Dom cienki jak zapałka. Kto w nim zamieszka?
Między kamienicą przy Żelaznej 74 a jedenastopiętrowym wieżowcem przy Chłodnej 22 w Warszawie powstanie dom, który w najszerszym miejscu ma 152 cm.

- To insert, dom niemożliwy - powtarza jego pomysłodawca i projektant, architekt Jakub Szczęsny. - Niezgodny z przepisami budowlanymi i przeciwpożarowymi, możliwy do zrealizowania tylko jako instalacja artystyczna, do czasowego w niej przebywania. Dom jak dla krasnoludków.
Będzie mieć szerokość 152 cm od ul. Żelaznej, a 92 cm od podwórka, długość - 12 m. W tej wąskiej kiszce nie zmieści się klatka schodowa, tylko drabina. Grubasy nie wejdą. W środku wszystko, co potrzebne do życia: sypialnia, aneks kuchenny, biurko, miniaturowa łazienka i miniszambo.
- Dołożymy wszelkich starań, by umożliwić realizację tego projektu - zapewnia Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Woli.
Stołeczny ratusz też jest zachwycony. Wsparł wczoraj ideę najwęższego domu kwotą 150 tys. zł (brakującą resztę wyłożą sponsorzy). Do listopada powstanie pracownia nie tylko dla Etgara Kereta, ale "szczelina pracy twórczej" dla osób z różnych dziedzin kultury, którzy mają w niej rezydować. Na chwałę sztuki, Warszawy, przyjaźni polsko-izraelskiej i z innymi narodami też.
O najwęższym domu na świecie czytaj na warszawa.gazeta.pl
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Dom nad jeziorem - zieleń i elegancja
Przestrzeń i światło - dom dla rodziny z dziećmi
Najlepszy dom w Polsce
Dom w wnękami w Strzelcach Opolskich
RE: VMAX HOUSE – oryginalny dom wbity w spadzisty teren
Dom Grzyb pod Łodzią. Chata na skraju lasu
Nowoczesny dom na brzegu jeziora. Siedlisko wtopione w naturę
Domki Cichosza w Szydłowie. Ambona zamiast nowoczesnej stodoły