Perły Polskich Kolei Państwowych [najlepsze dworce TOP 10]
O konieczności modernizacji polskich dworców kolejowych mówiło się od dawna. Możliwość pozyskania funduszy europejskich przyczyniło się do coraz liczniejszych remontów, a chęć pokazania się z dobrej strony podczas Euro 2012 przyspieszyło prace na wielu stacjach w całej Polsce. Okazało się, że mamy mnóstwo pięknych dworców!
Dworzec Główny we Wrocławiu
Dokonana w ciągu ostatnich trzech lat modernizacja wrocławskiego dworca jest bez wątpienia jedną z najbardziej widowiskowych i pozytywnych przemian, jaką mógł przejść zaniedbany i zdegradowany obiekt.
Neogotycki gmach powstał w latach 1855-1857 według projektu Wilhelma Grapowa. Stylizowany na zamek obiekt już 40 lat później okazał się za mały dla dynamicznie rozwijającego się miasta i w latach 1899-1904 odbyła się jego rozbudowa. Historyzujące elewacje łączyły się tu z nowoczesnym zadaszeniem peronów i żelbetowymi elementami konstrukcyjnymi oraz drewnianymi detalami wykończenia wnętrz.
W 2009 roku w ramach przetargu została wyłoniona pracownia, która miała dokonać modernizacji i rewitalizacji dworca. Wybrano ofertę warszawskiego biura Grupa 5 Architekci, którzy przez kolejne trzy lata dokonali cudu - nie tylko przywrócili podupadającemu gmachowi jego blask i funkcję, ale też zamienili straszący parking wokół budynku w atrakcyjną przestrzeń publiczną.
Dziś - choć sporo jeszcze zostało do dopracowania - dworzec jest i czysty, i wygodny, i bardzo atrakcyjny wizualnie, z secesyjnymi detalami wokół okienek kasowych, stalową konstrukcją peronów, rzeźbionymi, drewnianymi stropami i stylowymi polichromiami.
Gdynia Główna
Przez wiele lat główna stacja kolejowa w Gdyni niebyła lubiana - uważano ją za wytwór socrealistycznej ideologii, który z biegiem czasu uległ zbyt daleko idącej degradacji. Jeszcze niedawno zupełnie realne były plany zburzenia budynku i wzniesienia w jego miejscu nowego obiektu. Te pomysły ukrócono, wpisując w 2008 roku gmach dworca do rejestru zabytków, a w 2010 rozpoczęto jego generalny remont.
I wtedy to właśnie użytkownicy stacji zaczęli dostrzegać, że Gdynia Główna - to piękny i funkcjonalny budynek, który poza tym, że mieści kasy, informację czy poczekalnie, ma harmonijną bryłę i pełen jest wysmakowanych detali. Zbudowany w latach 1950-54 według projektu Wacława Tomaszewskiego, jest połączeniem socrealistycznej zdobności z precyzją i porządkiem modernizmu. Wacław Tomaszewski przez wojną tworzył projektu w duchu modernizmu, który w chwili zapanowania doktryny realizmu socjalistycznego z nią sprawnie połączył.
Zakończony niedawno remont wydobył nie tylko zgrabną sylwetkę dworca, ale nadał też nowego blasku wnętrzom, które zdobią mozaiki i freski, piękne posadzki oraz liczne detale, wyrzeźbione w kamieniu i drewnie. Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni, w porozumieniu z którym musiał być prowadzony remont, podkreślał w wielu wywiadach, że udało się na gdyńskim dworcu połączyć nowoczesność i funkcjonalność z szacunkiem do historycznej bryły i wyposażenia obiektu.
Poznań Główny
Poznań był jednym z miast-gospodarzy Euro 2012 i to właśnie ta piłkarska impreza była ostatecznym bodźcem do `zrobienia porządku` z główną stacją kolejową w mieście. Ta, która działała do tej pory, według włodarzy miasta nie nadawała się do remontu czy rozbudowy (historia jej budowy sięga połowy XIX wieku, obecny gmach swój kształt otrzymał w latach 60. kolejnego stulecia), zdecydowano się więc obok rozpocząć nową inwestycję: Zintegrowane Centrum Komunikacyjne Poznań Główny.
