Toyo Ito na okrągło
Najnowsza realizacja Toyo Ito to dom weekendowy White O w chilijskiej Marabelli. Nietypowy kształt budynku z zaokrąglonym atrium stanowi wynikową specyficznych preferencji inwestora oraz trudnej lokalizacji.












Z pewnością niewiele osób stać na dom zaprojektowany przez słynnegoJapończyka. Jeśli jednak ktoś dysponuje odpowiednimi na to funduszami, może sobie pozwolić także i na wysokie wymagania względem projektu. Przykładem może być inwestor domu weekendowego w chilijskiej Marabelli. Działkę stanowi bowiem trudny, nachylony w kierunku północno-wschodnim, stok, z którego rozciąga się atrakcyjny widok. Klient chciał koniecznie "wprowadzić" go do wnętrza budynku. W konsekwencji, propozycja jaką przedstawił Ito, wykorzystuje działkę w całości, czerpiąc z zalet jakie stwarza pochyłość stoku.
Dom i stok w projekcie Ito stanowią jedną całość. Już podczas wejścia na teren posesji znać o sobie daje nachylony teren. Ścieżka wejściowa wiedzie bowiem w górę stoku, pod zawieszonym w powietrzu budynkiem, aż do centralnego, zaokrąglonego atrium. Tu niepostrzeżenie stok przekształca się w przestrzeń mieszkalną.
Po pokonaniu atrium, goście witani są w przestronnym pokoju dziennym, która architekt połączył bezpośrednio z pomieszczeniem jadalnym i kuchnią. Dzięki takiemu rozwiązaniu stworzono możliwość wykorzystania ogrodu, przestrzeni jadalnej i dziennej jednocześnie.
Przedłużeniem naturalnego stoku w architekturze budynku, jest rampa, która wiedzie do przestrzeni sypialnych. Ta część domu została przez Ito uniesiona w górę, dzięki czemu mieszkańcy w mają poczucie dużej prywatności, pomimo dużych przeszkleń.
Budynek w końcowym etapie realizacji.- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Dom nad jeziorem - zieleń i elegancja
Przestrzeń i światło - dom dla rodziny z dziećmi
Najlepszy dom w Polsce
Dom w wnękami w Strzelcach Opolskich
RE: VMAX HOUSE – oryginalny dom wbity w spadzisty teren
Dom Grzyb pod Łodzią. Chata na skraju lasu
Nowoczesny dom na brzegu jeziora. Siedlisko wtopione w naturę
Domki Cichosza w Szydłowie. Ambona zamiast nowoczesnej stodoły