Smyk odzyska dawny blask
Na elewacji warszawskiego domu towarowego znów pojawi się spiralny neon z dawną nazwą CDT. Budynek wzbogaci się też o "szklany kryształ".


Słynny warszawski dom towarowy ma odzyskać wygląd sprzed pożaru w 1975 r. Dziś elewacja domu towarowego wygląda tak, jakby przejechał po niej walec, zgniatając cały detal architektoniczny. Jest banalna i płaska. Farba się łuszczy, straszą kiczowate dekoracje i płachty reklamowe.
Firma Centrum Development & Investments (CDI) stara się teraz w ratuszu o warunki zabudowy, projekty konsultowała z urzędem konserwatora zabytków. Inwestycję chce zacząć w 2010 roku. Po jej zakończeniu na elewację Smyka powrócą dawne pionowe i poziome podziały okien oraz wielki zawijas - spiralny neon zakończony strzałką wskazującą na litery CDT. Dopiero wtedy będzie można w pełni docenić klasę tej architektury stanowiącej znakomity przykład funkcjonalizmu.
Projekt budynku powstał w 1948 r., autorami byli Zbigniew Ihnatowicz z Jerzym Romańskim. Otwarcie domu towarowego przypadło już w czasie obowiązywania doktryny realizmu socjalistycznego. Nic dziwnego, że jego architektura została poddana miażdżącej krytyce.
- Nasz nowy budynek będzie jak kryształ, który składa się z wielu mniejszych kryształów - opisał lapidarnie formę Andrzej Chołdzyński. Skala, tektonika tej architektury nawiązują do sąsiednich kamienic z XIX i początku XX wieku. Zaproponowane podcienia mają otwierać widoki na przyziemie Cedetu, a wycofana ostatnia kondygnacja - zapewnić wystarczającą ilość światła w pobliskich domach.
Intrygująco zapowiada się ostry, ekspresjonistyczny narożnik w widoku z ul. Zgoda i Szpitalnej. Na trzecim piętrze w budynku ma rosnąć drzewo. Wokół niego architekci chcą rozmieścić kawiarniane stoliki i czytelnię, a także restaurację.
Wisienką na torcie będą mozaiki. Zaprojektował je wybitny artysta Wojciech Fangor, ale nie mógł się doczekać ich realizacji.
Inwestycja ma wynieść ponad 100 mln euro.
Dariusz Bartoszewicz
Gazeta Wyborcza Warszawa
Czytaj więcej
Zobacz także:
Projekt krzyża papieskiego w centrum Warszawy
Dyplomatycznie przy Łazienkach Królewskich
- Więcej o:
- andrzej chołdzyński
- modernizm
- warszawa