Jak można przeczytać na stronie internetowej dworca: `Nowoczesna, ażurowa konstrukcja obejmująca nowy Dworzec PKP, PKS i przystanek miejskiej komunikacji tramwajowej. Do tego obiekty biurowe, parkingi, hotel i galeria handlowa - to wszystko powstaje na terenie obecnego dworca i najbliższej okolicy jako Zintegrowane Centrum Komunikacyjne Poznań Główny. Wartość inwestycji wynosi ok. 160 mln euro`.
Na razie oddano do użytku pierwszą część kompleksu - gmach dworca kolejowego, którego projekt powstał w firmie TriGranit. Srebrna kratownica płynnie owija się wokół hali dla pasażerów, nadając budowli futurystyczny a zarazem lekki wygląd. Walcowaty budynek będzie stanowił `fasadę` całego kompleksu, bo pozostałe części założenia zostaną w kolejnych latach doklejone do niego z tyłu.
Będzin
Zabytkowy dworzec w Będzinie odzyskał blask jako jeden z pierwszych - bo już w 2008 roku. Przez wiele lat pomalowany żółtą farbą, zasłonięty reklamami i zaniedbany, skrzętnie skrywał swój urok. Dopiero oczyszczenie elewacji i wydobycie na światło dzienne niezwykłego kształtu budowli udowodniło, że mamy do czynienia z niezwykle wartościowym obiektem.
Budynek stacji zaprojektował w 1927 roku Edgar Norwerth, funkcjonalista, który w międzywojennej Warszawie zaprojektował m.in. osiedle Żoliborz Oficerski czy kompleks Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego (obecnie Akademia Wychowania Fizycznego). Będziński dworzec ma zdyscyplinowany, surowy kształt - został skomponowany z kilku różnej wielości prostopadłościanów. Choć obiekt jest niewielki, nadano mu poważną formę, stosowną do pełnionej funkcji, a jego bryłę wieńczy kubistyczna wieża zegarowa.
Podczas remontu budynek oczyszczono z warstw farby, przywracając pierwotny wygląd elewacjom z szarej cegły cementowej; drewniana stolarka okienna i jasne balustrady schodów i tarasu - to jedyne detale, jakie zastosował architekt. Podobno tuż po oddaniu obiektu do użytku w 1931 roku wzbudził on wiele kontrowersji: nowoczesną bryłą odróżniał się od budowanych do tej pory w Zagłębiu budowli. Dziś odzyskał swój urok, a wraz z remontem otaczającego go placu stał się po prostu atrakcyjnym fragmentem miasta.
Tarnów
Przez niektórych uznawany za najpiękniejszy dworzec w Polsce, gmach w Tarnowie powstał w latach 1906-1910 według projektu E. Baudischa. Architekt sięgnął do lekkie, dekoracyjne formy panującej wówczas secesji, ale jednocześnie zamknął je w zgeometryzowanych bryłach, nasuwających skojarzenia z wczesnym modernizmem.
Rozległy, elegancki gmach został wyremontowany w latach 2007-2010. prace miały bardzo rozległy zakres - wymieniono wszystkie instalacje i urządzenia, system ogrzewania czy wyposażenie kas. Wymieniono zniszczone elementy konstrukcyjne, stropy, ale też stolarkę okienną, drzwi, parapety. Konserwatorzy zabytków odnowili freski, posadzki, wszystkie zachowane detale architektoniczne.
Część wnętrz dużego obiektu przeznaczono na cale komercyjne i... artystyczne: w dworcowej hali swoją filię ma Galeria Miejska BWA.
Warszawa Wschodnia
Przez wiele lat dworzec ten był uważany za jedno z najniebezpieczniejszych i najmniej przyjaznych miejsc w stolicy, miejsce spotkań przestępców i narodzin mrożących krew w żyłach `miejskich legend`. Aby nie witać przyjeżdżających na Euro kibiców ponurymi przestrzeniami, w 2009 roku rozpoczęto gruntowny remont obiektu, który zakończył się tuż przed pierwszym gwizdkiem na pobliskim Stadionie Narodowym.
Dworzec Wschodni - to właściwie dwa budynki. Arseniusz Romanowicz i Piotr Szymaniak, projektując ten na owe czasy (1956-1961) nowoczesny obiekt rozdzielili ruch dalekobieżny i podmiejski, tworząc dla nich dwa osobne budynki po dwóch stronach torów.
