Pognieciony biurowiec Vodafone
Dynamiczna forma biurowca międzynarodowego giganta komunikacyjnego, ma być manifestacją kredo firmy: "Życie z Vodafone, życie w ruchu".




















Budynek został zaprojektowany przez Barbosa Guimaraes Arquitectos przy jednej z najbardziej prestiżowych ulic Proto - Avenida da Boavista. Jego oficjalne otwarcie odbyło się pod koniec października zeszłego roku. Architektura ma nawiązywać do wizerunku inwestora jako firmy innowacyjnej i dynamicznej.
Na pierwszy rzut oka, bryła biurowca sprawia wrażenie niezwykle chaotycznej i nieskładnej. Brak kątów prostych, przywołuje skojarzenie ze zgniecionym papierowym pudełkiem. Jedynymi jego częściami, które pozostały nietknięte, są delikatne, romboidalne tafle okien, które prześwitują pomiędzy nieregularną masą betonu.
Spośród 8 kondygnacji biurowca, 3 znajdują się pod ziemią i mieszczą dwupoziomowy parking, pomieszczenia techniczne i magazynowe. Na parterze znajduje się sala konferencyjna, kafeteria i sklep firmowy. Pozostałe cztery kondygnacje przeznaczone zostały na biura. Wnętrza utrzymano w ultranowoczesnej, dynamicznej estetyce.
Nowy biurowiec Vodafone w Porto stanie z całą pewnością jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów tego miasta. Można go także uznać za doskonałe uzupełnienie wizerunku firmy. Nic tak bowiem nie przedstawia charakteru przedsiębiorstwa jak spójna identyfikacja - także na polu architektury.
- Więcej o:
Polscy eksperci współtworzyli Plan Działania dla Zielonego Wilna. Jak zmieni się miasto?
Konstruktywiści - budowniczowie rewolucji. Ich wizje nadal zaskakują rozmachem
Pracownia architektoniczna Tremend świętuje swoje 15-lecie. Oto jej najciekawsze projekty
Tam nikt już nie mieszka. Opuszczone miasta [ZDJĘCIA]
Bułgaria: Buzłudża - opuszczony brutalistyczny pomnik. Nazywają go "UFO komunizmu"
Wohnpark Alterlaa w Wiedniu - eksperyment społeczny z lat 70. Osiedle komunalne z basenami na dachach
Architektura art déco w Mubaju. Jest tu ponad 200 budynków w tym stylu. Oto najpiękniejsze!
Spalarnia śmieci Spittelau w Wiedniu. Arcydzieło Hundertwassera