Wieża ciśnień w Lęborku - makabryła zamiast wizytówki miasta
Mogła być reprezentacyjnym obiektem miasta - miejscem przyciągającym turystów. Tymczasem wieża ciśnień w Lęborku stała się makabryłą, architektonicznym koszmarkiem. Do budynku z początków XX. wieku "doklejono" szklane pudełko.
Wieża ciśnień położona na wzniesieniu w Parku Chrobrego była niegdyś wizytówką Lęborka - jedną z najbardziej charakterystycznych budowli w krajobrazie miasta. Dziś budynek straszy! To wszystko za sprawą koszmarnej dobudówki, która zdominowała bryłę historycznego obiektu. Do ośmiokondygnacyjnej wieży z owalną, zakończoną hełmem wieżyczką, "doklejono" szklany, dziesięciopiętrowy, toporny budynek, nie pasujący do kontekstu, o wątpliwej wartości estetycznej. Taki zabieg całkowicie zaburzył proporcje oryginału i pozbawił go lekkości i dawnego uroku.
Co tu dużo mówić: problemem nie jest nawet sam fakt dobudowy, tylko okrutna jakość tej nowej architektury. Nierzadko przecież się zdarza, że rozbudowa, czy dobudowa dodaje jakości dawniejszemu budynkowi, ale z pewnością to nie jest tego rodzaju wypadek.
– komentuje dr Jacek Friedrich, historyk sztuki, wykładowca na Uniwersytecie Gdańskim (cytat z art. Ewy Kanderys "Zamienili wizytówkę miasta na maszkarę". Burza wokół przebudowy wieży ciśnień w Lęborku).
Gdy tylko pojawiły się zdjęcia z ostatniego etapu przebudowy Wieży Ciśnień w internecie zawrzało. Wiele osób myślało, że to fotomontaż. Mieszkańcy i architekci nie kryli oburzenia. Warto jednak nadmienić, że znalazła się również grupa broniąca projekt, uważająca go za nowatorskie i ciekawe rozwiązanie.
Wieża Ciśnień w Lęborku była budowana w latach 1910-1912 jako Wieża Bismarcka (powstało ok.240 podobnych konstrukcji na tych terenach). Znajdowały się tu zbiorniki wodne, taras widokowy a od 1913 roku u jej stóp funkcjonowała restauracja. Po II wojnie światowej ulokowano tu kawiarnię Parkowa, która działała do końca lat 60. W latach 70. dobudowany budynek rozebrano. Wieża Ciśnień stała pusta i niszczała. Obiekt nie został umieszczony w rejestrze zabytków.
Lustrzany klocek
Jak wyjaśniają urzędnicy, inwestycja miała na celu uratowanie budynku przed zawaleniem - kielich, w którym niegdyś magazynowana była woda, utrzymywał dodatnią temperaturę budynku. Uznano też, że sam budynek wieży jest zbyt mały, by po remoncie umieścić w nim muzeum, prezentujące m. in. znaleziska archeologiczne z okolicznych terenów. Potrzebna była dodatkowa powierzchnia, klatka schodowa i winda.
Zrealizowano projekt dr inż. arch. Stefana Niewiteckiego, wykładowcy na Wydziale Archtektury Politechniki Gdańskiej. Do starego obiektu dobudowano prostopadłościenną bryłę. Pokryto ją w całości lustrzanymi płytami Alucobond - wszystko po to, aby dobudowana część "zniknęła" i nie odwracała uwagi od historycznej wieży. W lustrzanych taflach będzie odbijać się zieleń. To popularne rozwiązanie, stosowane często w nowoczesnej architekturze.
Nowa wieża (...) zniknęła tak bardzo, że gdyby nie okna byłaby praktycznie niewidoczna. Rozwiązanie rewolucyjne w rozbudowie zabytków - pisze autor projektu.
A mogło być inaczej...
Pierwszą koncepcję przebudowy Wieży Ciśnień przygotowało w 2015 roku lęborskie biuro Akcent. Projekt ten był konsultowany z szerokim gronem architektów, m.in. z projektantami Wieży Ciśnień w Kościanie, na której szczycie stworzono obserwatorium astronomiczne. Pomysł architektów, zakładający m.in. dobudowę przeszklonej klatki schodowej do wysokości wieży, zyskał uznanie urzędników. Projekt docenił również konserwator zabytków w Słupsku, uznając go za wzór godny naśladowania. Można go zobaczyć tu>>
Bazując na projekcie biura Akcent, urzędnicy ogłosili przetarg na dokumentację wykonawczą. Wygrała najtańsza oferta innej pracowni. Autorzy pierwotnej koncepcji nie zgodzili się na jej wykorzystanie. Zwycięzca przygotował więc nowy projekt, który został zaakceptowany przez urzędników.
Przypadek Wieży Ciśnień w Lęborku to kolejna sytuacja, gdy na naszych oczach rodzi się makabryła. Pozostają pytania: dlaczego nie zawsze są rozpisywane konkursy architektoniczne na projekty obiektów wpływających na charakter miejsca? Dlaczego to mieszkańcy nie mogą demokratycznie decydować o wyglądzie miasta? Dlaczego jedynym, najważniejszym kryterium ciągle jest cena?
Wieża Ciśnień w Lęborku ma zostać otwarta w lipcu 2019 roku. Koszt tej inwestycji to 8,7 mln. zł.
- Więcej o:
Prawie oko w oko z sąsiadem. Absurd przy al. Grottgera w Krakowie
Prawie oko w oko z sąsiadem. Absurd przy al. Grottgera w Krakowie
Makabryła po częstochowsku. Termomodernizacja biurowca MPK
Makabryła po częstochowsku. Termomodernizacja biurowca MPK
Cegła pod styropianem. Modernizacja szpitala w Malborku
Cegła pod styropianem. Modernizacja szpitala w Malborku
Jest duże i kolorowe. Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej
Jest duże i kolorowe. Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej