Przegorzały: trzy niezwykłe budynki na wzgórzu
Kraków to nie tylko Wawel czy Sukiennice. Zaledwie kilka kilometrów od centrum miasta, na pięknym wzgórzu w Przegorzałach, wznosi się dawny hitlerowski zamek, willa w kształcie baszty oraz brutalistyczny hotel wybudowany dla naukowców. To fascynujące budynki, które trzeba zobaczyć!

W Przegorzałach, w zachodniej części Krakowa, znajduje się dość niezwykły kompleks architektoniczny. Zlokalizowane na wzgórzu obiekty prezentują różne formy i style. Powstały w różnych okresach i są widocznymi znakami burzliwych losów Polski w XX wieku. Pierwszy z nich to baszta zwana Belwederem - historyzująca rezydencja Adolfa Szyszko-Bohusza z lat międzywojennych. Drugi budynek wzniesiony został przez Niemców w czasie II Wojny Światowej z przeznaczeniem na hotel wojskowy. Najnowszą realizacją jest ukończony w 1991 roku późnomodernistyczny Dom Gościnny Uniwersytetu Jagiellońskiego.


Willa Baszta w Przegorzałach: dom własnu Adolfa Szyszko-Bohusza
W 1916 roku architekt Adolf Szyszko-Bohusz, który kilka miesięcy wcześniej objął kierownictwo prac nad restauracją Zamku Królewskiego na Wawelu, kupił od Zakonu Kamedułów posiadłość obejmującą fragment zalesionego wzgórza. Na przestrzeni kolejnych lat powstała tam willa nawiązująca kształtem do średniowiecznej baszty i utrzymana w konwencji romantycznego historyzmu. Ukończony w 1933 roku budynek posiadał basen i starannie rozplanowany ogród (pozostałości tego projektu można dziś podziwiać w szczątkowym stanie).
W samej willi, tuż przy portalu wejściowym, Szyszko-Bohusz przewidział dwa kartusze z herbami. Znalazł się tam Korab oraz Odyniec, rodowy herb architekta. Ciekawa forma i atrakcyjne położenie rezydencji, a także wysoka pozycja towarzyska gospodarza, sprawiały, że Basztę chętnie odwiedzali liczni goście. W zachowanej do dziś księdze pamiątkowej, którą rodzina Szyszko-Bohuszów założyła w 1934 roku, odnaleźć można między innymi nazwisko prezydenta Ignacego Mościckiego.
U podnóża góry, bezpośrednio przy wjeździe na teren posiadłości, zlokalizowana została niewielka stróżówka, mająca połączenie telefoniczne z domem, a także garaże.



Zamek w Przegorzałach - sanatorium dla SS
Wraz z początkiem niemieckiej okupacji ziem polskich, w 1939 roku, Szyszko-Bohusz zmuszony został do opuszczenia willi. Na wzgórzu Wehrmacht ulokował baterię artylerii. Wkrótce do rezydencji wprowadził się jeden z nazistowskich dostojników. Wbrew obiegowym przekonaniom, nie był nim Hans Frank, który zajmował inną, zlokalizowaną w pobliżu posiadłość, ale zarządzający dystryktem krakowskim Otto von Wachter.
W 1942 roku decyzją władz hitlerowskich rozpoczęto wznoszenie nowego obiektu na wzgórzu. Obok Baszty powstać miał wzorowany na jednym z alpejskich zamków luksusowy hotel dla pilotów Luftwaffe walczących na froncie wschodnim. O wysokim standardzie projektowanego obiektu świadczyć może fakt, iż miał on zostać połączony z drogą biegnącą u podnóża wzgórza za pomocą kolejki linowej. Sam budynek opracowany został przez Adolfa Szyszko-Bohusza oraz niemieckich architektów: Richarda Pfoba oraz Hansa Petermaiera.
Prace budowlane jeszcze trwały, gdy sytuacja na froncie zmieniła się diametralnie. W styczniu 1945 roku Armia Czerwona wkroczyła do Krakowa, a obiekt został przekształcony w szpital.
Wraz z końcem wojny rodzina Bohuszów rozpoczęła bezskuteczne starania o odzyskanie posiadłości. W 1952 roku znacjonalizowany majątek przekazany został Ministerstwu Leśnictwa, które przeznaczyło go na Instytut Badawczy Leśnictwa.
Dwie dekady później pojawiła się nowa koncepcja, zakładająca przeznaczenie kompleksu w Przegorzałach na Instytut Badań Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zamek stał się siedzibą dwóch instytucji Uniwersytetu Jagiellońskiego - Instytutu Europeistyki i Centrum Badań Holocaustu. Obecnie w zamku działa hotel Zinar Castle oraz restauracja Ziyad.
W 1976 roku rozpoczęto budowę kolejnego gmachu na wzgórzu. Tym razem w stylu brutalizmu. Tak powstało Kolegium Polonijne.




Kolegium Polonijne UJ w Przegorzałach - dziś Forest Hotel
Projekt Kolegium Polonijnego autorstwa Tomasza Mańkowskiego i Dariusza Kozłowskiego zaczął powstawać już w 1973 roku. Trzy lata później, w 1976 roku, rozpoczęto budowę obiektu utrzymanego w stylistyce modnego wówczas brutalizmu. W tym samym roku projekt został zaprezentowany na organizowanych przez Fundację Kościuszkowską wystawach w Chicago i Nowym Jorku. B
Budowę gmachu ukończono w 1991 roku. Prezentuje on charakterystyczne dla późnego modernizmu proste i masywne formy. Tworzą one harmonijną całość z surowym żelbetem i cegłą, materiałami dopełniającymi obraz elewacji. Podniesienie do rangi nowoczesnego ornamentu prostych, zwyczajnych materiałów budowlanych oraz traktowanie elementów struktury obiektu jako detalu bliskie jest brutalistycznej idei szczerości w architekturze. Tym samym realizacja Mańkowskiego i Kozłowskiego bliska jest duchowi prac takich mistrzów jak Louis Kahn czy Alice i Peter Smithsonowie.
Obiekt kupiła krakowska firma rodzinna ZR Hotele. Po przeprowadzonym na początku 2022 roku generalnym remoncie (obejmującym m.in modernizację wnętrz, instalację nowoczesnych systemów technicznych oraz aranżację obiektu pod rozwiązania dla klientów biznesowych) otwarto tu czterogwiazdkowy Forest Hotel.
- Więcej o:
Trzy krakowskie inwestycje projeku STANDart ARCHITEKCI z międzynarodowymi nagrodami
Szopki krakowskie - nieodłączny element świąt i bogata tradycja miasta
Kraków: Stradom House zdobywa kolejne nagrody w międzynarodowych konkursach
Kraków: rusza budowa inwestycji WITA. W miejscu dawnych magazynów zaopatrzenia Twierdzy Kraków powstanie mikrodzielnica
Co dalej z dawnym hotelem Cracovia w Krakowie? Minister kultury wstrzymuje realizację Muzeum Architektury i Designu
Mikrokamienica w Krakowie od BXB studio - jeden budynek, trzy warianty
Modernizm w wydaniu Adolfa Szyszko-Bohusza [WYSTAWA]
Warszawa: Przy Alejach Jerozolimskich, blisko centrum miasta, powstanie 18-piętrowy apartamentowiec