Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Solna 6 w Poznaniu - zespół mieszkaniowy projektu JEMS Architekci. W cieniu klasztoru

Mat. prasowe

W bezpośrednim sąsiedztwie barokowego klasztoru w Poznaniu, JEMS Architekci zaprojektowali zespół mieszkaniowy, którego charakter i nastrój odnosi się w wyważony sposób do wyjątkowego kontekstu kulturowego i przyrodniczego. Miękko prowadzona zabudowa Solnej 6 meandruje między starymi drzewami, rezygnując z dominujących form sztywnej geometrii.

Smolna 6 w Poznaniu. Proj. JEMS Architekci
Smolna 6 w Poznaniu. Proj. JEMS Architekci
Fot. Marysia Kot / JEMS

Domy mieszkalne przy ulicy Solnej 6 powstały na obrzeżach poznańskiego Starego Miasta, u stóp historycznego Wzgórza św. Wojciecha. To teren o głębokiej warstwie symbolicznej i historycznej – od kilku wieków należący do klasztoru Karmelitów Bosych, miejsce ogrodów uprawnych, od wielu lat zdziczałych i nieco tajemniczych. 

Na działce wzniesiono dwa budynki rozplanowane wokół półotwartych dziedzińców. Zamiast rygoru ortogonalnej, sztywnej geometrii brył zakończonych ścianami szczytowymi, architekci zdecydowali się na bardziej organiczną formę, której  pofałdowane ściany wiją się pomiędzy drzewami. 

- Elewacje stają się ekranem, na którego miękkiej fakturze obserwujemy zmieniającą się projekcję cieni rzucanych przez korony drzew – tłumaczy Maciej Miłobędzki, partner i architekt JEMS. Jeden z dziedzińców otwiera się na aleję drzew prowadzącą w stronę miasta, drugi – zwrócony jest w stronę skarpy zwieńczonej bryłą klasztoru. Obie te relacje krajobrazowe były istotne w projektowaniu zespołu.

Gięte formy fasad zostały dodatkowo wzmocnione przez powtarzalne, głęboko osadzone otwory okienne oraz ciągłe, betonowe parapety okalające budynki. Ściany zewnętrzne pozbawione są warstwy służącej jedynie ociepleniu. To rozwiązanie rzadko spotykane we współczesnym budownictwie mieszkaniowym. Ściana składa się z dwóch warstw betonu o różnych gęstościach i pokryta jest grubym, jasnym tynkiem w ciepłym, stonowanym odcieniu. Ciepło gromadzone w ciągu dnia i oddawane nocą, powolne wychładzanie i powolne nagrzewanie ścian - kreują komfortowe warunki klimatyczne wnętrz i przydomowych ogrodów, wykorzystując znaczną bezwładność termiczną budowli. Wysokie wnętrza wspomagają ten efekt, zapewniając stabilny komfort cieplny i redukując konieczność użycia urządzeń mechanicznych.

- Zależało nam na efekcie muru- ciężkiego, masywnego, ale zarazem nieprzesadnie „dopieszczonego”. Nie dążyliśmy do perfekcji, wręcz przeciwnie - istotna była lekka nieregularność faktury, jej grube ziarno, dobrze wpisujące się w naturalne sąsiedztwo i historyczne konteksty– zaznacza Dominik Wroński, architekt JEMS, współodpowiedzialny za projekt.

Wizualna niedoskonałość była dużym wyzwaniem dla wykonawcy – mur musiał być jednocześnie szczelny, trwały i estetyczny. 

Solna 6 w Poznaniu. Proj. JEMS Architekci
Solna 6 w Poznaniu. Proj. JEMS Architekci
Fot. Marysia Kot / JEMS

Wnętrza Solnej 6 zaprojektowane zostały jako integralna część architektonicznego założenia – geometryczna logika elewacji i brył kontynuowane są tu w formie rozplanowania pomieszczeń i detalu. Światło, które odgrywało tak istotną rolę w kompozycji całego zespołu, w mieszkaniach zyskuje dodatkowy wymiar. Refleksy od jasnych ścian i glifów okien zapewniają efekt miękkiego, odbitego światła. Zamiast ostrego kontrastu powstaje rozproszona jasność, która w naturalny sposób współgra z miękką formą elewacji.

