Zamiast apartamentowca dla zamożnych unikatowy blok w kolorze smogu
Smog nie tylko powoduje trudności z oddychaniem, lecz także zmienia kolor budynków. Robert Konieczny znalazł sposób na tę drugą przypadłość - dobrał odcień elewacji tak, by imitował kolor brudu.















Roku temu, gdy tytuł najlepszego domu na świecie przyznawany przez magazyn Wallpaper powędrował do Arki Roberta Koniecznego, mieliśmy okazję porozmawiać z architektem nie tylko o zrealizowanych i nagrodzonych projektach, ale także o tych, które są w planach i w budowie. Jednym z nich był Unikato - katowicki blok w kolorze smogu. Niedawno jego elewacja została otynkowana i ciemnoszara sylweta bloku znalazła się w katowickim krajobrazie.
Ze skrajności w skrajność: od luksusowej multivilli do oszczędnego bloku
Na działce, na której stanął dziś Unikato, planowano początkowo wznieść multivillę dla zamożnych [tak nazwał projekt Robert Konieczny chcąc tym samym podkreślić, że nie będzie to zwykły apartamentowiec, ale zbiór niejako osobnych willi miejskich poukładanych jedna na drugiej w ramach jednej konstrukcji]. Deweloper zmienił plany, gdy okazało się, że nie dostał odpowiedniego finansowania. Bank nie uwierzył inwestorowi, że sprzeda w Katowicach mieszkania powyżej 10 tys. za mkw. Zlecenie na projekt luksusowego budynku, w którym architekci z pracowni KWK PROMES mogli nie szczędzić drogich materiałów wykończeniowych, zmieniło się w zlecenie na projekt bloku mieszkaniowego z niedużym budżetem.
- Środków miało starczyć na porządne materiały budowlane, a w efekcie zostało tylko na styropian, tynk i białe plastikowe okna — wspomina Robert Konieczny. - I co teraz zrobić?! Zero budżetu na coś więcej. To był bardzo trudny temat – wyzwanie, które z ciekawością podjęliśmy. Obserwując niewielki obszar wokół tego budynku zauważyłem starą, przedwojenną kamieniczkę, która miała przedwojenny motyw balkonu i okna. Nas nawet nie było w tym budynku stać na to, by zrobić okno prostokątne, jest tylko tzw. balkonówka i zwykłe okno z parapetem, z wyjściem na balkon. I balkony, które zostały przyłożone do tych okien-wyjść sprytnie maskują to rozwiązanie tak, że mamy praktycznie tylko kwadratowe okna i te przyłożone balkony — mówi założyciel pracowni architektonicznej KWK PROMES i dodaje:
Z czego zaczerpnęliśmy pomysł? Z tej moderny przedwojennej, ale już przybrudzonej. Ona w Katowicach cały czas się brudzi. Nawet jeśli te domki są tynkowane na żółto, to potem stają się szaro-brudno- czarne. Przyłożyliśmy więc próbnik do jednej z kamienic i taki kolor tynku dobraliśmy. Budynek jest prawie czarny, w połączeniu z białymi oknami daje bardzo fajny kontrast. Czyli coś, co było wadą, zostało zamienione w atut projektu. Gdyby ktoś nam dawał super aluminiowe okna, nie chciałbym, bo te białe plastiki idealnie tam siedzą. Powstało coś z niczego, powstał bardzo fajny budynek, który lubimy.
Wszystkie mieszkania zostały zarezerwowane
Czarny jeżozwierz — jak bywa nazywana nowa realizacja KWK PROMES — zaskarbił sobie sympatię mieszkańców Katowic. Świadczy o tym chociażby to, że wszystkie 24 mieszkania zostały już zarezerwowane. Ich ceny zaczynają się od 200 tys. zł i dochodzą do 360 tys. Przyszli właściciele mają do wyboru mieszkania o zróżnicowanych powierzchniach od 31 mkw. do 86 mkw. Kilkupiętrowy blok wybudowano na działce przy ulicy Koszarowej w Katowicach.
Historia tego budynku to kolejny przykład na to, że potrzeba jest matką wynalazków, a rozwiązanie problemu często znajduje się w zasięgu wzroku i w najbliższym otoczeniu. Zamiast martwić się o przyszłe zabrudzenia nowej elewacji, można je wykorzystać w projekcie tak, by działały na naszą korzyść.
- Więcej o:
Dwa polskie budynki walczą o tytuł najlepszych na świecie! W finale Bryła Roku
Nowa typologia domów według Roberta Koniecznego
Najlepszy budynek na świecie - nagroda dla Centrum Dialogu "Przełomy" w Szczecinie
Nowy budynek TR Warszawa na Placu Defilad. Rusza budowa
Cukrownia w Pruszczu Gdańskim zyska drugie życie. To jeden z największych projektów rewitalizacyjnych w historii Pomorza
Gdańsk: teren rekreacyjny nad Potokiem Oruńskim już otwarty. To nie jest typowy "zielony skwer" na osiedlu
Fabryka Czekolady E.Wedel wyróżniona Nagrodą Architektoniczną Prezydenta m. st. Warszawy. Jak powstawał czekoladowy symbol stolicy?
Gdańsk: Stocznia Cesarska odkrywa swoje skarby. Znikają wtórne dobudówki