Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Ratujmy Łódzkie Murale

nobo

W całej Polsce przetrwało wiele PRL-owskich murali. Dziś są już historią, ciekawą pamiątką przeszłości. Szczególnie wiele z nich zachowało się w Łodzi.

Murale to dekoracyjne malarstwo ścienne, które może być ozdobą budynku samą w sobie, ale bywa też reklamą jakiegoś produktu, usługi czy instytucji.

Wiele murali powstawało w czasach PRL-u. Często były hasłami propagandowymi, zazwyczaj o zabarwieniu politycznym, ale też pewnego rodzaju plakatem dla chociażby słynnych PSS Społem, Baltony, Pewexu czy miejscowych barów mlecznych. Trzeba przyznać, że poziom liternictwa był wówczas na bardzo wysokim poziomie. Pozornie ograniczenia środków budowały kreatywność twórców. Współcześni projektanci i graficy nie raz czerpią inspiracje i wzorują się na dawnym, kultowym stylu.

PRL-owskie murale mają już swoje lata, niestety są zazwyczaj w fatalnym stanie. Część została zamalowana, przykryta styropianem podczas docieplania budynków, skuta z tynkiem albo po prostu zasłonięta nowymi obiektami.

Dużo fantastycznych murali z tamtego okresu zachowało się na łódzkich kamienicach. Kiedy niszczały i nikt tak na prawdę się nimi nie zajmował, do akcji wkroczyli młodzi. Kasia i Marcin miłośnicy Łodzi, postanowili coś w tej sprawie zrobić. Aby ocalić zabytki przeszłości od zapomnienia, zapoczątkowali akcję Ratujmy Łódzkie Murale, która dziś nabiera tempa. Ze względu na bezinteresowność swoich działań pragną pozostać anonimowi. W przedsięwzięciu wspiera ich również Bartosz Stępień założyciel strony internetowej "Łódzkie Murale".

- Najważniejsza jest ochrona istniejących do dziś murali, dlatego będziemy się starać o wpisanie ich na listę zabytków Łodzi - mówią pomysłodawcy akcji. Bardzo pomocne jest wsparcie i zaangażowanie miasta w cały projekt. Dyrektor Biura Promocji Łodzi bardzo poważnie potraktowała inicjatywę i chce postarać się o środki na odrestaurowanie najpiękniejszych murali przez miasto.

Aby pomysł mógł doczekać się realizacji, Marcin i Kasia wiele dni chodzili zbierając podpisy pod ideą wpisania murali na listę zabytków. Pomysł ratowania PRL-owskich murali poparło wiele znanych osób, związanych z łódzkim środowiskiem artystycznym, m.in. laureat Oskara Zbigniew Rybczyński, Wojciech Fangor i prof. Józef Robakowski.

W sierpniu ubiegłego roku odbyła się konferencja prasowa w sprawie ratowania starych napisów na murach łódzkich kamienic. A w listopadzie zorganizowano pierwszą wycieczkę szlakiem łódzkich murali, która była częścią uroczystości związanych z otwarciem Muzeum Sztuki ms2 na terenie Manufaktury.

Przy wsparciu miasta istnieją realne szanse na stworzenie szlaku turystycznego "Śladami Łódzkich Murali" ( tych najlepiej zachowanych). Mamy nadzieję, że młodym pasjonatom uda się doprowadzić do owocnego finału. Trzymamy kciuki!

    Więcej o:

Skomentuj:

Ratujmy Łódzkie Murale