Teraz zajmujące się modernizacją obu gmachów Biuro Projektów Architektonicznych i Budowlanych AiB przywróciło im pierwotny kształt, kolorystykę, oczyściło z wieloletnich nie tylko warstw brudu, ale i przybudówek czy ingerencji w architekturę. W dużej, przestrzennej hali dalekobieżnej architekci z AiB postanowili nie zasłaniać stalowej konstrukcji dachu i ścian hali. Przez całe dekady ó szkielet ze srebrnych rur ukryty był pod płytami pilśniowymi, stanowiącymi ściany budynku. Teraz zastąpiły je szyby, co jeszcze lepiej wydobyło finezję konstrukcji bryły i jeszcze lepiej oświetliło wnętrze hali.
Warszawa Centralna
Ten remont budził chyba najwięcej emocji. Bo położna w samym sercu miasta stacja jest nie tylko dworcem kolejowym, ale jednym z najbardziej na co dzień uczęszczanych miejsc i głównym węzłem komunikacyjnym w stolicy.
Jako że od lat była brudna i śmierdząca, zniszczona i ponura, większość mieszkańców Warszawy uważała, że dworzec należy zburzyć i w jego miejsce postawić nowy obiekt (który to pomysł do dziś podziela PKP). Między innymi z powodu kryzysu ekonomicznego plan budowy w miejscu stacji wieżowca trzeba było odłożyć, dlatego zdecydowano się na remont (który był konieczny ze względu na Euro 2012). Zadania podjęło się Towarzystwo Projektowe, biuro Jerzego Porębskiego i Grzegorza Niwińskiego, autorzy m.in. warszawskiego Systemu Informacji Miejskiej oraz rewitalizacji ulicy Krakowskie Przedmieście.
Projektanci modernizacji Centralnego podeszli z wielkim szacunkiem do zaprojektowanej w 1975 roku przez Arseniusza Romanowicza i Piotra Szymaniaka konstrukcji. Halę główną, perony, przejścia podziemne wymyto, uzupełniono, odtworzono formy, jakie wdzieli tu pierwsi projektanci. Hala główna odzyskała swoją przestrzenność, znów widać przemyślany sposób zastosowania poszczególnych materiałów i unikalną konstrukcję dachu. Ingerencją współczesnych projektantów są przejrzyste pawilony, które wstawiono do hali głównej, a w których mieszczą się informacja turystyczna czy kiosk.
Warszawa Stadion
Arseniusz Romanowicz i Piotr Szymaniak i zespół ich współpracowników - to autorzy większości warszawskich dworców. To na ich deskach kreślarskich powstała też w 1958 roku niezwykła betonowa łupina, stanowiąca wejście do prowadzącego na peronu tunelu na stację Warszawa Stadion.
Przez ostatnie 20 lat mało kto zdawał sobie w ogóle sprawę w jej istnienia - niszczała, zagubiona pomiędzy straganami Jarmarku Europa, bazaru, który wyrósł wokół ówczesnego Stadionu Dziesięciolecia. Gdy na potrzeby budowy Stadionu Narodowego targowisko zlikwidowano, można było rozpocząć też remont towarzyszącej obiektowi sportowemu stacji. Modernistyczny pawilon kasowy i wspomnianą łupinę, przypominającą wybrzuszający się nad przechodniami żagiel wyremontowała, z zachowaniem pierwotnej idei Romanowicza pracownia PPMP Michała Błaszczyka.
Peron zaś, ciągnący się w stronę stadionu zaprojektowali architekci z niemieckiego biura Gössler Kinz Kreienbaum Architekten. Dwa perony obudowali oni szklanymi wiatami, złożonymi z prostokątnych szyb, przezroczystych i czerwonych. W ten sposób prosto, ale udanie nawiązali do (o wiele bardziej tandetnej) biało-czerwonej elewacji Stadionu Narodowego.
Skierniewice
Choć mało kto o tym na co dzień pamięta, dworzec w Skierniewicach był niegdyś jednym z najważniejszych węzłów kolejowych na terenie dzisiejszej Polski i jedną z kluczowych stacji Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Sam gmach zaprojektowany został w 1874 roku przez Jana Heuricha Starszego w modnym wówczas stylu neogotyckim.
Ceglana budowla nawiązuje do form gotyku angielskiego. Choć w 1914 roku spłonęła, została odbudowana zgodnie z pierwotnym projektem; w okresie PRL-u najpierw (w 1954 roku) wewnątrz pojawiły się socrealistyczne sgraffita, później gmach otynkowano.
