Dziwne budynki w kształcie zwierząt. Niektóre mają ponad 100 lat!
Mimo że rażą kiczem, są istną kurą znoszącą złote jajka. O czym mowa? O zwierzokształtnych budynkach, niebywałych wykwitach architektonicznej inwencji. Domy w kształcie kaczki, słonia czy rekina to już autonomiczny styl - zooizm a może animalizm?
Zwierzokształtne budynki powstają od stuleci, by wspomnieć tylko Konia Trojańskiego, który nie był niczym innym jak mobilnym pawilonem w kształcie rumaka. Jednak ich prawdziwy wykwit nastąpił w XX wieku, kiedy zezwierzęcone budynki stały się elementem marketingowym - wyrazistym i zapadającym w pamięć. Budynki w kształcie kury czy psa przyciągają ciekawskie tłumy, przynosząc nie lada zyski. Jednych oburzają, drugich śmieszą, ale jedno jest pewne, nie sposób pozostać wobec nich obojętnym.
Kaczka Dziwaczka: Big Duck - Flanders
Pierwotną lokalizacją Big Duck było Flanders w stanie Nowy Jork. Konstrukcja w kształcie kaczki ma 5,5 metra szerokości, 9,1 metra długości i 6,1 metra wysokości. Skąd pomysł na tak osobliwą budowlę? Otóż właściciel Martin Maurer, a zarazem pomysłodawca Big Duck nie wiedział jak przyciągnąć klientelę do swego sklepiku, w którym sprzedawał kaczki i ich jaja. Pomysł budynku-kaczki zdawał się być strzałem w dziesiątkę.
I tak w 1930 roku powstał budynek zwierzokształtny, który nie pozostał bez echa nawet w rozprawach słynnych architektów. To właśnie tę kaczkę miał na myśli wybitny amerykański architekt Robert Venturi w swojej rozprawie 'Learning from Las Vegas'("Nauka z Las Vegas") mówiąc o kaczkach i ozdobnych pudełkach. Venturi stworzył pojęcie budynku-kaczki, czyli obiektu, którego kształt sugeruje przeznaczenie.
Kaczka okazała się być kurą znoszącą złote jaja, bo sklep błyskawicznie zaczął cieszyć się ogromną popularnością. Trwale wrył się w świadomość klientów, a dzięki ekstrawaganckiej formie jest kojarzony do dziś. W 1997 został nawet wpisany do narodowego rejestru miejsc historycznych.
Big Chicken, czyli najciekawszy budynek KFC
Powiadają, że lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu, ale co zrobić, gdy na dachu zamiast przysłowiowego gołębia pojawia się kurczak?
Restauracja Big Chicken powstała w 1956 roku przy jednej z amerykańskich autostrad w stanie Georgia. Korzystając z tak uprzywilejowanej lokalizacji właściciel postanowił dodać do budynku 17- metrową konstrukcję głowy kurczaka. Tak oryginalna reklama szybko przyniosła zamierzony efekt przyciągając tłumy zgłodniałych kierowców. Niebawem budynek stał się franczyzą sieci KFC.
W 1993 podczas silnych wiatrów, stalowa konstrukcja uległa zniszczeniu. Pod naporem społeczności, a przede wszystkim pilotów, dla których kurczak stanowił punkt odniesienia, właściciele odnowili budynek.
Nowy Big Chicken posiada oryginalny design dzioba i ruchomych oczu, niestety reszta budynku uległa zupełnej transformacji. Kawałki starej konstrukcji były sprzedawane kolekcjonerom jako pamiątki. W kwietniu 2006 roku obiekt cudem ocalał z szalejącego w pobliżu tornada, który zniszczył kilka sąsiednich budynków.
Big Chicken trwale wpisał się w otoczenie, stanowiąc punkt orientacyjny dla kierowców. Często da się słyszeć instrukcje dawane kierowcom: "za kurczakiem skręć w prawo", czy "to tylko kilka mil od kurczaka".
Słoń w składzie porcelany: Lucy the Elephant w Margate City
Lucy swoją długą historią spokojnie mogłaby obdzielić kilka innych słonic. Jak na warunki amerykańskie jest wiekowym, historycznym budynkiem, jednym z pierwszych w kształcie zwierzęcia, które przetrwało po dziś dzień. Lucy the Elephant - tak nazywają tą uroczą słonicę mieszkańcy - powstała już w 1882 roku z inicjatywy Jamesa V. Lafferty'ego.
Olbrzymia drewniana konstrukcja stanęła w Margate City w New Jersey. Wysoka na 19,7 metra, długa na 18,3 metra i szeroka na 5,5 metra, tak prezentuje się dumna słonica o wadze nieco ponad 90 ton. Jej zgrabna konstrukcja wykonana jest z ponad miliona kawałków drewna.
Lucy miała również dwie siostry. Pierwsza z nich - Elephantine Colossus, także znana jako Elephant Hotel - powstała na Coney Island w parku rozrywki w Brooklynie w Nowym Jorku. Była wysoka na 37,5 metra. W jednej z potężnych nóg słonicy mieścił się sklepik z cygarami, natomiast całą resztę zajmował hotel. Na grzbiecie słonicy znajdował się taras widokowy. Elephantin Colossus uległa zniszczeniu w pożarze w 1896 roku.
Druga siostra Lucy - oficjalnie znana jako Światło Azji - została zbudowana w 1884 roku. Niestety jej żywot był krótki - już w 1900 została zburzona. Tylko Lucy przetrwała próbę czasu, a nie obyło się bez zawirowań. Przez wszystkie lata spełniała wiele funkcji, przetrwała liczne huragany, kilka razy groziło jej wyburzenie. W swoich wnętrzach mieściła już restaurację, biura, karczmę, a nawet dom mieszkalny.
W latach 60. Lucy wpadła w poważne tarapaty finansowe i groziło jej wyburzenie. Na szczęście mieszkańcy podjęli akcję "Save Lucy" i obiekt został gruntownie odrestaurowany, a 1976 roku wpisano go do rejestru zabytków
- Więcej o:
Marcin Sadowski o ambasadzie RP w Berlinie: wrażliwa twarz dyplomacji
Centralna Kolej Transandyjska. Jedno z najważniejszych osiągnięć światowej inżynierii jest dziełem Polaka
Nowa siedziba ambasady RP w Berlinie projektu JEMS Architekci
Mies van der Rohe. Zanim stał się ojcem szklanych drapaczy chmur
Wielkie Muzeum Egipskie w Gizie projektu Heneghan Peng Architects. Największe muzeum archeologiczne na świecie
Rozwiązania polskiej marki Aluprof w wieżowcu Flatiron w Nowym Jorku
Rusza akcja “Architekci grają dla WOŚP 2025”! Zapraszamy architektów, projektantów i firmy do udziału w wyjątkowej inicjatywie charytatywnej
Futuro House - latające spodki z Finlandii