Solpol na liście dóbr kultury współczesnej. To jeden z symboli Wrocławia lat 90.
Wobec Solpolu nie można przejść obojętnie. Jednych kłuje w oczy, inni uważają obiekt za co najmniej intrygujący. Pewne jest, że ten dom towarowy zapisał się w historii polskiej architektury.
Radni uchwalając Studium Wrocławia umieścili go na liście dóbr kultury współczesnej. Tym samym otoczyli budynek ochroną i ucięli dywagacje o możliwości jego wyburzenia. Lista dóbr kultury współczesnej jest częścią uchwalonego w styczniu 2018 roku Studium Wrocławia. Znalazło się na niej 35 obiektów wzniesionych głównie w latach 1945-1989, chociaż pojawiają się wyjątki, takie jak żelbetowy Most Rędziński otwarty w 2011 roku. Przedmiot i zakres ochrony obiektów zostaną określone w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego [obowiązująca zasada mówi, że uchwalone plany powinny być zgodne ze studium].
Oprócz wspomnianego wcześniej Solpolu [projekt: Wojciech Jarząbek, Paweł Jaszczuk, Jan Matkowskiego i Jacek Sroczyński] za dobra kultury współczesnej uznano m.in.: zespół mieszkaniowy "Gajowice" [projekt: Edmund Frąckiewicz, Jadwiga Grabowska-Hawrylak, Maria i Igor Tawryczewscy, Maria Kiełczewska, Witold Maciejewski],: Trzonolinowiec - eksperyment konstrukcyjny [projekt: Andrzej Skorupa i Jacka Burzyńskiego] czy Dom igloo [projekt: Witold Lipiński].
Solpol jako jeden z symboli Wrocławia
Największe emocje wzbudza jednak rzeczony Solpol. Przypomnijmy, że w 2015 roku dolnośląski konserwator zabytków odmówił wpisania budynku do rejestru zabytków. Natomiast pod koniec ubiegłego roku wojewódzki konserwator zabytków, Barbara Nowak-Obelinda, na wniosek Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia po raz drugi wszczęła postępowanie w tej sprawie. Jeszcze nie wiadomo, jaki będzie jego finał.
Solpol wzbudzał kontrowersje już na etapie projektu. Wojciech Jarząbek w rozmowie z Bryłą wspominał to tak:
No i Solpol zrobił sensację, bo to było w końcu coś innego. Środowisko architektoniczne nas doceniło. Wypuściliśmy w prasie wizualizacje - spodobało się. I choć odchyliliśmy bryłę Solpolu tak, by odsłaniała kościół św. Doroty, tamtejszy proboszcz i tak gromił, że "to skandal!". I zaczęły się dyskusje. Znajomy architekt Witold Jerzy Molicki powiedział, że budynek wygląda, jakby uderzył go Pershing albo inna rakieta. Bardzo mi to pochlebiało!
Z kolei architektka Aleksandra Wasilkowska zachwyciła się wrocławskim domem towarowym nazywając go "przeskalowaną lodziarnią z lat 90." Filip Springer w rozmowie z nami podkreślał jego symboliczne znaczenie:
—To architektoniczna opowieść o momencie dziejowym. Jeśli chodzi o jego estetykę, to nie moja bajka. Natomiast jestem przeciwny postulatowi jego wyburzenia. Żaden inny budynek nie opowiada tak dobrze o początkach transformacji, o ucieczce od PRL-u. Wtedy to rozpoczęła się na dobre swawola architektoniczna, radosny zwrot ku kolorom i formom.
- Dziś Solpol jest mi wciąż bliski — podkreślał w rozmowie z Bryłą Wojciech Jarząbek.
- To projekt antyformalny, w którym różne wątki przenikają się w estetyce bałaganu i ruiny, prowadząc do formalnej destrukcji. Chciałem, by wyglądał na uszkodzony. Ale jest zarazem ściśle wpisany w otaczającą przestrzeń - "rozmawia" z różnymi elementami ulicy Świdnickiej i próbuje je spajać.
Jeden z 25 najważniejszych budynków w Polsce po 1989 roku
Solpol znalazł się wśród 25 najważniejszych budynków w nowej Polsce prezentowanej na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej przygotowywanej we współpracy z miesięcznikiem Architektura Murator. Makietę postmodernistycznego domu towarowego z Wrocławia postawiono obok takich realizacji jak: Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie, Nowego Muzeum Śląskiego, Muzeum Kantora w Krakowie czy Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej w Katowicach.
- Więcej o:
Kiczem jest brak profesjonalizmu. O architekturze i postmodernizmie z Wojciechem Jarząbkiem
Trzonolinowiec, zwany wisielcem. Eksperyment konstrukcyjny
Szalone lata 90. Różne twarze postmodernizmu
Rusza remont siedziby Narodowego Banku Polskiego. Modernizacja zamiast nowego wieżowca
Rusza budowa czwartego etapu SOHO by Yareal na warszawskim Kamionku
Mauzoleum generała Józefa Bema w Tarnowie. Sarkofag 12 metrów nad ziemią
Remont małego dworca w Swarzewie na Kaszubach
Kamienny most w Kłodzku. Porównują go do Mostu Karola w Pradze