Dom w trzech częściach, na przekór "katalogowcom" [PROJEKT]
Biała i modernistyczna bryła ma być przeciwwagą dla kolorowej i chaotycznej zabudowy otoczenia










Zaprojektowany przez poznańską pracownię PL.architekci dom ma stanąć na jednym z miejskich osiedli blisko centrum miasta. Jego przyszli mieszkańcy wymarzyli sobie biały dom z płaskim dachem, jednak na działce, na której ma stanąć obowiązuje miejscowy plan nakazujący budowę dachów skośnych. Architekci w swoim projekcie starali się więc połączyć wymagania stawiane przez plan z wolą inwestora.
Kłopotliwe okazało się też sąsiedztwo domu. Działka, na której stanie znajduje się w dość chaotycznej okolicy. Sąsiednia zabudowa to przykład różnych wariacji na temat miejscowego planu. Można tam znaleźć dachy w różnych kolorach, jednorodzinne domy-kostki z PRL-u, nowsze "katalogowce", zabudowy szeregowe i sklep wielkopowierzchniowy.
Architekci wykorzystali więc brak atrakcyjnego otoczenia generując przestrzeń, która należy tylko do mieszkańców i jest swoistą enklawą spokoju i prywatności.
Sam dom składa się z trzech poprzesuwanych brył z jednospadowymi dachami. Bryły zostały odpowiednio podzielone na funkcje: wyjściowo - garażową, część dzienną i część nocną - prywatną. Dzięki przesunięciom każda z części domu jest odpowiednio doświetlona, a utworzone w ten sposób podziały stworzyły ciekawą przestrzeń dla wewnętrznego ogrodu.
Dom w całości utrzymany jest w białej kolorystyce. W ten sposób architekci chcieli stworzyć neutralną dla otoczenia formę, która będzie stanowić przeciwwagę dla kolorowego sąsiedztwa.
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Bardzo długi dom pod Poznaniem
Dom z basenem w Bydgoszczy [ZDJĘCIA]
Z wizytą w pracowni: PL.architekci
Metamorfoza domu kostki. Skromny budynek z PRL-u zamienili w willę [ZDJĘCIA]
Dom godny prezydenta. Palácio da Alvorada w Brasilii [IKONY ARCHITEKTURY]
Kosmiczne projekty, które miały podbić Ziemię. Tak wyobrażano sobie domy przyszłości
Znani architekci: Gerrit Rietveld. Nie tylko czerwono-czarne krzesło i Dom Rietvelda
Willa Tugendhatów w Brnie. Ekskluzywny modernizm Miesa van der Rohe [IKONY ARCHITEKTURY]