Duże okna wkomponowane są w masywne mury. Ich rola nie ogranicza się do doświetlania, prowadzą również wzrok ku koronom drzew, fragmentom alei, w stronę klasztoru. – Część mieszkań otwiera się wachlarzowo, z panoramicznymi ujęciami na otaczającą zieleń. Efekt przestrzenny tych układów przypomina amfilady – mieszkania są często przechodnie, loggie przecinają je na przestrzał, pełniąc funkcję zewnętrznych pokoi – wyjaśnia Wroński. Mieszkania o powierzchniach od 45 do 160 mkw, tworzą złożone, zintegrowane wnętrza, otwarte na otoczenie i wzajemnie powiązane. 

Solna 6 w Poznaniu. Proj. JEMS Architekci
Solna 6 w Poznaniu. Proj. JEMS Architekci
Fot. Marysia Kot / JEMS

Również materiały wykończeniowe zostały dobrane tak, by wzmacniać spokojny, organiczny charakter domów. W częściach wspólnych zastosowano drewniane pochwyty i aplikacje ścienne, posadzki z terazzo, ceramiczne, pofałdowane okładziny.

Balustrady zewnętrzne - filigranowe, oplecione, niemal biżuteryjne - stanowią miękki kontrapunkt dla ciężkiej fasady. Całość jest podporządkowana tej samej geometrii, obecnej tu od skali urbanistycznej po detal uchwytu – zaznacza Miłobędzki.

Dodaje, że w holach wejściowych i klatkach schodowych pojawi się też sztuka - drewniane płaskorzeźby autorstwa Tomasza Trzupka – architekta i malarza - inspirowane geometrią budynku. Części wspólne zostały z wyprzedzeniem przygotowane na ich przyjęcie, elementy fornirowane tworzą tło dla rzeźbiarskich detali.

W projekcie zagospodarowania terenu architekci z JEMS unikali przesadnego rygoru i regularności. Zieleń nie została tu zaprojektowana „od linijki”, raczej potraktowana jako kontynuacja istniejącego charakteru – spontanicznego, niemal dzikiego.

Chcieliśmy zachować atmosferę, jaka panowała tu przed rozpoczęciem budowy – ogrodu klasztornego, półdzikiego, tajemniczego zakątka miasta – mówi Miłobędzki.

Nawierzchnie ścieżek wykonano z kamienia, często z zastosowaniem tzw. zielonych, poprzerastanych roślinnością fug.

Pod względem ekologicznym projekt zawiera kilka przemyślanych rozwiązań: zielone dachy, które spowalniają spływ wód opadowych, masywne mury zapewniające bezwładność cieplną, czy sposób organizacji parkingów. Podziemne garaże nie zdominowały przestrzeni – nowe drzewa posadzono bezpośrednio w gruncie rodzimym, co daje im realną szansę, by z czasem osiągnąć rozmiary dorównujące tym, które rosną tu od lat.

Projekt od początku zakładał ograniczenie intensywności zabudowy, choć parametry planistyczne pozwalałyby na więcej, inwestor i architekci celowo zrezygnowali z maksymalnego wykorzystania działki. Priorytetem była zieleń i relacja z otoczeniem – przyrodniczym i historycznym.

Solna 6 to przykład rzadkiej dziś mieszkaniowej architektury, która nie próbuje zdominować otoczenia. Projekt JEMS to propozycja budowania w sposób uważny – z szacunkiem dla krajobrazu, historii miejsca i jego naturalnego rytmu.

    Więcej o:

Skomentuj:

Solna 6 w Poznaniu - zespół mieszkaniowy projektu JEMS Architekci. W cieniu klasztoru