Rozbiórka kaplicy Votum Aleksa nad Wisłą. Była najmłodszym polskim zabytkiem
Trwa rozbiórka nominowanej do nagrody Miesa van der Rohe minimalistycznej kaplicy Aleksa we wsi Tarnów w woj. mazowieckim. Obiekt zniknął też z rejestru zabytków województwa mazowieckiego.
Kaplica Votum Aleksa w Tarnowie (gm. Wilga) została wybudowana została na prywatnej działce w 2011 roku. Jej zaprojektowanie powierzono Marcie i Lechowi Rowińskim z warszawskiej pracowni Beton. Drewniany budynek stanął na skarpie nad Wisłą.
Votum Aleksa: pochwała tradycji
Drewniana konstrukcja nawiązująca do wyglądu tradycyjnych kościołów, miała 12 m wysokości, 9 m długości i 5 m szerokości. Budynek przykrywał strzelisty dwuspadowy dach. Drewniana konstrukcja ścian i dachu była złożona z kilkunastu widocznych we wnętrzu przęseł. Ściany boczne i dach pokryte były powłoką z wióru osikowego, przypominającą gont. Charakterystycznym elementem kaplicy była przeźroczysta ściana za ołtarzem, skierowana w stronę wiślanej skarpy. Była ona zresztą jedynym źródłem naturalnego światła. Do wnętrza prowadziły proste, dwuskrzydłowe drzwi wykonane z tego samego materiału, co reszta ściany. Jeszcze w tym samym roku obiekt został nominowany do nagrody architektonicznej Miesa van der Rohe i dostał się na shortlistę.
W 2011 roku rozmawialiśmy z autorami projektu. Wywiad znajdziecie tu>>
Votum Aleksa: kaplica tylko z nazwy
Budynek nigdy nie został wyświęcony, kaplicą był więc tylko z nazwy. Mimo starań pierwszego właściciela kaplicy i jej fundatora, władze kościelne nie wyraziły zgody na jej poświęcenie. Jak uzasadniały, architektura budynku była zbyt skromna.
Jak czytamy w wywiadzie z Martą i Lechem Rowińskimi z warszawskiej pracowni architektonicznej beton, przeprowadzonym przez portal designalive.pl:
(Właściciel - przyp. red.):"(...) usłyszał od kościoła, że „w takiej budzie mszy nie będzie”. Potem biskup z diecezji siedleckiej postawił prosty warunek – właściciel musi oddać działkę z budynkiem na własność parafii Samogoszcz, nie zaprzestając płacenia na konserwację kaplicy w latach późniejszych. Z kolei proboszcz nie poświęcił kaplicy, bo „nie dostrzegł w niej bożego piękna”.
W 2022 roku obiekt został wpisany na listę zabytków województwa mazowieckiego, zostając tym samym najmłodszym polskim zabytkiem. W uzasadnieniu czytamy, że:
„Jest jednym z ostatnich przykładów drewnianej architektury sakralnej wznoszonej na ziemiach polskich od kilkuset lat i jest świadectwem bardzo wysokiego poziomu artystycznego tej architektury“.
Votum Aleksa: już nie jest zabytkiem?!?
Zanim jednak to się stało, w listopadzie 2021 roku działkę, na której znajduje się kaplica, przejęli nowi właściciele. Planowali sprzedać budynek - miał zostać przeniesiony w inne miejsce. Po decyzji wojewódzkiego konserwatora, właściciele odwołali się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w lutym 2023 roku uchyliło decyzję wojewódzkiego konserwatora i nakazało mu ponowne rozpatrzenie sprawy.
Ostatecznie 14 września ministerstwo poinformowało o niewpisaniu budynku do rejestru. Rozbiórka już się rozpoczęła.
- Więcej o:
Autobahnkirche - kaplica przy szwajcarskiej autostradzie od Herzog & de Meuron
Kaplica z widokiem na ocean
Kaplica jak origami
Betonowa kaplica od Fuksas Architects
Co dalej z zegarem na kamienicy przy Placu Wolności 15 w Poznaniu? Inwestor Skarbca przedstawił nową koncepcję
Instytut Francuski przeprowadza się do budynku dawnego Domu Wydawniczego Bellona
Mercure Szczyrk Resort już otwarty. Zobaczcie wnętrza hotelu
Warszawa: Doki - kolejny etap rozbudowy Portu Praskiego. Nowe osiedle i atrakcyjna przestrzeń publiczna