Norweg zbuduje nowy kurort nad polskim morzem? Beach City [WIZUALIZACJE]
Koło Mielna norweski biznesmen chce od zera zbudować ogromny kurort. Czy na taką ilość luksusowych apartamentów i hoteli nad Bałtykiem jest jeszcze miejsce?















Norweg Stein Christian Knutsen w 2000 r. przyjechał do Koszalina. Urzekła go wtedy niezagospodarowana ziemia nad polskim morzem. Knutsen dostrzegł w niej ogromny potencjał. Biznesmen mieszkał już wcześniej w Miami i nad francuskim wybrzeżem, jednak to właśnie w Polsce chciałby zrealizować swoje marzenia i od zera zbudować ogromny kurort z luksusowymi apartamentowcami, hotelami, lokalami usługowymi, handlowymi i mariną.
Knutsen jest już właścicielem liczącej ponad 200 ha ziemi. Spółki, którymi zarządza (Firmus Group i Mielno Holding) już kilka lat temu przedstawiły śmiały plan budowy nowego miasteczka - Beach City. Luksusowe miasto miałoby powstać na mierzei między Bałtykiem a jeziorem Jamno. Norweg ma na swoim koncie kilka inwestycji w Polsce. W Mielnie zbudował apartament Tarasy, następnie kompleks Rezydencja. Jego najnowszą inwestycją jest apartamentowiec Dune. Beach City miałoby być naturalną konsekwencją w realizacji biznesowej strategii inwestora.
Fot. Mariusz Rabenda
Z Norwegiem rozmawiał Mariusz Rabenda z Gazety Wyborczej:
Jak często, gdy mówi pan o wizji Beach City, ludzie pukają się w czoło?
10 lat temu wszyscy mówili, że jestem wariatem. Ale pytali też, dlaczego w ogóle w Mielnie inwestuję. Gdy przyjechałem nad Bałtyk, zobaczyłem swój cel. Coś, co można zrobić tylko raz w życiu. Pomyślałem, że oto mam możliwość, by stworzyć całkowicie nowe miejsce.
Czy otwarty w połowie czerwca apartamentowiec Dune można uznać za słup graniczny między dotychczasowym Mielnem a Bech City?
Stare Mielno nigdy nie będzie jak Beach City. Jak popatrzymy na Świnoujście, Międzyzdroje, Rewal, Ustkę, to zauważymy, że wszystkie te miejscowości mają nowe obiekty wkomponowane w starą tkankę miejską. To zawsze powoduje problemy logistyczne i infrastrukturalne. My chcemy zrobić coś z niczego, więc musimy mieć przygotowaną wizję całej inwestycji. Projekty szczegółowe będą się zmieniać, ale koncepcja będzie niezmienna. Powstanie coś, czego nie ma ani w Polsce, ani w Europie. Jak się popatrzy na Skandynawię, Wielką Brytanię, Niemcy, Holandię, nigdzie tam nie ma niczego podobnego.
- Więcej o:
Siechnice, miasto od zera
Polka naprawiła to co zniszczył huragan Sandy [PROJEKT]
Warszawa: Prudential, czyli Hotel Warszawa - historia jednego budynku
Nad Jeziorem Rożnowskim ma powstać nietypowy park. Motywem przewodnim bedzie kamień
Blok jednorodzinny z wielkiej płyty w Myślęcinku. Miał stać kilka miesięcy, przetrwał 44 lata
Nowoczesny budynek naukowo - badawczy PAN w Mikołajkach. To projekt pracowni ArchitecTHOR
Marek Leykam - nie tylko "żyletkowce" [ZNANI ARCHITEKCI]
Biurowiec z drewna w Wielu pod Kościerzyną. To jedna z pierwszych realizacji biurowych tego typu w Polsce