Dom matki i syna. Nowoczesny projekt dla wielopokoleniowej rodziny
Jednym z podstawowych założeń projektu był podział domu na dwie niezależne części. Połączył je wspólny salon i kuchnia. Zobacz projekt polskiej pracowni STOPROCENT Architekci
Projekt "(nie) typowego" domu powstał w pracowni STOPROCENT Architekci. Dlaczego autorzy tak nazwali ten dom? Jak zaznaczają, początkowo budynek miał być standardowym obiektem tego typu, dopiero podczas projektowania okazało się, że jednorodzinny budynek może być idealną odpowiedzią na nietypowe potrzeby jego przyszłych mieszkańców: młodego fana motoryzacji, jego matki i najbliższych.
Jednym z podstawowych założeń projektowych był podział budynku na dwie, niezależne strefy, które zostały połączone częścią wspólną. Tym łącznikiem jest wejście, kuchnia i salon - zajmujące centralną część parteru. Od wschodniej strony przylega do niej część matki - sypialnia z garderobą, gabinet, łazienka i mała jadalnia. Część tarasu dostępna z tych pomieszczeń przylega do pełnej ściany salonu, a znajdujące się pośrodku drzewo daje tej części jeszcze większe poczucie prywatności. Tę strefę domu można całkowicie wydzielić, zamykając dwie pary drzwi przesuwnych chowanych w ścianie. Jeżeli drzwi te zostawimy otwarte, to mała jadalnia staje się przedłużeniem kuchni, a korytarz przy gabinecie zmienia się w dalszą częścią hallu wejściowego.
Do syna należy piętro domu, zaprojektowane tak, by mógł tam kiedyś zamieszkać ze swoją przyszłą rodziną. Na piętrze znajdują się trzy sypialnie, duża łazienka i dwie garderoby. Z każdej sypialni istnieje możliwość wyjścia na taras, przy czym z największego pokoju jest dostęp do dużego tarasu nad salonem/garażem.
Zgodnie z życzeniem klienta garaż został zaprojektowany na aż 4 samochody. Co ciekawe, w ścianie między salonem a garażem architekci przewidzieli niskie, długie okno, przez które można oglądać garaż i znajdujące się w nim pojazdy - ten element stanowi odpowiedź na zainteresowania fana motoryzacji. Garaż doświetlają trzy duże, okrągłe świetliki dachowe. Czwarty świetlik znajduje się nad pomieszczeniem technicznym, do którego przylega mały składzik na sprzęt ogrodowy.
Dom został zaprojektowany na płaskiej działce pośród pól. Mimo dużej powierzchni całkowitej (375 m kw) bryła nie wydaje się masywna. Większość kubatury stanowi rozłożysty parter, z płaskim dachem - tarasem. Piętro o powierzchni całkowitej 115 m kw ma (zgodnie z wymogami wskazanymi przez warunki zabudowy) dach o spadku 15°. Część wyższa bryły znajduje się blisko piętrowego sąsiada, natomiast część parterowa, płaska - znajduje się od strony jeszcze nie zabudowanej, bardziej zielonej.
Materiały do budowy domu zostały dobrane tak, by wyróżnić dwa plany elewacji - pierwszy plan stanowi biała gładka ściana, drugi - ciemna, w dużej części przeszklona wnęka. Architekci zaplanowali, że wszystkie okna w budynku będą miały pełną wysokość. Ich uzupełnieniem jest wykończenie z płyt betonowych o drobnym podziale w 3 odcieniach szarości. Dach pokryty jest blachą tytanowo-cynkową.
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Dom bez schodów
Biały domek na wsi. Tak budują nasi sąsiedzi ze Słowacji
MikMak. Krzywe domki z Wrocławia
Festung Ślęza - dom na wsi pod Wrocławiem
Kosmiczne projekty, które miały podbić Ziemię. Tak wyobrażano sobie domy przyszłości
Znani architekci: Gerrit Rietveld. Nie tylko czerwono-czarne krzesło i Dom Rietvelda
Willa Tugendhatów w Brnie. Ekskluzywny modernizm Miesa van der Rohe [IKONY ARCHITEKTURY]
Najdroższy i największy dom jednorodzinny świata. Antilla Tower w Mumbaju