Podziurawiony blok od MVRDV w Madrycie
Holenderscy architekci z MVRDV słyną z transformacji znanych wzorców. Ich najnowsza realizacja w Hiszpanii - Celosia Building - to kwartał mieszkalny wyglądający jak ser szwajcarski. Budynek przepruwają bowiem pustki mieszczące patia dla mieszkańców.
Owocem tego samego hiszpańsko-holenderskiego zespołu jest najnowsza, tegoroczna realizacja - Celosia Building, wielki blok socjalny wybudowany dla madryckiej spółki EMVS.
Budynek to kolejna transformacja zabudowy kwartałowej. Na pozór wszystko jest prawie identycznie jak w tradycyjnym kwartale, elewacje budynku biegną wzdłuż ulic, tworząc czworoboczny blok miejski z dużym dziedzińcem w środku. Jednak Celosia Building to tak naprawdę 30 mniejszych bloków, które jak cegły, bądź sterta skrzynek postawiane są obok siebie, jak i na sobie.
Co więcej pryzma bloków jest tak skonfigurowana, że pomiędzy kubaturami pozostawiono wolne prześwity. Znajdują się one na różnych poziomach i z daleka nadają bryle Celosia Building wygląd wielkiego kawałka szwajcarskiego sera.
Te prześwity spełniają kilka funkcji, dostarczają słońca i powietrza mieszkaniom, pozwalają także, by promienie słoneczne i wiatr docierały nawet do dziedzińca, który dzięki temu nie jest smutną studnią. Od strony prześwitów zlokalizowano wejścia do mieszkań, stąd mają one charakter patiów. Ułatwią w socjalnym budynku, mimo jego znacznej skali, nawiązywać kontakty międzysąsiedzkie. Każde patio służy tylko kilku mieszkaniom. Może pełnić rolę półprywatnego tarasu, z którego roztaczają się przepiękne widoki na cały Madryt i gdzie będzie można na leżaku wypić kawę z sąsiadem.
Celosia Building to budynek z czytelną strukturą, jego idei nie zaburzają materiały wykończeniowe, których ilość sprowadzono do minimum. Każdy z 30 bloków tworzących obiekt wykonany jest z lanego na budowie betonu. Ponieważ to budynek socjalny ważna była szybkość prac i ich prostota. Powtarzalny układ identycznych okien, biegnących od podłogi do sufitu, ułatwił pracę. Do ścian zastosowano te same formy, które po ukończeniu kondygnacji były wykorzystywane do wylewania betonu na kolejnym piętrze.
Betonowe ściany pozostawiono w surowym stanie, jedynie od środka je otynkowano. Gładkości betonowym elewacjom dodała na końcu warstwa z poliuretanu, dzięki czemu Celosia Buidling z daleko migocze w słońcu.
Budynek ma też panele słoneczne pokrywające całą powierzchnię jego dachu, które ogrzewają wodę w budynku i pozwalają na spore oszczędności energetyczne.
Celosia Building zawiera 146 mieszkań, jedno, dwu i trzy pokojowych. Pod całym obiektem jest dwukondygnacyjny parking podziemny na 165 samochodów. W parterze usytuowano 6 lokali usługowych. Budynek kosztował 12,5 miliona euro.
- Więcej o:
- architektura
Poznański biurowiec od MVRDV na półmetku [WIEŚCI Z BUDOWY]
Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów
Spełnij marzenia o własnym domu!
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu
Architektura Barcelony - nowoczesne budynki, rzeźby i genialny Gaudi. Co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK ARCHITEKTONICZNY]
Znani architekci: Le Corbusier, czyli papież modernizmu
Flexhouse nad Jeziorem Zuryskim - dom wpleciony w krajobraz
Mariaż budynku z naturą, czyli dom z "miedzianego drewna"