Pawilon Chemii w Warszawie - lekki i kruchy [ZAPOMNIANE KLISZE]
Projekt Jana Bogusławskiego i Bohdana Gniewiewskiego nie przetrwał próby czasu. Mimo licznych protestów, w 2008 roku całkowicie przeszklona konstrukcja została rozebrana. Powstał tu nowoczesny, luksusowy dom handlowy Wolf Bracka (Vitkac) - projektu Stefana Kuryłowicza.

Pawilon Chemii, który kiedyś znajdował się przy ul. Brackiej w Warszawie, był jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w centrum stolicy. Zapisał się w pamięci wielu warszawiaków. Wzniesiono go dla Centrali Handlowej Przemysłu Chemicznego w 1960 roku. Za projekt odpowiadali Jan Bogusławski i Bohdan Gniewiewski. Pawilon miał pełnić funkcję handlową i reprezentacyjną, promując polski przemysł chemiczny m.in. wyroby z tworzyw sztucznych i środki czystości.
Pawilon Chemii: architektura
Pawilon Chemii uznawany jest przez wielu znawców sztuki i architektury (w tym przez szwajcarskiego architekta Christiana Kereza) za jeden z najciekawszych przykładów warszawskiego powojennego modernizm. Kerez mówił o nim: "[...] To wspaniała, pełna przestrzeni, lekka i krucha budowla".
Budynek miał nowatorską konstrukcję. Był transparentny dla widza, klienta i otoczenia. Maksymalnie wtapiał się w miejską tkankę. Wyróżniał się prostą, geometryczną bryłą, dużymi przeszkleniami i zastosowaniem lekkich konstrukcji stalowych oraz betonowych. Charakterystycznym elementem były przesuwne witryny oraz modułowe wnętrza, które pozwalały na elastyczne aranżacje przestrzeni. Wnętrze Pawilonu było zaprojektowane w sposób minimalistyczny, z naciskiem na funkcjonalność. Wykończenia z metalu, szkła i drewna podkreślały nowoczesny charakter obiektu. Minimalistyczne wnętrza zdobił tylko jeden element plastyczny - abstrakcyjna kompozycja malarska Anieli Bogusławskiej (żony architekta). Umieszczono ją na zachodniej ścianie betonowego szybu na wysokości pierwszego piętra. Oczywiście nie mogło zabraknąć neonów, z liter układających się w napis "Chemia".
Pawilon Chemii: rozbiórka
Niestety, po transformacji ustrojowej, pawilon Chemii popadał w coraz większą ruinę. Poobklejany reklamami, przebudowywany, nie czyszczony, pozbawiony niezbędnych remontów stracił swój blask i lekkość. Był w kiepskim stanie technicznym. Ostatecznie działka na której stał pawilon została sprzedana. Przeciw rozbiórce pawilonu protestowały 10 kwietnia 2008 roku wjechał ciężki sprzęt, który zburzył konstrukcję. Ocalał jedyne neon.
A pawilon Chemii można dziś oglądać tylko na zdjęciach...







- Więcej o:
Supersam w Warszawie - najnowocześniejszy pawilon handlowy [ZAPOMNIANE KLISZE]
Zapomniane klisze: Kino Skarpa w Warszawie
Zapomniane klisze: Dworzec Gdański
Warszawa: pawilon Cepelii znów błyszczy! Powstał tu trzypiętrowy Empik
Dom letniskowy pod Bolimowem. Jest jak kompleks domków ukrytych w lesie
Bohdan Pniewski - architekt władzy [ZNANI ARCHITEKCI]
Białobrzeskie Centrum Kultury „Białe Brzegi” - nowy wymiar kultury
Okrąglak ma 70 lat. Jak zmieniała się architektoniczna ikona Poznania?