Betonowa kładka lewitująca nad taflą wody. Jak to możliwe? [PROJEKT]
Futurystyczny most ma być wabikiem na turystów. Jej konstrukcja to nowatorski pomysł profesora Politechniki Wrocławskiej










Zagórze Śląskie to niewielka wieś leżąca w dolinie Bystrzycy, pomiędzy Górami Sowimi i Górami Czarnymi. Nieopodal wsi, nad jeziorem Bystrzyckim znajduje się linowy most, którym przez wiele lat spacerowali turyści. Jednak ze względu na fatalny stan techniczny konstrukcja jest obecnie zamknięta. Lokalne władze zdecydowały o demontażu starego mostu i zamówiły projekt nowej kładki.
Nowy most zaprojektował Zespół Badawczo-Projektowy "Mosty-Wrocław", którymi kieruje prof. Jan Biliszczuk z Politechniki Wrocławskiej. Nowa przeprawa będzie dwa razy szersza od starej i zostanie wykonana w konstrukcji wstęgowej, która nie wymaga budowy podpór w jeziorze.
Betonowa kładka będzie się utrzymywać w powietrzu dzięki linom, które zostaną zakotwiczone w skałach. Lin ma być kilkanaście. Po zakończeniu budowy most będzie miał prawie 126 metrów długości i od 2,4 metrów szerokości (w najwęższych odcinkach) do 4,9 metrów (w odcinkach, w których staną ławki).
Wizualizacja: Zespół Badawczo-Projektowy „Mosty-Wrocław”
Nie zdecydowaliśmy się na remont mostu wiszącego, bo pochłonąłby on nawet 70 proc. kosztów budowy nowej przeprawy. Kładka będzie stabilniejsza, szersza i oświetlona. Będzie służyć nie tylko do spacerów: można tam będzie usiąść, odpocząć i podziwiać widoki - wyjaśnia Adam Hausman, wójt gminy Walim.
Koszt usunięcia starej przeprawy i budowy nowej to 6 mln zł.
- Więcej o:
Właśnie otwarto najdłuższy tunel na świecie. Podróż PRZEZ Alpy
Falkirk Wheel - winda dla statków w Szkocji [NIESAMOWITE KONSTRUKCJE]
Warszawa: Prudential, czyli Hotel Warszawa - historia jednego budynku
Nad Jeziorem Rożnowskim ma powstać nietypowy park. Motywem przewodnim bedzie kamień
Blok jednorodzinny z wielkiej płyty w Myślęcinku. Miał stać kilka miesięcy, przetrwał 44 lata
Nowoczesny budynek naukowo - badawczy PAN w Mikołajkach. To projekt pracowni ArchitecTHOR
Marek Leykam - nie tylko "żyletkowce" [ZNANI ARCHITEKCI]
Biurowiec z drewna w Wielu pod Kościerzyną. To jedna z pierwszych realizacji biurowych tego typu w Polsce