Stworzyć atmosferę domu. Przebudowa ośrodka opieki dla osób starszych
Najważniejsze zadanie, jakie stało przed architektami z pracowni PORT, polegało na stworzeniu w Domu Pomocy Społecznej w Dobrzeniu Wielkim domowej atmosfery. Budynek przebudowano tak, by poprawić mieszkańcom komfort życia w pokojach i stworzyć dla nich przestrzenie wspólne.
Rozbudowa budynku miała za zadanie poprawę warunków bytowych mieszkańców. W istniejącym obiekcie pokoje były zbyt małe i w całości zastawione łóżkami. Nie miały typowego dla domu układu i podziału na strefy. W obiekcie brak było przestrzeni wspólnej dla mieszkańców, ponure korytarze były słabo oświetlone, istniały bariery architektoniczne dla osób poruszających się na wózkach, ponadto występowało wiele problemów technicznych.
Forma budynku po części wynikała z lokalizacji na wąskiej działce, wzdłuż której ciągnął się ogród przechodzący na samym końcu w zagajnik.
Architekci skupili się na wykreowaniu atmosfery domu i "uleczeniu" budynku z jego wad. Ingerencja polegała na budowie nowego skrzydła oraz nadbudowie parterowej części, ale także na częściowej przebudowie istniejącego budynku. Korytarze zostały doświetlone światłem dziennym - otworzono widok na ogród. W centralnej części budynku zaprojektowane zostało przestronne foyer, częściowo dwukondygnacyjne. Pozwoliło to wprowadzić światło i przestrzeń do środka, stworzyć na osi ogrodu miejsce spotkań funkcjonujące niezależnie od pory roku.
Miejsca spotkań, czyli przestrzeń budująca więzi
Połączone ze sobą widokowo foyer i dwa zewnętrzne patia – jedno o charakterze klasztornego wirydarza, drugie otwarte na ogród - to kolejne elementy przestrzeni służące budowaniu relacji międzyludzkich. Zewnętrzny długi stół - ława z widokiem na ogród służy do wspólnego spożywania posiłków i gawędzenia. Patio w formie kameralnego wirydarza ze źródłem wody i zielenią sprzyja wyciszeniu, rozmowom kuluarowym, zadumie. W lecie stanowi ono też skrót komunikacyjny. Foyer, jak również poszerzone korytarze przed wejściem do każdego pokoju, pełnią rolę miejsc odpoczynku, rozmowy.
Pokoje mieszkańców nabrały domowego charakteru. Wyodrębniono w nich część dzienną, mały aneks z czajnikiem, część garderobianą, strefę sypialną i oczywiście łazienkę. Podział na strefy zaprojektowano tak, aby pokój stawał się domem, a nie izbą szpitalną, korytarze zaś uliczkami, na które "nanizano" mieszkania. Cały budynek dostosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Tragiczna historia Domu Opieki
Przed II wojną światową Zakon Sióstr Franciszkanek Szpitalnych prowadził podobny dom, Dom St. Anna Stift w miejscowości Pokój. W roku 1945 Siostra M. Herais oraz jej podopieczni schronili się przed nadciągającymi oddziałami radzieckimi w starej stodole obok leśniczówki. Stodoła została spalona wraz z ludźmi znajdującymi się w środku. Dom, który zaprojektowała pracownia PORT przyjął imię Siostry Herais. Historię jej śmierci wraz z podopiecznymi opowiada fragment fundamentów starej stodoły wmurowany w ścianę foyer. W szczelinie pod nim odnajdziemy tekst szczegółowo opisujący tę tragiczną historię.
Dom Pomocy Społecznej dla osób starszych przy Klasztorze Sióstr Franciszkanek Szpitalnych
Projekt przebudowy: PORT: Józef Franczok, Marcin Kolanus
Współpraca: Magdalena Targosz
W zeszłym miesiącu obiekt uzyskał wyróżnienie w konkursie na Mistera Architektury w województwie opolskim.
- Więcej o:
To być może najładniejsze przedszkole jakie widzieliście. Żółty Słonik z Ostrowi Mazowieckiej
Nowa jakość w starych murach. Adaptacja zrujnowanej obory [METAMORFOZA]
Kostka z betonu - modernizacja modernizmu
Nowoczesna kamienica w zabytkowym centrum Łowicza [PROJEKT]
Modernizm międzywojenny w Polsce [TOP 10]
Osiedle Kwiatów Polskich w warszawskim Wawrze projektu RMK.A. Blacha na elewacjach była strzalem w dziesiątkę
Biblioteka Publiczna w Tuchowie projektu GK-Atelier. Tu nie ma nudy!
Rewitalizacja na rynku nieruchomości premium, czyli jak oddać hołd historii w zgodzie z aktualnymi trendami