Centrum Dialogu Przełomy. Podziemne muzeum w Szczecinie! [ZDJĘCIA]
Muzeum Dialogu Przełomy w Szczecinie to czołówka wśród gmachów muzealnych nie tylko w Polsce. Oryginalny koncept połączenia architektury z placem miejskim sprawia, że do tego budynku aż chce się zajrzeć. 26 stycznia 2016 roku otwarto go dla zwiedzających
Nietypowy szary gmach, którego większa część została ukryta pod ziemią, stanął w Szczecinie przy pl. Solidarności, nieopodal słynnej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Sąsiedztwo tak utytułowanego gmachu (najlepszy budynek Unii Europejskiej - czytaj TUTAJ) zobowiązuje i stanowiło wyzwanie dla projektanta. Realizacja nie konkuruje jednak z "górą lodową", a umiejętnie uzupełnia przestrzeń obok niej, stanowiąc architekturę drugiego planu, a także część miejskiego placu.
Budynek zaprojektował Robert Konieczny, śląski architekt znany do tej pory przede wszystkim z awangardowych realizacji domów jednorodzinnych. Centrum Przełomy to także nowy rozdział w karierze Koniecznego, dla którego jest to pierwsza publiczna inwestycja.
Architekt powiedział na otwarciu, że nie zamierzał konkurować bryłą z gmachem Filharmonii, dlatego pozostawił przedpole tworząc urbanistyczną hybrydę. Bryła uporządkowała zaniedbaną część miasta, zachowując jednocześnie walory otwartej przestrzeni. Dach muzeum, który de facto jest wybrzuszoną powierzchnią placu Solidarności został tak uformowany, by zachować przebiegający tam ciąg pieszy. Przez budynek można zatem iść "na skróty", albo... zjeżdżać na sankach:
Zarówno na elewacji, jak i w części holu z niewielką kawiarnią, szatnią oraz kasą, zastosowano ten sam materiał, szare płyty betonowo-celulozowe. Dzięki spójności materiału i oszczędnej formie, całość wygląda niezwykle skromnie i minimalistycznie. Część ekspozycyjna kontrastuje z jasną przestrzenią naziemną i utrzymana została w czerni. Eksponaty oświetlone zostały punktowym światłem, część z nich to ekrany i kioski multimedialne, którym towarzyszą dzieła sztuki współczesnych twórców.
fot. Agnieszka Rumińska
Uwagę zwraca ruchoma elewacja. Ściany są otwarte za dnia, a szczelnie zamknięte w nocy. System takiej żyjącej fasady, architekt zastosował już wcześniej w jednym ze swoich projektów, Domu Bezpiecznym pod Warszawą, który zdobył dzięki temu rozwiązaniu światowy rozgłos.
Centrum Dialogu Przełomy ma przypominać najważniejsze momenty w historii Szczecina i Pomorza Zachodniego w latach 1939-1989. Nazistowski Szczecin, czas wielkich wędrówek ludów po II wojnie światowej, polonizacja Pomorza Zachodniego, stalinizm, okres wyczekiwania na zamiany, wreszcie przełomy 1970/71, 1980/81, 1988/89 - to główne wątki ekspozycji, którą zainicjowała Agnieszka Kuchcińska-Kurcz.
Po raz pierwszy przy wystawie historycznej, do udziału zaproszono także artystów współczesnych. Oprócz narracji historycznej, równolegle można w nim obejrzeć dzieła współczesnych artystów przygotowane specjalnie na potrzeby ekspozycji.
- Więcej o:
Kolejna biała bryła powstanie w Szczecinie. Przebudowa Teatru Letniego [WYNIKI KONKURSU]
Filharmonia w Szczecinie. To już ponad rok od budowy - ciągle zachwyca jak w dniu otwarcia [ZDJĘCIA]
Zabawka czy szaszłyk? Nowa instalacja Maurycego Gomulickiego [HIT czy KIT?]
Szczecińska rewolucja. Ulice pełne zieleni i chodniki wreszcie dla pieszych
Modernizm międzywojenny w Polsce [TOP 10]
Osiedle Kwiatów Polskich w warszawskim Wawrze projektu RMK.A. Blacha na elewacjach była strzalem w dziesiątkę
Biblioteka Publiczna w Tuchowie projektu GK-Atelier. Tu nie ma nudy!
Rewitalizacja na rynku nieruchomości premium, czyli jak oddać hołd historii w zgodzie z aktualnymi trendami