz rozwiązań estetycznych i funkcjonalnych na najwyższym poziomie.
Przykładem jest wieża widokowa Tetraedr zbudowana na hałdzie w Bottrop. Jak sam nazwa wskazuje wieża ma formę czworościanu foremnego o wysokości 50 metrów, okonstrukcji zbudowanej ze stalowych prętów. Mimo, że pozbawiona jakiś szczególnych funkcji stała się obowiązkowym punktem każdej wycieczki, bo dostarcza niesamowitych widoków i wrażeń z wdrapywania się na jej górę.
IBA okazała się sukcesem. Przemieniło "czarne zagłębie", w rejon ze starannie zaplanowanym krajobrazem z parkami, ogrodami, kanałami i jeziorami. Dodatkowo upstrzony szlakiem zabytków techniki, licznymi muzeami, galeriami, teatrami, centrami kultury. Zmienił się też odbiór regionu. O czym świadczą liczby - w zeszłym roku Zagłębie Ruhry odwiedziło 3 miliony turystów!
Zagłębie Ruhry.2010
Obchody roku Europejskiej Stolicy Kultury w Zagłębiu Ruhry odbywają się pod hasłem "Przemiana przez kulturę - kultura przez przemianę", nawiązując do zmian, jakie dokonały się w regionie dzięki projektom kulturalnym. W przeciągu roku odbędzie się ponad 2500 imprez, a artyści z całego świata stworzą tu 300 projektów. Skupią się one na trzech wiodących tematach: mit, metropolia i Europa.
"Pragniemy pomóc zrozumieć mit Zagłębia Ruhry, nadać kształt nowej metropolii i zdynamizować Europę" - tak idę przewodnią tego przedsięwzięcia opisuje Oliver Scheytt, dyrektor zarządzający "Zagłębia Ruhry. 2010".
O dynamikę zadba różnorodność imprez artystycznych i kulturalnych z sześciu dziedzin programowych: obraz, teatr, muzyka, język, gospodarka kreatywna i festyny. Celem programu jest zobrazowanie historii przemiany regionu i zaprezentowanie życia i pracy mieszkańców Zagłębia Ruhry.
Rok Europejskiej Stolicy Kultury rozpoczęły między innymi dwa nowe muzea - nowy gmach bogatego w tradycje muzeum Folkwang w Essen i nowe muzeum Zagłębia Ruhry w Kopalni Zollverein - które zaprezentują zdolności przemian Zagłębia Ruhry.
Największe święto obchodzić będzie metropolia Zagłębia Ruhry w dniu 18 lipca, gdy od Dortmundu do Duisburga stanie długi na 60 km stół, wokół którego zbiorą się mieszkańcy całego regionu przy biesiadzie kultur, narodowości i pokoleń. Oprócz tego w projekcie Twins udział weźmie ponad 1700 grup artystycznych i organizacji kulturalnych ze 150 miast partnerskich Zagłębia Ruhry.
Obchody Europejskiej Stolicy Kultury będą kosztować Niemcy 62,5 miliony euro. Przewiduje się, że w tym roku Zagłębie Ruhry odwiedzi co najmniej 6 milionów turystów.
Dla Śląska, który przechodzi teraz zmiany, jakie w Niemczech miały miejsce kilkanaście lat temu - Zagłębie Ruhry może być wzorem jak postępować z terenami i obiektami poprzemysłowymi oraz z całym procesem restrukturyzacji regionu dawnego przemysłu ciężkiego.
- Więcej o:
Statua Jedności w Indiach - największy pomnik na świecie. Przewyższa ponad dwukrotnie Statuę Wolności
Na tropach modernizmu: Kambodża
Kosmiczne projekty, które miały podbić Ziemię. Tak wyobrażano sobie domy przyszłości
Maciej Nowicki - pasja tworzenia. W jego projektach czuć było nową erę [ZNANI ARCHITEKCI]
Waterfront przy Skwerze Kościuszki w Gdyni. Pierwsze budynki mieszkalne i biurowe gotowe
Iliard Architecture & Interior Design projektuje wnętrza dla Við Tjarnir na Wyspach Owczych
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]