Z wartości skierniewickiej stacji zdano sobie sprawę bardzo wcześnie - pierwsze prace remontowe rozpoczęły się już w 1993 roku. W ciągu kolejnych dziesięciu lat potężny gmach odzyskał swoją ceglaną bryłę, zmodernizowano jego wnętrza i perony. Na jednym z nich do dziś można oglądać oryginalną, drewnianą wiatę z 1893 roku. W 165. rocznicę otwarcia skierniewickiego węzła Kolei Warszawsko - Wiedeńskiej na peronie stanął wykonany z brązu pomnik Stanisława Wokulskiego, projektu rzeźbiarza Roberta Sobocińskiego.
Bohater `Lalki` Bolesława Prusa właśnie na dworcu w Skierniewicach chciał popełnić samobójstwo (podczas podróży do Krakowa zobaczył Izabelę Łęcką, flirtującą z innym mężczyzną i wysiadłszy na najbliższej stacji położył się na torach by przejechał go pociąg; od tego drastycznego kroku odwiódł do miejscowy kolejarz). Dziś pomnik literackiego bohatera jest atrakcją turystyczną - także dlatego że do kieszonki jego surduta zakochani mogą wsuwać liściki...
Kutno
Kutno nie ma szczęścia do piosenek. W latach 90. zespół Kult śpiewał:
`Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy
Jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy`,
30 lat wcześniej Bronisław Pawlik w Kabarecie Starszych Panów skarżył się:
`O Kutno ! O Kutno !
wyprałoś mnie z uczuć jak płótno.
O Kutno ! Okrutne Kutenko ! ?
odjęłoś mi miłość jak ręką`,
Zakończony w czerwcu 2012 roku remont zabytkowego dworca u wielu mieszkańców miasta także wywołał okrzyki rozpaczy. Neorenesansowy, zgrabny, stylowy budynek, zbudowany w 1861 roku kosztem 13 milionów złotych starannie odremontowano. To, co wywołało kontrowersje, to stal corten, bardzo modny materiał we współczesnej architekturze, z którego wykonano wiaty obok dworcowego budynku oraz niektóre jego detale (zadaszenie nad wejściem, elementy kolumn). Sprowadzoną z Włoch rdzawą stal zaakceptował konserwator zabytków, uznając ją za materiał pasujący do historycznego budynku.
XIX-wieczny gmach stacji (jednej z najważniejszych w województwie łódzkim, położonej na międzynarodowej linii kolejowej E20 Berlin-Moskwa) został otynkowany na jasny kolor, wydobyto z jego bryły kamienne detale, nadające mu neorenesansowy charakter, nawet stolarkę okienną przygotowano zgodnie z wymogami konserwatora (odtworzono w niej charakterystyczny motyw kwiatowy). Dzięki tym zabiegom obiekt odzyskał swój zgrabny, wyważony w proporcjach kształć, przestał być ciężką, brudnoszarą bryłą, jaką się wydawał przez lata.
Surowe, rdzawe powierzchnie, pojawiające się obok budynku mogą zaskakiwać, ale bez wątpienia nadają historycznej budowli zupełnie nowego wyrazu. Dodają mu świeżości, unowocześniają bryłę, która nie przedstawia przecież sobą wielkiej wartości artystycznej (jest zabytkiem ze względu na czas powstania, ale nie wybitnym dziełem sztuki). Detale ze stali corten (na której też pojawia się ażurowy wzór kwiatowy) powodują, że budynek zwraca uwagę, wyróżnia się - jest odważną, ale udaną ingerencją w historyczną, ale dość banalną budowlę.
- Więcej o:
Kwartał Dworcowa - inwestycja w centrum Katowic ruszy już w październiku
Biuro Viterra na najwyższym piętrze Olivia Prime w Gdańsku. To projekt Design Anatomy
Gdańsk: ekologiczne obiekty mieszkalne i biura Urzędu Miasta. Powstaną w 9 miesięcy
Poznań: Osiedle Modena by Cordia na Jeżycach. Budowa I etapu zakończona
Powstanie nowy dworzec Warszawa Gdańska z nowoczesnym centrum biznesowym. PKP i Ghelamco wznawiają współpracę
Twierdza Kłodzko: wielka góra i kilometry podziemnych korytarzy
Akustyka i kolory w liceum nr 163 w Warszawie. Sposób na przebodźcowanie uczniów
Projekt budynku Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Bełżycach. Architektura parametryczna