Willa w Kampinoskim Parku Narodowym
Okna w tym domu mają być tylko symboliczną, cienką granicą, która dzieli mieszkańców i las. Dom autorstwa Marcina Grzyba z SIGR Architekci








Dom powstał w zalesionym terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Budynek otaczają gęsto rosnące sosny, które ograniczają dopływ światła. Dlatego architekt "powycinał" w nim otwory, zapewniając w ten sposób optymalne nasłonecznienie pomieszczeń.
Mieszkańcy domu mogą z jego wnętrza z łatwością podziwiać najbliższe otoczenie. Umożliwiają im to specjalnie zaprojektowane linie ścian, które kadrują najlepsze widoki. Budynek ma współgrać z przyrodą, którą projektant przybliżył mieszkańcom instalując przeszklone, rozsuwane okna parteru. Okna te mają być tylko symboliczną, cienką granicą, która dzieli mieszkańców i las.
Ciekawym rozwiązaniem są świetliki stropodachu, które nie tylko wpuszczają światło, ale umożliwiają mieszkańcom obserwację nieba i kołyszących się dookoła koron drzew.
Taki projekt zdecydowanie odpowiada obecnym mieszkańcom. Te wszystkie rozwiązania sprawiają, że atmosfera domu jest niepowtarzalna. W tym domu naprawdę dobrze się mieszka.
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Dom jak wielki X - czyli jak pogodzić sprzeczne kierunki
Dom nad jeziorem - zieleń i elegancja
Przestrzeń i światło - dom dla rodziny z dziećmi
Najlepszy dom w Polsce
Dom w wnękami w Strzelcach Opolskich
RE: VMAX HOUSE – oryginalny dom wbity w spadzisty teren
Dom Grzyb pod Łodzią. Chata na skraju lasu
Nowoczesny dom na brzegu jeziora. Siedlisko wtopione w naturę