Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Fordlandia - utopijna osada Henry'ego Forda w sercu amazońskiej dżunglii

WG

W samym sercu brazylijskiej dżungli, nad rzeką Tapajós – dopływem Amazonki – kryją się ruiny niezwykłego miasteczka. Betonowe szkielety fabryk, zardzewiałe maszyny i puste domy przypominają o jednym z najbardziej ambitnych, a zarazem spektakularnie nieudanych eksperymentów XX wieku. To Fordlândia – utopijna osada przemysłowa stworzona przez Henry’ego Forda, twórcę samochodowego imperium.

Ruiny Fordlandii
Ruiny Fordlandii
Fot. shutterstock/ PARALAXIS

W latach 20. XX wieku Henry Ford był jednym z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Jego fabryki produkowały setki tysięcy samochodów rocznie, a nazwisko „Ford” stało się symbolem nowoczesności.

Kauczuk w roli głównej

Koncern General Motors Company uzależniony był od importu kauczuku z Azji Południowo-Wschodniej (głównie z Singapuru, Malezji i Indonezji). Plantacje kontrolowane były przez Brytyjczyków i Holendrów. Guma była niezbędna do produkcji opon, uszczelek i kabli.

Ford postanowił uniezależnić się od dostawców i założyć własne plantacje drzew kauczukowych. Wybór padł na Brazylię. W 1928 roku Ford kupił od rządu Brazylii ogromny obszar lasu tropikalnego (około 10 tysięcy kilometrów kwadratowych)  w brazylijskim stanie Pará, w pobliżu miasta Santarém, w połowie drogi między Belém a Mananus. Zobowiązał się oddawać rządowi Brazyli  9% wygenerowanych zysków. Teren ten nazwał Fordlandia.

Fordlandia w 1934 roku
Fordlandia w 1934 roku
Fot.Ford Motor Company, domena plubliczna, wikimedia commons
Plan Fordlandii
Plan Fordlandii
Fot. J. A. Russell, domena publiczna, Wikimedia Commons
Fragment broszury informacyjnej
Fragment broszury informacyjnej
Fot. The Ford Motor Company, domena publiczna, Wikimedia Commons

Fordlandia: wzorcowe miasteczko w środku dżungli

Żaden z dyrektorów Forda nie miał niezbędnej wiedzy na temat uprawy kauczukowców w tropikach. Nasiona przywieziono z Azji. Tam kauczukowce rosły luźno rozproszone, w Fordlandii sadzono je bardzo blisko siebie. Choroby błyskawicznie przenosiły się z drzewa na drzewo.... 

Fordlandia miała być nie tylko plantacją, ale także wzorcowym miastem przemysłowym dla 8 tys. mieszkańców.. Powstały tam: fabryki, domy dla robotników, szkoła, szpital, pole golfowe, kino, a nawet restauracje serwujące hamburgery i colę. Wszystko zostało zaplanowane na wzór amerykańskiego miasteczka.

Próba zaszczepienia "amerykańskiego stylu życia" wśród rdzennej ludności okazała się fiaskiem. Robotnicy – głównie lokalni Brazylijczycy – buntowali się przeciwko surowym zasadom pracy (brak siesty) i narzucanym obyczajom. Ford zarządził specjalizację sklepów. Zabronił alkoholu, hazardu i prostytucji. Robotnicy mieli serwowane tylko amerykańskie jedzenie, a kobiety obowiązkowo musiały rodzić w szpitalach (a nie jak dotychczas w domach). Mieszkańcy zamieszkali w typowych amerykańskich domach, nakazano im dbanie o trawniki i przydomowe ogródki.

Ruiny domów mieszkalnych w Fordlandii w 2025 roku
Ruiny domów mieszkalnych w Fordlandii w 2025 roku
Fot. Méduse, CC BY-SA 3.0, wikimedia commons
Pozostałości domów w Fordlandii
Pozostałości domów w Fordlandii
Fot. shutterstock / Alex Fisberg
Ruiny Fordlandii w Brazylii
Ruiny Fordlandii w Brazylii
Fot. Amitevron, CC BY-SA 3.0, wiimedia commons

Fordlandia: początek końca...

W 1930 roku wybuchł bunt robotników, którzy zniszczyli część osady i zmusili kierownictwo do ucieczki. Wojsko brazylijskie musiało przywrócić porządek. Potem był Wielki Kryzys i wybuch II Wojny Światowej. Mimo licznych prób reorganizacji projekt nigdy nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Produkcja kauczuku była nieopłacalna, a klimat i choroby tropikalne czyniły pracę nie do zniesienia.

W 1934 roku Ford próbował przenieść plantację na północ do miasta Belterra, położone bliżej Santarém na północy. Panować miał tu lepszy klimat do uprawy kauczukowców. Starano się wyeliminować błędy Fordlandii (nie było tu m.in. takich restrykcji). Jednak i tam przedsięwzięcie zakończyło się fiaskiem.

Wraz ze śmiercią Henry'ego Forda w 1945 roku jego syn Henry Ford II przejął firmę  i postanowił zakończyć projekt plantacji gumy w Brazylii. Pojawiła się technologia umożliwiająca wytwarzanie opon z kauczuku syntetycznego (polimerów ropy naftowej). Ford Motor Company całkowicie zrezygnowało z plantacji kauczuku i sprzedało teren rządowi Brazylii za ułamek pierwotnej wartości, tracąc około dwudziestu milionów dolarów. Z miasta wyjechali mieszkańcy. Budynki zaczęły popadać w ruinę

Fordlandia
Fordlandia
Fot. shuttestock/ Alex Fisberg
Fordlandia - ruiny szpitala
Fordlandia - ruiny szpitala
Fot. RodrigoCruzatti, CC BY 4.0, wikimedia commons

Dziedzictwo Fordlandii

Pozostałości Fordlandii wciąż przyciągają historyków, antropologów i podróżników. W zrujnowanych budynkach mieszka kilkuset mieszkańców, którzy utrzymują się z rybołówstwa i rolnictwa. Historia Fordlandii to przypomnienie, że industrialne marzenia Zachodu nie zawsze dają się przeszczepić w obce kulturowo środowiska. Henry Ford chciał stworzyć "amerykański raj" w amazońskiej dżungli, a stworzył pomnik własnej naiwności.-

W 2011 roku ukazała się książka amerykańskiego dziennikarza Grega Grandina „Fordlandia: The Rise and Fall of Henry Ford’s Forgotten Jungle City”, która szczegółowo opisuje losy tego niezwykłego projektu.

    Więcej o:

Skomentuj:

Fordlandia - utopijna osada Henry'ego Forda w sercu amazońskiej dżunglii