Klub Kultury na Saskiej Kępie
Na Saskiej Kępie powstał Klub Kultury- atrakcyjny neo-modernistyczny budynek, który przez samych twórców z Biura 87A określony został jako ?ładne pudełko?



Klub Kultury
W 2007 roku Urząd Dzielnicy Praga Południe w Warszawie ogłosił konkurs na koncepcję architektoniczną Klubu Kultury będącego Filią Centrum Promocji Kultury Dzielnicy Praga Południe. Pierwszą nagrodę zdobyła pracownia architektoniczna Biuro 87A Małgorzaty Adamowicz- Nowackiej i Marka Nowackiego. Opracowane przez nią rozwiązania stanowiły połączenia architektury na wskroś współczesnej, a jednocześnie zakorzenionej w tradycji, wpisującej się w niełatwy kontekst, ale wyróżniającej się z niego.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)

Ładne pudełko
Budowa Klubu Kultury trwała w najlepsze, gdy w 2010 roku Ala Pękalska z Kępa Cafe zaprosiła architektów, aby opowiedzieli o swym dziele szerszej publiczności. Jak dziś wspominają Małgorzata Adamowicz-Nowacka i Marek Nowacki, na samym początku zaskoczyła ich wysoka frekwencja podczas spotkania. W Kępa Cafe zjawili się nie tylko ludzie związani ze sztuką i kulturą, ale także młodsi i starsi mieszkańcy Saskiej Kępy. Wszyscy oni zainteresowani byli jak będzie wyglądał Klub Kultury. ICH Klub.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)
Nie bez powodu podkreślony został fakt, iż lokalna społeczność od samego początku postrzegała obiekt jako "swoje" miejsce. Partycypacja w procesie kształtowania jego charakteru była od samego początku niezwykle ważna dla architektów. Podczas wspomnianego spotkania podkreślali oni, że pragną oddać w ręce mieszkańców Saskiej Kępy "ładne pudełko", które samu będą mogli oswoić i zagospodarować zgodnie z własnymi potrzebami.

Budynek który wciąga
Projektanci z Biura 87A dążyli do stworzenia wyrazistego architektonicznie budynku, który zainteresuje przechodniów i "wciągnie" ich do środka. Paradoksalnie sprzyjała temu niełatwa lokalizacja. Obiekt został zrealizowany na silnie wyeksponowanej trójkątnej, narożnej działce na zakończeniu ulicy Paryskiej.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)
Położony bezpośrednio przy arteriach komunikacyjnych obiekt zmienia się wraz ze zbliżaniem się do niego. Gdy podążamy ul. Francuską od Ronda Waszyngtona początkowo jawi się on w odległej perspektywie jako lśniący, biały punkt na zamknięciu ulic. Stopniowo nabiera bardziej sprecyzowanych kształtów i staje się sprecyzowaną bryłą z wyeksponowanym tarasem na dachu. Oglądany z bliska prezentuje całe swe wnętrze poprzez całkowicie przeszklone ściany przyziemia.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)

Taras na dachu
Budynek okala stalowa rampa, która prowadzi z poziomu ulicy na znajdujący się na dachu taras. To niekonwencjonalne wejście ma podkreślić swobodę i otwartość projektu i umożliwić ludziom korzystanie z budynku nawet po jego zamknięciu. Z dachu roztacza się miejski widok na perspektywę ulicy Francuskiej, a taras jest rodzajem lewitującego skweru, napowietrznej widowni oraz miejscem spotkań.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)
Sama bryła Klubu Kultury kojarzyć się może z białą architekturą międzywojennego modernizmu, a zaokrąglony narożnik wydaje się być żywcem przeniesiony z realizacji w ?stylu okrętowym?. Jednocześnie patrząc na budynek jako całość i sumując pojedyncze wrażenia i doznania, można dopatrzeć się wyraźnych związków z Villą Savoye Le Corbusiera w Poissy. Szeroki pas białego muru z poziomymi wstęgami okien zdaje się unosić ponad przeszklonym parterem. Płaski stropodach pełni funkcję użytkową. Elewacje zostały pozbawione jakichkolwiek zbędnych elementów, niepotrzebnych detali i działają szlachetnym minimalizmem wynikającym z celowości zastosowanych środków.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)

Wnętrze pudełka
Wolny plan przeszklonego parteru umożliwił stworzenie przestrzeni maksymalnie otwartej, która przeznaczona została na galerię sztuki, kawiarnię i salę taneczną. Zależnie od doraźnej potrzeby dystrybucja powierzchni może być modyfikowana dzięki zastosowaniu ruchomych składanych ścianek. Na piętrze przewidziano salę widowiskowo- koncertowa, pełniąca także rolę kina.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)
Idea pustego "ładnego pudełka" które może być poddawane swobodnym aranżacjom, była konsekwentnie realizowana przez architektów. Prostota i szkicowość betonowych sufitów oraz białych ścian została jedynie gdzieniegdzie przełamana plamami kolorowych kanap i okładzin ze sklejki. Wydaje się, że surowe, ascetyczne wnętrza same proszą użytkowników o "oswajanie" poprzez wprowadzanie nowych, twórczych rozwiązań.
fot: biuro 87A (biuro87a.pl)
- Więcej o:
Industrializacja w Polsce
BUW - Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego
Szkieletor Kraków: historia, wysokość, memy
Renowacja kamienicy w Bielsku-Białej
Dom nad rzeką projektu STOPROCENT Architekci
RE: NOTTURNO HOUSE. Dom na wzgórzu projektu REFORM Architekt
Dom Hai w warszawskim Wilanowie
Dom asymetryczny projektu INOSTUDIO