Nowoczesny dom w Bieszczadach od Medusa Group. Architektura skryta wśród zieleni

Dom w Bieszczadach realizowany został dla z właściciela firmy deweloperskiej Henninger Investment, który prywatnie jest entuzjastą Bieszczad. Z zatopionej w zieleni działce rozciąga się widok na masyw Otrytu. Zadaniem, przed którym stanęli architekci z Medusa Group, było zaprojektowanie domu, który nie wpłynie negatywnie na odbiór tego miejsca przez innych. Nowoczesna bryła nie mogła "zepsuć" bieszczadzkiego krajobrazu. Miała wpisać się w kontekst miejsca.

Dokładnie tak się stało. Architektura skrywa się wśród zieleni. Kryty cortenem budynek kadruje widok na Otryt, miejscami powiela go refleksami na przeszkleniach elewacji. Jednocześnie nie zabiera tego widoku innym.

Od strony sąsiadów dom przypominać miał załamanie wzgórza, zaś od północy zachować charakter budynku, który posiada swoją skalę i masę. Nie jest bowiem obiekt mały - powierzchnia użytkowa to aż 352,58 m².

Od strony drogi dom pozostanie nieogrodzony. Drzewa, które udało się zachować uzupełniono nowymi nasadzeniami. Strukturę ziemną z darnią naciągnięto na na dach, aby jeszcze mocniej "osadzić" dom w malowniczym otoczeniu.

Zobacz także: Pasterska chata spotyka nowoczesną formę. Dom letniskowy w Pieninach>>

Na dom składa się na strefa prywatna z gabinetem i zapleczem rekreacyjno-wypoczynkowym oraz spa ze skrzydłem gościnnym mieszczącym kilka pokoi.

Trzeba przyznać, że budynek prezentuje się świetnie. Jest nowoczesny ale nie inwazyjny. Pozwala mieszkańcom w pełni cieszyć się widokami, nie zabierając jednak tych widoków inny. Architektom z Medusa Group gratulujemy udanej realizacji!